FC Barcelona.

.

Real tylko zremisował, co Barca wykorzystała sromotnie. To będzie mistrz :)

Gol Pedro poezja.

Messi samodzielnym liderem Pichichi

Napastnik FC Barcelony, Leo Messi, zdobył w sobotę pierwszego gola dla swojej drużyny w wygranym 3-0 na wyjeździe meczu przeciwko Mallorce. Z 26 bramkami Argentyńczyk stał się samodzielnym liderem klasyfikacji Pichichi. Reprezentant Albicelestes jest o jedną bramkę przed Cristiano Ronaldo, którego Real zremisował wczoraj na El Riazor 0-0 z Deportivo La Coruña. Portugalczyk ma na swoim koncie 25 goli.

Messi strzelił bramkę w 37. minucie po wspaniałym podaniu Seydou Keity. Najlepszy zawodnik 2010 roku na świecie uderzając głową przelobował bramkarza gospodarzy, Dudu Awata. Jest to pierwszy gol Argentyńczyka zdobyty głową w obecnym sezonie w Primera División.

Messi ma na swoim koncie łącznie 42 gole we wszystkich rozgrywkach.

Nagroda Pichichi jest przyznawana co roku dla najlepszego strzelca La Liga przez dziennik Marca. Gazeta przyznaje trofeum według własnych zasad, dlatego Cristiano Ronaldo w klasyfikacji Pichichi posiada 25 bramek, a w klasyfikacji Europejskiego Złotego Buta tylko 24.

źródło: Marca / fcbarca.com


MVP: Więcej bramek niż cały Real Madryt

W obliczu tego, czego dokonuje w tym sezonie ofensywne trio Messi Villa Pedro, wszelkie wymówki José Mourinho (praca sędziów, niekorzystny kalendarz, podkładanie się rywali Barcelonie) brzmią niczym wołanie o pomoc. Tridente Barçy zdobyło więcej bramek w lidze niż cały zespół Realu Madryt.

Messi, Villa i Pedro zdobyli w tym sezonie 83 (71%) ze wszystkich 118 bramek Barcelony. Na koncie mają odpowiednio 42, 21 i 20 goli. W lidze ta średnia jest jeszcze wyższa i wynosi 73,5%. To 56 z 76 wszystkich trafień drużyny, czyli więcej niż strzelił do tej pory cały Real Madryt.

Trio MVP wystąpiło w tym sezonie 23 razy (na 42 mecze). Tylko w jednym spotkaniu (z Arhletic w Pucharze Króla) żaden z trzech napastników nie pokonał bramkarza rywali. Pięciokrotnie za to (w pojedynkach z Panathinaikosem, Getafe, Deportivo, Almeríą i Mallorką) wszyscy trzej wpisali się na listę strzelców.

Każdy z nich ma swój wielki wkład w wyniki Barcelony. Messi dziesięciokrotnie pierwszy strzelał gola dla Barçy i co ciekawe, dwa razy uczynił to w meczach z Mallorką. W tej chwili jest samodzielnym liderem klasyfikacji Pichichi, mając na koncie 26 bramek.

Doskonale radzi sobie również David Villa, który wczoraj zdobył bramkę w czwartym meczu z rzędu i na Mestalla (jeśli zagra) ma szansę na "pokera". W lidze strzelił już 17 goli, czyli więcej niż w Zlatan Ibrahimović w poprzednim sezonie. We wszystkich rozgrywkach ma 21 trafień.

Ofensywne trio idealnie dopełnia Pedro, który rozgrywa najlepszy sezon w swojej dotychczasowej karierze. Gdy wydawało się, że w piątym z rzędu spotkaniu nie zdobędzie bramki, popisał się pięknym uderzeniem zza pola karnego i ustalił wynik spotkania z Mallorką. Tym samym Pedro pobił swój wynik z zeszłego sezonu i ma już na koncie 13 goli w lidze (poprzednio 12). We wszystkich rozgrywkach strzelił 20 bramek.

źródło: Mundo Deportivo / fcbarca.com

Barcelona inspiruje Olympique Marsylia

Olympique Marsylia zmienia swą politykę transferową. Do tej pory francuski klub (zdobywca Pucharu Europy z 1993 roku) przypominał bardziej Real Madryt niż Barcelonę w kwestii pozyskiwania zawodników, bowiem często wykładał na nowych graczy wielomilionowe kwoty.

Teraz jednak w klubie zarządzono zmiany i postanowiono postawić na pracę z młodzieżą. "Najbliższe lata będą ciężkie, dlatego stawiamy na canterę. Celem jest mieć połowę składu wyszkolonego u nas" - mówi prezydent OM, Jean-Claude Dassier.

Punktem odniesienia jest Barca. Dyrektor "marsylskiej La Masii", Henri Stambouli, wyjaśnia: "Wzorem jest Barcelona, ponieważ świetnie łączy dobre występy ze zdolnością trenowania, integrowania i korzystania z wychowanków. Nie sprzedają ich. Co więcej, byli zawodnicy klubu akceptują tę filozofię i pracują z młodszymi."

Plany o kształceniu wychowanków były już dawno. Zmarły w 2009 roku główny udziałowiec klubu, Robert Louis-Dreyfus, mówił: "Stworzymy cracki przyszłości". Sporo jednak czasu minęło, by słowa zamienić w czyny. Klub jednak w końcu doczekał się niedawno otwartego ośrodka treningowego, który kosztował cztery miliony euro.

Nowy obiekt położony jest tuż przy głównym ośrodku treningowym klubu, tak jak jest to w przypadku Barcy. W trzypiętrowym budynku znajduje się: 40 pokoi, restauracja, prywatna szkoła, pomieszczenia rekreacyjne, a ponadto do dyspozycji są cztery boiska, siłownia... "Rodzice tych dzieci wiedzą, że ich pociechy będą mogły grać w przyszłości w pierwszej drużynie" - mówi z dumą Stambouli.

W przeszłości Olympique Marsylia wydała już na świat znane nazwiska, takie jak Alain Boghossian, Cedric Carasso, Samir Nasri, Mathieu Flamini i całą gamę graczy mniej znanych, grających na boiskach Ligue 1. Teraz pomysł ten musi wprowadzać w życie trener drużyny. Aktualnie jest nim Didier Deschamps, ale nikt nie wie, czy pozostanie na długo w Marsylii...jednak na razie wszystko układa się dobrze, a OM walczy o obronę tytułu mistrzowskiego.
źródło: sport.es

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2011-02-27 18:10:28

Valencia -FC BARCELONA 0-1 !

0-1 Leo Messi 77' (Adriano)

Witamy w Marcu :)
Wazne zwyciestwo na trudnym terenie, i 3 pkt zainkasowane
Świetny mecz Busketsa
Pique,Alves na duzy +

Witam
Jeśli pozwolicie to czasem coś napiszę w temacie.

Cześć :) jasne ze pisz :)

kojarze nick Rhianonn
zapraszamy

Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2011-03-04 15:47:54

Przy okazji wspomnę, że Valdes dołączył dzisiaj do grupy podczas treningu - co oznacza, że dostał "medyczne zielone światło" // Puyol i Jeffren również wracają, więc miejmy nadzieję, że niedługo zobaczymy wszystkich na boisku
Guardiola nadal w szpitalu (przepuklina)

Zmieniony przez - Rhianonn w dniu 2011-03-04 19:47:44