ok wielkie thx :) stopniowo wprowadziłem, dzisiaj siłownia: '
w środę byłem tak bardzo zmęczony, że nie miałem siły iść na trening, po za tym miałem zimno i dopiero dziś mi założono kaloryfer na siłowni:)
ostatnio trochę dieta słabo szła, dodawałem jakieś słodziki itp., po tr. czasem nie zmusiłem sie do jedzenia tylko poszedłem spać co było moim błędem.
ale już od czwartku wszystko ok;), w czwartek i piątek po SW zmusiłem się do zrobienia jedzenia i jadłem, tylko nie dawałem potem twarogu tylko sen.
sobota 26.11 zestaw B
przez to, że ostatni tr. był w pon. znów wracam pon/śr/sob siłka i sw wt/czw/pt
przysiad 48/53/63/65.5/65.5
military press 18/20.5/23/28/30.5
mc 60.5/68/80.5/93/105.5
drążek - podchwyt 4s x 4p
brzuch 2s
w drążku i mc zmusiłem się, w military press w ostatniej s w pierwszym powt. lekki ruch nogami.
jutro dzień regeneracji + dieta + dużo nauki;)
jeszcze ksw 17 muszę sobię ściągnąć, bo teraz oglądam sobie:
http://tv.sfd.pl/Podstawy-indywidualnych-planów-dietetycznych,odcinek,54.aspx
podsumowywując:
siłownia: pn/śr/sob
sztuki walki (
muay thai, krav maga, boks); wywaliłem kickboxing 3x
ze względu na brak czasu i regenerację.
dieta: do środy wraz z nią słabo: dodawałem jakieś słodziki typu czekolada, słodkie napoje, słodycze itp.
czwartek do aktualnie: dieta lux :D, bez żadnych dodatków, słodzików itp. po tr,. zmuszam się do zrobienia i zjedzenia jedzonka:)
Sztuki walki trenuję gdzieś od 6 października
Szczerze mówiąc nie mam najmniejszych predyspozycji do sztuk walki, ani siłowni, ale ja umiem się poświęcić, wstać rano zjeść, zrobić poprzedniego dnia jedzenie do szkoły i na przerwie, ewentualnie na lekcji jeść.
Ostatnio np. dostałem uwagę negatywną, że jem orzechy włoskie na lekcji:P ale mnie to nie interesuję.
Priorytetu to w sumie nie mam, zależy mi cholernie na siłce jak i sw.
ćwiczenia dynamiczne dojdą z czasem, w domu też za bardzo nie mam czasu by trenować coś ze sztuk walk, ale to wprowadzę za jakiś czas. Rozciągam się po sw i siłce więc 6x w tyg. więc jest ok.
regeneruję się w szkole i podczas snu w nocy, jak i w ciągu dnia też staram się spać.
Myślę, że treningu 5x5 zmieniać nie będę przynajmniej na jakiś czas.
Narazie to tyle, zobaczymy jak będzie wszystko szło i najwyżej będę coś modyfikować
Zmieniony przez - pitbuyll w dniu 2011-11-26 21:48:58
Zmieniony przez - pitbuyll w dniu 2011-11-26 21:54:24
Zmieniony przez - pitbuyll w dniu 2011-11-26 21:58:41