Ustawiasz się do planka, wydychasz powietrze. Następnie spinając mięśnie pośladków i brzucha wychylasz miednicę tak, jakbyś chciała kością łonową dotknąć mostka. Powinno towarzyszyć temu uczucie skrócenia się mięśni brzucha i zbliżenie się pępka do kręgosłupa. Utrzymując cały czas mięśnie w takim właśnie napieciu robisz wydech i dalej już normalnie oddychasz.
Żeby lepiej zobrazować to, co napisałam, wklejam wersję zaawansowaną, tzw. planche:

Tego pana w powietrzu utrzymuje tylko i wyłącznie napięcie mięśni

źródło: https://www.sfd.pl/mariolka08/dziennik_treningowy-t712840-s33.html#post6
Chodzi o to, że jeśli naprawdę masz tak silne mięśnie i prawidłowo wykonujesz to ćwiczenie, to opieranie ciężaru na stopach nie jest Ci potrzebne i powinnaś dać radę robić planche, czyli to, co robi ten pan na zdjęciu. Tu zwracam uwagę, że plank to nie jest opieranie ciężaru ciała na rękach i stopach, ale zawieszenie go w powietrzu na tej samej zasadzie jak w fladze
źródło: https://www.sfd.pl/HnK/Rekompozycja_podsumowanie._s._31_wspomagana_przez_Trec_Nutrition-t791867-s4.html#post9
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html