pat34 - Living Life On Your Own Terms

Dzisiaj Barki i biceps ciężko. Nie mam siły nawet spisywać treningu, jestem tak padniety. Od rana na mieście ciągle coś się działo personalne diety moj trening potem spotkanie z klientem potem znowu personalny i koszykówka. Bardzo aktywny dzień, kalorii troche więcej wpadnie niż 4200 ;P

Daje fotke poglądową bez przypinki, bo forma ostatnio coś z dupy. Brzuch już gruby mi urósł, waga 93,5kg. Cisnę teraz interwały przed i po treningu po 5min. Kalorycznosc w DT około 4200 B-260 W-450 T-150. Z trawieniem problemów brak, samopoczucie świetne !!

Wczoraj robiłem klate lekko i trica ciężko, znów wróciłem po 22 do domu z personalnego :P Coraz więcej roboty, cieszę się jak głupi że w końcu ruszyło. Latam sporo do dentysty żeby naprawić zaniedbane przez kupe lat zęby więc to też zajmuje mi sporo dnia niestety. W weekend dietoterpia w poznaniu i składam papiery na dietetyke zaocznie tam ;)

Pewnie z kolegą polecimy w sobote po kursie na trening do słodkiewicz gym, jest tutaj ktoś chętny potrenować ?! Jak macie inna siłke w Poznianiu to też oczywiście wchodzi w gre :D

Dzisiaj mam DNT, 3 personalne, kończenie kanałowego u dentysty i spotkanie w sprawie diety. W przerwach między personalnymi oczywiście rozpisywanie zaległej diety

przyczajam z ukrycia

Masa pełną parą

no no ładne kg :D

No niestety forma troche knurowata Mam nadzieje że duża część z tego to woda, i jak wprowadzę trochę interwałów i kosza to forma się lekko poprawi :P Najbardziej efekt zabija mój brzuch który łapie sadło zawsze jako pierwszy :P

A próbowałeś może mniejszą ilość węgli na rzecz fatu . Oczywiście nie mówie tego z powodu mody terazn na diety tłuszczowe ale po paru osobach osobiście widziałem duża zmiane masowania na dużej a mniejszej ilości węgli , bo dużo Endo żłopie tą wode jak by im brakowało niewiadomo ile A masować przy dużej ilości wody trudniej bo nie widać zabardzo co realnie dzieje sie z sylwetką. Te Barki to masz zayebiste

próbowałem mase na niskich węglach i zalało mnie bardziej niż teraz na 450g wegli XD po prostu chyba taki moj urok że ten brzuch zawsze na masie jest ch**owy reszta wyglada na prawde znośnie :D

Wczoraj miałem planowo DNT, a dzisiaj chyba wyjdzie przymusowo Zaraz lece na personalny a potem spotykam się w końcu z dziewczyna bo w weekend mnie nie ma, wieczorem i tak musi na mnie poczekac bo mam personalny i moze bede musiał obczaić zajęcia jak wyglądają jedne bo mnie wlasciciel siłki poprosił o prowadzenie zajęć z treningu funkcjonalnego w zastępstwie ;P

Ogólnie ostatnio ciągle mam zajechane dwójki i prostownik, sporo pewnie przez to że ciągle coś tam się ruszam na personalnych + kosz + ciężki treningi nóg i martwy. Myśle nad odpuszczeniem martwego na jakiś czas i zastąpieniem go jakims ciężkim wiosłem nachwytem.
Dzisiaj jeśli tak jak myśle, nie uda się zrobić treningu to na pewno węgli znów pójdzie mniej tak jak wczoraj, i planuje się porządnie porolować na moim nowym nabytku :D Wczoraj przyszło ale wróciłem o 22;40 i nie miałem nawet siły wypróbować :D Będzie do użytku własnego i na personalne :)

mi dopiero po 3 tygodniach + sylwetka się ogarneła jak zbiłem węgle a dodałem tłuszczy. Tak to też wygladałem znacznie gorzej niz na węglach. A teraz jest znacznie lepiej