pitbuyll / massacraa... czerwonego wiewióra !

a ja zdarłem prawie cały teflon i się nie chwale

Dopiero dzisiaj zobaczyłem dziennik. Wymiary prawie takie jak moje(z tym,że jestem trochę cięższy,mam więcej w klatce i bicu).
Coś sie opierniczasz na treningu-siad z 75*5. Light weight baby(motywuje Cię ). I coś więcej wypisek z diety dajesz niż treningu. Dajesz,dajesz. Nie siedź tylko przed kompem i tv,dbaj o kondycję,a pomoże Ci w dłuższych seriach siadów,mc

3 kg przybyło oby tak dalej
Te 150 jajek przy takim tempie to Ci na 2 tyg starcza
Jak się według Ciebie sprawuje trening 5x5?

Zmieniony przez - Beksakus w dniu 2011-07-31 15:02:06

no mi się za***iście ćwiczy chociaż ostatnio mam słabe treningi, chodzę zmęczony, ciąglę jem i jakoś tak wychodzi... w sumie to cały dzień śpię, jem coś oglądnę na tv/kompie bo i tak pada całymi dniami to nic się nie chcę, samopoczucie jakieś słabe, coś n a x360 pogrywam też:P

u mnie dużo chyba zależy od tego jak wykonam przysiad, po nim jestem zadowolony, zdołowany, i po środku :P

nie wiem czy problem nie leży w ww, bo mam słabej jakości kaszę/ryż/makarony, albo po prostu za dużo jem na jeden posiłek..



trening:





podciąganie na drążku:
1s x 4powt.
następne 3s x 3powt.
potem kilka razy opuszczanie podchwytem, i 5 razy opuszczanie nachwytem


dieta;






godz: 21:51 jajecznica z 7 białek + woda :P


teraz pos. po treningowy rodzynki + tuńczyk w wodzie
jeszcze coś szamnę, pewnie jajecznicę z białek jaj













pamiętam trening, gdy za***iśćie byłem zadowolony z przysiadu, po prostu taka euforia, że cały trening mi się za***iście ćwiczyło:) takie jak by zmęczenie poczułem dopiero jak zacząłem robić brzuch:)






jak to ktoś kiedyś napisał:

musisz mieć dietę dopiętą na ostatni guzik, wtedy w jeden miesiąc możesz zrobić takie postępy jakie normalnie z uszczerbkami w diecie robił przez kilka miesięcy

dokładnie to nie tak było słowo w słowo, ale taki miało przekaz, a sobie przypomniałem:P













Zmieniony przez - pitbuyll w dniu 2011-07-31 22:23:44

pitbuyll
ogarnij sie, nie wykopuj dzienników do których autor nie wchodzi od kwietnia
przecież to znaczy że go nie prowadzi i ma go gdzieś, a ty tam piszesz
patrz na daty

bawi się w archeologa

Nie tylko tym się bawi

fakt, sorry, tak po prostu miałem chwilę czasu to lukałem na inne dzienniczki:

patrz te z pierwszej strony

a nie z 2006r