...
Napisał(a)
8.03.2011 (wtorek)
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g, 3 jajka całe rodzynki 20g
II - kurczok 150g + makaron 100g
III - chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g, marchewka + serek wiejski 150g
IV jajecznica z 6 jaj + oleju 14g nieco później 20 min jakoś 100g ryży
V ziemniaki rybka + surówka
VI serek wiejski 150g mięcho kurczoka 150g
Trening:
MC 8x102kg/10x92kg/10x92kg
Podciąganie na drążku nachwytem na szerokość barków 8x3kg/8x3,5kg/7x4kg
Wyciskanie sztangi poziomo 10x61kg/10x61kg/10x61kg
Wyciskanie sztangielek siedząc na barki 12x22.5kg/12x22.5kg/10x22.5kg
Pompki w podporze tyłem 12x20kg/12x20kg/12x20kg
Nawijanie sznurka z ciężarem nachwyt 12x10kg/12x10kg
Brzuch: Side plank 1x50sek/1x50sek
Ocena treningu:: 95% Ćwiczyło się świetnie chodź przy mc źle sobie pododawałem i 8 powtórzeń zrobiłem 110kg :D Było trudno ale co najważniejsze przez dobrą technikę plecy wcale nie bolały dlatego nie odczułem z początku że źle nałożyłem (liczę swoje obciążenie tj na ten trening 92kg zapomniałem że nie liczę gryfu i nakrętek no i samym obciążeniem dałem 102kg a + gryf i nakrętki = 112kg). Przy drugiej serii już nałożyłem normalnie ;). Bardzo dobrze napięły się tricepsy, na barach zwiększyłem o bodajże 1,5kg bo ciężko było, podciągnięcia poszły sprawnie . W klacie powoli muszę zwiększać o 2kg a nie o 4kg bo coś czuję że jeżeli chcę poprawnie wykonywać każde powtórzenie bd musiał sobie troche odpuścić kg ponieważ : 1.Ćwiczę sam nie mam asekuranta 2.Wolę zrobić 80% poprawnego powtórzenia niż martwić się czy bd w stanie unieść sztangę czy utknę 3.Dzisiejsza klata była mega ostra i czasami w nie których powtórzeniach robiłem 60-70% poprawnego powtórzenia (czyli po prostu nie ściągałem tak nisko do klaty jakoś tak 2-3 cm odstępu od klatki piersiowej dla bezpieczeństwa), no ale tak czy owak klata się ostro napięła
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g, 3 jajka całe rodzynki 20g
II - kurczok 150g + makaron 100g
III - chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g, marchewka + serek wiejski 150g
IV jajecznica z 6 jaj + oleju 14g nieco później 20 min jakoś 100g ryży
V ziemniaki rybka + surówka
VI serek wiejski 150g mięcho kurczoka 150g
Trening:
MC 8x102kg/10x92kg/10x92kg
Podciąganie na drążku nachwytem na szerokość barków 8x3kg/8x3,5kg/7x4kg
Wyciskanie sztangi poziomo 10x61kg/10x61kg/10x61kg
Wyciskanie sztangielek siedząc na barki 12x22.5kg/12x22.5kg/10x22.5kg
Pompki w podporze tyłem 12x20kg/12x20kg/12x20kg
Nawijanie sznurka z ciężarem nachwyt 12x10kg/12x10kg
Brzuch: Side plank 1x50sek/1x50sek
Ocena treningu:: 95% Ćwiczyło się świetnie chodź przy mc źle sobie pododawałem i 8 powtórzeń zrobiłem 110kg :D Było trudno ale co najważniejsze przez dobrą technikę plecy wcale nie bolały dlatego nie odczułem z początku że źle nałożyłem (liczę swoje obciążenie tj na ten trening 92kg zapomniałem że nie liczę gryfu i nakrętek no i samym obciążeniem dałem 102kg a + gryf i nakrętki = 112kg). Przy drugiej serii już nałożyłem normalnie ;). Bardzo dobrze napięły się tricepsy, na barach zwiększyłem o bodajże 1,5kg bo ciężko było, podciągnięcia poszły sprawnie . W klacie powoli muszę zwiększać o 2kg a nie o 4kg bo coś czuję że jeżeli chcę poprawnie wykonywać każde powtórzenie bd musiał sobie troche odpuścić kg ponieważ : 1.Ćwiczę sam nie mam asekuranta 2.Wolę zrobić 80% poprawnego powtórzenia niż martwić się czy bd w stanie unieść sztangę czy utknę 3.Dzisiejsza klata była mega ostra i czasami w nie których powtórzeniach robiłem 60-70% poprawnego powtórzenia (czyli po prostu nie ściągałem tak nisko do klaty jakoś tak 2-3 cm odstępu od klatki piersiowej dla bezpieczeństwa), no ale tak czy owak klata się ostro napięła
...
