Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1938
Książkę mam już od tygodnia traktuje ją jak rozwinięcie ,,Nagiego wojownika,, oczywiście polecam każdemu sympatykowi ćwiczeń z masa ciała.Nurtuje mnie pytanie autor zaleca każde ćwiczenie rozpoczynać od zera ale czy to konieczne to takie trochę cofanie się wstecz .W moim przypadku np. robię ok. 10 pistoletów i czy w takim przypadku nie bedzie to strata czasu na mniej intensywne ćwiczenia . Wydaje mi się że lepiej już gdy zacznę od ok 5-7 poziomu w zależności od ćwiczeń . Ciekawi mnie jednak co sądzą bardziej doświadczeni forumowicze.
Szacuny
0
Napisanych postów
85
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
109
Jak umiesz pistolety to nie musisz nawet zaczynać tych 10 ćwiczeń. Tylko pytanie czy naprawdę umiesz. Jak uda ci się bez problemów zrobić zalecaną liczbę powtórzeń z 7 poziomu ćwiczenia(jedna noga podparta piłką do kosza) to znaczy, że twój pistolet jest dobrze dopracowany i nie pozostaje ci nic innego jak pracować nad dynamiką nóg.
Kolejną sprawą jest to czy odczuwasz jakiś ból w stawach odpowiedzialnych za przysiady - jeśli tak to lepiej dla ciebie jak zaczniesz od nowa od 1 poziomu
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1938
No właśnie to że że mój pistolet nie jest idealny technicznie to wiem stad nie zaczynam od poziomu 10 ale 2-3 poziomy niżej podobnie z innymi ćwiczeniami ale autor sugeruje żeby bez względu na stopień zaawansowania wszystko zaczynać od początku dla posiadaczy książki str. 304.Rozumiem ze trzeba mierzyć siły a zamiary ale czy to właściwa droga bez względu na stopień zaawansowania ? Wiadomo początkujący obowiązkowo od poziomu 1 mi chodziło czy osoba która np ćwiczyła wg ,,nagiego wojownika,, musi koniecznie zaczynać od zera jak sugeruje autor czy może zejść 2-3 poziomy względem swoich umiejętności.
Zmieniony przez - Marcish667 w dniu 2011-06-12 22:17:31
Szacuny
0
Napisanych postów
85
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
109
W FAQ książki autor poruszył ten temat na 23 stronie. Zaleca, żeby pracować nad 7 poziomem dopóki będzie dobrze opanowany, czyli cofnięcie się o te 3 poziomy powinno wystarczyć.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1938
Zirgin dzięki faktycznie :)Co poprawienia sylwetki dzięki temu programowi to raczej tak ,,przy okazji,, tego typu treningi jak nagi wojownik trening gimnastyczny czy omawiana tu książka nie maja na celu napompowanie mięśni więc dzięki nim ,,niestety,, nie zostaniesz królem sezonu.Nie liczy się wielkość danego mięśnia a jego siła i sprawność.
Zmieniony przez - Marcish667 w dniu 2011-06-12 22:30:29
Szacuny
0
Napisanych postów
85
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
109
A książkę radziłbym, aby jak najwięcej osób kupiło a nie ściągnęło, bo chyba nadal chcemy, żeby ukazywały się po polsku takie dobre pozycje. Niewiele jest wydawnictw, które są nastawione głównie na książki o treningu siłowym