(L) skeni / REDUKCJA / trening ciała i samodyscypliny

skeni nie sciemniaj tylko normalnie rozpisuj te wymiary, na prawde pisanie, w stylu tam mi zeszła a tam nie, nic nie mowi
Nie wazne czy bylas chora w danym tygodniu, objadłaś się na weselu, czy nadchodzi okres, wymiary maja byc napisane.
napisz tabelkę by widac bylo czarno na bialym

Na nastepnym treningu
MC
35/45/55/65/68
MC sumo
30/40/50/55/60

Najczesciej tak jest ze jak sie bije rekord w jednym cwiczeniu to drugie na ta sama partie miesni jest slabo

A ja byłam taka dumna ze swojego uginania 30kg, a tu patrzę i 65/70kg

dziś do każdego posiłku mnóstwo warzyw-marchewka, cukinia, fasolka-warzywa na patelnie

trening-poszłam wcześniej-i to był błąd trafiłam na największe oblężenie, za każdym stanowiskiem czekałam, rozbijajac totalnie intensywność treningu

dzis była góra-ale nie wiem co mi jest, nie miałam powera do tych ćwiczeń (weny też nie)
taki inszy dzień dzis
wypiska-nie robię już sobie wstydu, nie było lepiej niż ostatnio, powtórka tego co ostatnio, lub mniejsze obciążenie

+aeroby 40 min

Gorzka-z uginaniem to trzeba brać poprawkę na to, bo są różne urządzenia, na których to obciążenie różnie się przekłada, ja robię na siedząco pozdrawiam Cie

Moja droga Obli, musze kupić miarę i pomowic pomiary, tamtych nie zapisalam od razu, a teraz nie moge znaleźć....aj

warzywka w dużych ilościach-bez tego ani rusz

2 kawy, herbata miętowa, magnez tran , glukozamina

trening: brzuch i aeroby 45min


znów nie mam okresu, tzn. nie mam znów od dawna, nie wiem na ile powinna się tym przejmować?!

a klapsa chcesz? to za pomiary

A okresem, tak, trzeba sie przejmować, ale to spróbujemy poprawić, tylko kurcze niekoniecznie ta dieta akurat będzie najlepsza ale pomyślimy

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-02-24 11:04:35

w końcu udało mi się mieć dzień niski gdzie mam węgli 50g a nie wywindowane za dużo

do jajek warzywa na patelnie-marchwe, cukinia, śladowo fasolka
do wątróki surówka z kapusty kiszonej

herbata mietowa, kawa, tran, magnez, glukozamina

trening: dzis aeroby planuję

skeni niezalenie od wsytzkiego masz herbatke do picia 3x dzinnie
to w temacie okresu
po rowno pokrzywe, przywrotnik i dziurawiec i skoro juz jestesmy w teamcie to teraz wiosenna moda jest wiec na regeneracji sie dozywisz

super-musze się czym prędzej zaopatrzyć wtedy
wczoraj na raz zbyt dużą ilosc surówki z kiszonej kapusty zajdłam-i od razu mój brzuch reaguje balonem

dzis też warzywa do każdego posiłku-w tym kiszone

herbata miętowa, rooibos, kawa, magnez, glukozamina, tran


wieczoram-ulubione-nogi

kup sobie enzymy trawienne, na prawde sa dobre w tych sprawach, jak jesz kapuche razem z nia tabletkę i nie powinno byc kłopotu

2 razy kupowałam enzymy, ale nie widziałam żadenej różnicy biorąc je-jestem bardzo nieczuła na nie

gotowałam wieczorem kurczaka na jutro-na rosole ugotowałam kapuśniak-kapusta, marchweka, pietruszka,
troche tłuszczyku tam było-ale dużo nie zjadłam-mimi to brzuch od razu reaguje...

już pomijając brzuch...
muszę zrobić sobie badania krwii w przyszłym tyg. bo nie wiem, czy aby nie mam jakiś niedoborów

kilka ost. dni i dzisiejszy trening mogłyby na to wskazywać
nie wiem czy nie brakuje mi magnezu, potasu...podczas ost. interwału-po 3 min czułam drętwienie w udach, przez cały tydz. podczas aerobów podobnie-rower, bierznia-uda zbite, szybko pali mnie w mięśniech jeśli zwiększam intensywność; kurcze w stopach

a dzisiejszy trening-nogi flaki-byłam w szoku-wszystkie ćw. znacznie poniżej normy


przysiad 5x/8/6/6/4/4 35/40/45/52x3 /53x2 ost. max 56
przy pierwszym podejsciu do 52 w czwartym powtórzeniu zostałam w pozycji-na kolanach, a przy drugim poleciałam do tyłu na tyłek (na szczeście mam zawsze asekuracje)
na dole nie miałam siły utrzymywać napięcia mięśni do wybicia-tylko ciężar przybijał mnie do ziemi, schodziłam za nisko i 2 razy klapnęłam masakra jak nie wiem
czuję że przy większych ciężarach też zbyt pochylam sylwetkę do tyłu, także jak tylko będzie możliwość koniecznie musze nagrać filmik do korekty techniki, sama też jestem ciekawa jak wyglądam z boku

suwnica 4x8/8/6/6 60/65/70/75 ost. 95! no tu wogóle byłam w szoku co sie dzieje?!

przysiad przod 3x 30kgx 5powt ost. max 36!

prostowanie nóg 3x40kgx 7/6/5 ost. max 45!

tu zdecydowanie jest cos nie tak!
łykam kapsułkę magnezu dziennie, ale jak widać może to za mało, albo nie wiem o co chodzi, może też to że nie jem nabiału...

Zmieniony przez - skeni w dniu 2011-02-25 23:47:08