Napisał(a)
9.03.2011 (środa)
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g, 3 jajka całe, rodzynki 20g
II - kurczok 150g
III - chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g, marchewka + serek wiejski 150g
IV kurczok + ryż z jajecznicy i kiełbasy + łyżeczka oleju 14g
V ziemniaki rybka + surówka
VI serek wiejski 150g mięcho kurczoka 150g + makaron
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g, 3 jajka całe, rodzynki 20g
II - kurczok 150g
III - chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g, marchewka + serek wiejski 150g
IV kurczok + ryż z jajecznicy i kiełbasy + łyżeczka oleju 14g
V ziemniaki rybka + surówka
VI serek wiejski 150g mięcho kurczoka 150g + makaron
...
Napisał(a)
10.03.2011 (czwartek)
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g, 3 jajka całe
II - kurczok 150g makaron 150g
III - chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g, marchewka
IV kurczak + obiad (żeberka ziemniaki surówka)
V Ryż 100g + warzywo
VI twaróg 150g mięcho kurczoka 150g
Niestety na wieczór nie zjadłem kurczoka ponieważ już niebyło tzn zagalopowałem się tymi ostatnimi ''zwiększonymi'' produktami w diecie no i dupa ;).
Trening:
Zercher squat10x64kg/10x64kg/10x64kg
Żuraw 10x7kg/10x8kg/10x9kg
Wiosłowanie półsztangą jednorącz 10x46kg/10x46kg/10x46kg
Wyciskanie sztangielek w chwycie młotkowym na skosie w góre 10x50kg/10x50kg/9x50kg
Unoszenie sztangielek na boki 12x24kg/12x24kg/12x24kg
Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 10x24kg/10x24kg/12x20kg
Jednonóż ze sztangielką w ręce 20x34kg/20x34kg/20x34kg
Brzuch : plank 1x70sek/1x70sek
Ocena treningu : Dobre 95% ;) Oprócz problemów przy wiosłowaniu (gryf mi spierdzielał na boki dlatego musiałem odkładać ;/ Tak na 70% się zmęczyłem przy tym ćwiczeniu przez to ;). Na klatę nie ma mocnych będę musiał poprawić troszkę technikę (ale odrobinkę) i zwiększać o 2kg bo już zaczynają się schody ;) Prawdopodobnie na łapę zmienię ćwiczenie młotki od 2 ost treningów nie dały mi satysfakcji a kiedyś przyrost siły musi mieć swój koniec ;). Pierwsza seria ciężko, drugie tak ostro że sił już nie miałem ;) A trzecia pomyślałem że zmniejsze kg chciałem o 2kg ale że miałem dość nie przyjemnie ułożone kg zmieniałbym z 5-8 min a nie oto chodziło ;) Ale te 20kg to było natomiast stanowczo za mało no ale tak czy owak skoro zmieniam nie ma się co przejmować ;) Co najwyżej może powrócę gdy zmęczę się przy tamtym innym ćwiczeniu (niebawem podam na jakie zmienie). A reszta ok przy zercherze już mnie nie bolą nadgarski no i cacy
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g, 3 jajka całe
II - kurczok 150g makaron 150g
III - chleb razowy (4 skiby) 120g ,masło, Serek gouda 40g, marchewka
IV kurczak + obiad (żeberka ziemniaki surówka)
V Ryż 100g + warzywo
VI twaróg 150g mięcho kurczoka 150g
Niestety na wieczór nie zjadłem kurczoka ponieważ już niebyło tzn zagalopowałem się tymi ostatnimi ''zwiększonymi'' produktami w diecie no i dupa ;).
