czikita007/DT

Panowie, ja tylko tak dodam, że Cziki potrzebowała dobrego pół roku, żeby ogarnąć dietę i walkę z kompulsami, prawdziwa praca nad sylwetką zaczęła się tak naprawdę dużo później. Także to tyle w temacie oceny efektów u kobiet w tym dziale i wpadania na same porównania. Same zdjęcia faktycznie, może nie powalają, ale sylwetka jest wyraźnie estetyczniejsza, ale wypadałoby by się najpierw zapoznać z całością historii autorki, a inie tylko wpaść i powiedzieć, że to kwestia światła A Cziki włożyła naprawdę mnóstwo pracy w uporządkowanie przede wszystkim głowy Oprócz głowy dochodzi jeszcze problem z tarczycą, także budowanie formy utrudnione o kolejny level. Którykolwiek z Was to uwzględnił? Nie, wpadliście na same zdjęcia, także sobie darujcie.

Zmieniony przez - Saida w dniu 2014-10-19 12:58:23

Najważniejszy porządek w głowie i jak sama napisałaś: "zatrybyiaś" o co chodzi. To jest najważniejsze. Ja wiem, że kiedyś będziemy Cię podziwiać na scenie, bo sylwtekę do tego sportu masz fenomenalną. 3mam kciku, żeby się udało!

Saida

wpadliście na same zdjęcia, także sobie darujcie. ]

Dziennik czytam od kilku miesięcy. Nikt nie napisał że brak efektów to wynik obijania się. Poprostu koleżaniki zarzuciły ją zachwytami o "niesamowitej przemianie" która nie nastąpiła.
Twarda kobieta z charakterem napewno dobrze przyjmie konstruktywną ocenę i podejmie decyzje które mogą odmienić dotychczasowe błędy podczas gdy oszukiwanie jej sprawi że będzie brneła w błedzie.

Zmieniony przez - warezz w dniu 2014-10-19 13:41:16

Anula88

ech Natalka....przepraszam ze sprowadze Cie na ziemie... ja efektów nie widzę...a mogłabym widziec.. rok to dużo czasu by coś osiągnąć.. i mowie to z perspektywy dziewczyny ktora w rok osiagneła duzo, przynajmniej tak mi sie wydaje :D ja na dniach dam u siebie podobna notke .. bo mija rok odkad w ogole zaczelam :)

Anulka przepraszam ale teraz ja sprowadzę na ziemie Ciebie... Potrzebowałaś roku,żeby osiągnąć coś czym nawet nie zbliżyłaś się do tego co ja osiągnęłam w 12 tygodni To nie jest żadna złośliwość z mojej strony i normalnie nigdy bym czegoś takiego nie napisała gdyby nie Twoja wypowiedź u Cziki. Każdy ma swoją drogę i różne cele Ty przyszłaś tu gruba ( podobnie jak ja ) więc wiadomo, że widać większe zmiany. Z tym,że ja się wycięłam w 12 tyg, a Ty po roku jeszcze masz trochę pracy przed sobą. Pierwszy raz w ogóle zdarza mi się coś takiego pisać ale po prostu zbulwersował mnie Twój wpis I nie zrozum mnie źle, ja nie neguję Twoich osiągnięć ( tak jak Ty Cziki) tylko próbuję pokazać,że ktoś inny mógłby coś takiego równie dobrze napisać u Ciebie

Cziki gratuluję tego co osiągnęłaś mimo, iż nie każdy to rozumie ja rozumiem i życzę powodzenia dalej


Ps mam nadzięję,że nikt się nie obrazi,bo nie w tym celu to napisałam



Zmieniony przez - anchy w dniu 2014-10-19 13:55:42

Zmieniony przez - anchy w dniu 2014-10-19 13:56:25

Cziki, a mi do Twojej sylwetki duuużo brakuje, także przyjęłabym Twoją startową :) widzę, że zmiana idzie w dobrym kierunku (smuklejsze ciało).