Trening:
Zercher squat10x64kg/10x64kg/10x64kg
Żuraw 10x7kg/10x8kg/10x9kg
Wiosłowanie półsztangą jednorącz 10x46kg/10x46kg/10x46kg
Wyciskanie sztangielek w chwycie młotkowym na skosie w góre 10x50kg/10x50kg/9x50kg
Unoszenie sztangielek na boki 12x24kg/12x24kg/12x24kg
Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 10x24kg/10x24kg/12x20kg
Jednonóż ze sztangielką w ręce 20x34kg/20x34kg/20x34kg
Brzuch : plank 1x70sek/1x70sek
Ocena treningu : Dobre 95% ;) Oprócz problemów przy wiosłowaniu (gryf mi spierdzielał na boki dlatego musiałem odkładać ;/ Tak na 70% się zmęczyłem przy tym ćwiczeniu przez to ;). Na klatę nie ma mocnych będę musiał poprawić troszkę technikę (ale odrobinkę) i zwiększać o 2kg bo już zaczynają się schody ;) Prawdopodobnie na łapę zmienię ćwiczenie młotki od 2 ost treningów nie dały mi satysfakcji a kiedyś przyrost siły musi mieć swój koniec ;). Pierwsza seria ciężko, drugie tak ostro że sił już nie miałem ;) A trzecia pomyślałem że zmniejsze kg chciałem o 2kg ale że miałem dość nie przyjemnie ułożone kg zmieniałbym z 5-8 min a nie oto chodziło ;) Ale te 20kg to było natomiast stanowczo za mało no ale tak czy owak skoro zmieniam nie ma się co przejmować ;) Co najwyżej może powrócę gdy zmęczę się przy tamtym innym ćwiczeniu (niebawem podam na jakie zmienie). A reszta ok przy zercherze już mnie nie bolą nadgarski no i cacy
...
Napisał(a)
NIE BOlą cie łapy od tego zecher s? tzn tam gdzie trzymasz
Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-03-11 20:42:02
Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-03-11 20:42:02
...
Napisał(a)
11.03.2011(piątek)
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g
II - kurczok 150g 4 jajka całe
III - chleb razowy (6 skiby) 160g ,masło, Serek gouda 90g,
IV makaron z mięsem + łyżeczka oleju do smaku
V Ryż 100g + mięso
VI twaróg 150g mięcho kurczoka 150g + ''chamburger'' tzn piersi z kurczaka + surowka + może serek albo fix nuggetsy (mam nadzieję że to zdrowe ;) Tzn pierś kurczoka sam kupowałem tylko daje z knorra bodajże - nuggetsy, trochę oliwy i już ;))
Jestem zadowolony z tego dnia ;) Dziś miałem w-f i co zaobserwowałem :
2 tygodnie temu moim maxem na ''1 powtórzenie'' było 70kg. Tydzień później tak wypadało że klata poziomo podnosiłem już na serie te 70 kg (dokładnie 71kg), a dzisiaj (czyli 2 tygodnie od tamtego maxa) podniosłem 80kg 4x ;). Jak dla mnie to są nowe wyniki w świecie masy dlatego cieszę się że siła wchodzi i oby tak dalej :)
Dieta:
I - mleko + płatki owsiane 100g,jogurt naturalny 150g
II - kurczok 150g 4 jajka całe
III - chleb razowy (6 skiby) 160g ,masło, Serek gouda 90g,
IV makaron z mięsem + łyżeczka oleju do smaku
V Ryż 100g + mięso
VI twaróg 150g mięcho kurczoka 150g + ''chamburger'' tzn piersi z kurczaka + surowka + może serek albo fix nuggetsy (mam nadzieję że to zdrowe ;) Tzn pierś kurczoka sam kupowałem tylko daje z knorra bodajże - nuggetsy, trochę oliwy i już ;))
Jestem zadowolony z tego dnia ;) Dziś miałem w-f i co zaobserwowałem :
2 tygodnie temu moim maxem na ''1 powtórzenie'' było 70kg. Tydzień później tak wypadało że klata poziomo podnosiłem już na serie te 70 kg (dokładnie 71kg), a dzisiaj (czyli 2 tygodnie od tamtego maxa) podniosłem 80kg 4x ;). Jak dla mnie to są nowe wyniki w świecie masy dlatego cieszę się że siła wchodzi i oby tak dalej :)
...
Napisał(a)
Dzięki ;) Bo jak na moje stare osiągnięcia które przez długi okres (5 miesięcy+) kończyły się odpowiedzią : "Bo ja ćwiczę na rzeźbę dlatego nie uniosę 60-70kg" to naprawdę jestem z siebie zadowolony :). Motywuje mnie to do dalszej pracy ;) Oby więcej takich sukcesów :)
...
Napisał(a)
Całkiem ładnie tobie idzie.
Jedno mi się rzuca w oczy - za monotonna dieta, jak zjesz ponad program raz na tydzień to ci psycha odpocznie, zjedz jakiegoś owoca czy coś innego np. w weekend i urozmaicaj w miare możliwości posiłki i przyrzadzaj je tak aby tobie smakowały bo to także ma dość istotny wpływ...
Na noc do tego twarogu wrzuć trochę oliwy z oliwek czy orzechów.
Na nuggetsy widziałem przepis, o tutaj:
https://www.sfd.pl/chicken_nuggets-t456552.html
sam robiłem, dobre wyszło, polecam.
II - kurczok 150g 4 jajka całe
Dużo białka ci wyszło w tym posiłku, tego kurczaka to mogłeś dać np. posiłek potem do tych kanapek, brakuje węgli tutaj.
Ile ważysz ?
Zmieniony przez - Viren w dniu 2011-03-11 21:59:46
Jedno mi się rzuca w oczy - za monotonna dieta, jak zjesz ponad program raz na tydzień to ci psycha odpocznie, zjedz jakiegoś owoca czy coś innego np. w weekend i urozmaicaj w miare możliwości posiłki i przyrzadzaj je tak aby tobie smakowały bo to także ma dość istotny wpływ...
Na noc do tego twarogu wrzuć trochę oliwy z oliwek czy orzechów.
Na nuggetsy widziałem przepis, o tutaj:
https://www.sfd.pl/chicken_nuggets-t456552.html
sam robiłem, dobre wyszło, polecam.
II - kurczok 150g 4 jajka całe
Dużo białka ci wyszło w tym posiłku, tego kurczaka to mogłeś dać np. posiłek potem do tych kanapek, brakuje węgli tutaj.
Ile ważysz ?
Zmieniony przez - Viren w dniu 2011-03-11 21:59:46
...
Napisał(a)
Staram sobie urozmaicać czasami do smaku zjem jogurt albo zrobie placki owsiane :) Ale niestety w tygodniu mam mało czasu na robienie nowych potraw lub ''mixów''. Czasami nawet zjem jakieś brokuły jabłko truskawki brzoskwinie morele ale nie zapisuję ich z powodu np: zmęczenia bo późno piszę dziennik lub np: staram się wam szybko napisać z braku czasu i iść zająć się obowiązkami . Dobrze że nie jestem wybredny i jakoś mi jedzenie tego samego nie zbrzydło :). Ważę się co drugi, trzeci dzień mam coś koło 82,5kg lub 83kg dokładnie nie powiem bo mam wahania :). Będę na przyszłość pamietał o rozważnym rozdzieleniu białka na poszczególne posiłki a tak czy owak to było wyjątkowo, od rana się uczyłem zjadłem szybciutko i kurczaka na później zostawiłem żeby nie tracić czasu :). Jedynie łapy młotki mówie 2 treningi było nieco oszukane dlatego lepiej jak zmienię ćwiczenie i będzie gites :). Klata na sztangielkach powoli daje do zrozumienia że robię ponad swoje siły co mnie nie pokoi ... Chodzi o powtórkę z poprzedniego ćwiczenia na klatę z wykorzystaniem sztangielek (żal mi trochę że nie mogę użyć atlasu do klaty tzn podciąganie się, wtedy nakładałbym ciężary i do plecaka czy coś i klata by się napinała), a tak wyczuwam jakby klata zestaw A odbiegał od klaty zestaw B. Ale może tak psioczę zobaczymy poprawie technikę i będzie cacy ;). Miałem już 3 pokusy z których nie skorzystałem : pudding czekoladowy, pączek w tłusty czwartek a trzeci wyleciał mi z głowy ;D Tak czy owak wiem że masa jest mniej restrykcyjna od rzezby, ale moim celem jest uzyskanie suchej masy mięśniowej a nie zwiększenie powierzchni pasa ;]. Wychodzi na to że co tydzień wzrasta mi waga o 0,5-1kg :). Zobaczymy co będzie później :). Idę spać, do jutra
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-03-12 00:19:07
Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-03-12 00:19:07
Poprzedni temat
Plan do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- ...
- 71
Następny temat
UŁOŻENIE TRENINGU
Polecane artykuły