Jak Saida.

Plus: zamiast za wszelką cenę dążyć do sprawienia dziewczynie przykrości publicznie, na dodatek w dziale, wśród użytkowniczek z którymi tworzy w końcu jakąś społeczność, z którą się identyfikuje...

Może zamiast tego krótka piłka: złóżcie konkretną ofertę: dieta, trening, suplementy (tylko tu wypadałoby bez hipokryzji) i gwarancja sukcesu w czasie [odpowiednie wpisać]. I oczywiście bilans strat i zysków. I kto za co odpowiedzialność bierze.
Będzie czikita chciała to ofertę przyjmie, radośnie sobie blog w jakimś innym dziale założy i będzie tak szybko się zmieniać, że rano mając zęby będzie się zastanawiać, kim jest ta nieznajoma super panna w lustrze, bo wyglądać będzie na pewno lepiej niż poprzedniego wieczoru kładąc się spać
A co jeśli młoda mimo wszystko wzgardzi taką ofertą?

Osobiście zachodzę w głowę co Was, Szanowni Państwo, tak bardzo boli w samym fakcie egzystencji działu Ladies? Kobiety przychodzą do tego działu nie dlatego, że chcą wyglądać jak zawodniczki, ale dlatego, że po prostu chcą mieć płaski brzuch, brak schabów i galarety na udach. Trudno ogarnąć, że dział jest odzwierciedleniem populacji generalnej? Chcecie zawodników oglądać, macie od tego inny dział

Wy tymczasem zlatujecie się tutaj jak jakaś horda zaporoska, pomimo że nikt stąd w Wasze blogi/spamy/cokolwiek nijak nie ingerował. Po co to w ogóle?
Zamiast pogratulować dziewczynie, że poradziła sobie z zaburzeniami psychicznymi, z niską samooceną, wręcz z samookaleczaniem się (pod to podchodzą ED), to zdajecie się przyjemność czerpać z wbijania jej szpili. Przykre to.
Wróćcie lepiej do siebie i tam tonem agresywno-aroganckim kontemplujcie swoje "nad". Wszyscy będą szczęśliwsi.

warezz

Twarda kobieta z charakterem napewno dobrze przyjmie konstruktywną ocenę i podejmie decyzje

A co zrobi młoda dziewczyna z bagażem zaburzeń psychicznych typu ED? Wiesz, jaka może być reakcja na stres, zwłaszcza coś nieznanego, a takim czymś jest mędrkowanie anonimów w internecie.

warezz

oszukiwanie jej sprawi że będzie brneła w błedzie.

Człowieku, o jakim błędzie Ty mówisz? Widziałeś kiedyś dłonie, zęby, przełyk bulimiczki? Nie sądzę. Więc zgugluj. Błędem jest to, że od nich uciekła?

Brawo. To dokładnie taka presja psychiczna sprawia, że młode dziewczyny popadają w obsesję pogoni za taką sylwetką, jakiej chce ich otoczenie. Widać dotyczy to nie tylko chudości, ale i kraty czy prążków na tyłku.

.....

Czikita
Jak widzisz kilka zdań napisanych przez Ciebie jest jak kij wsadzony w mrowisko
Nauczona poprzednimi doświadczeniami póki jeszcze jest tutaj kulturalnie, temat zamykam.

Ty podsumowując pewien etap swojej działalności na forum, stajesz przed decyzją, co dalej. Przemyśl to sobie na spokojnie, do jutra powiedzmy. Wtedy się określisz - albo zakładasz dziennik w dziale AL i przemieniasz się z prędkością światła, albo zostajesz tutaj i kontynuujesz to, co robiłaś do tej pory. Możesz w nowym dzienniku, możesz i w tym (otworzymy). Jeśli wybierzesz opcję drugą, mam nadzieję, że goście uszanują spokój Twój i naszego działu

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-10-19 14:47:40