6kg masakra
graty już teraz bo efekt wagowy super
mi tam mocno na tym nie zależało by waga leciała w dol ,bo nie po to ją kilka miesiący starałem się systematycznie ( i powolnie
) zwiększać, ale tez spadło na pewno coś, jutro sie okaze bo wlasnie jutro na czczo dokonam pomiaru wagi i obwodów
dziś był ostatni trening , juz wypiski nie daje bo to taki misz-masz był , musialem zrobic cos z treningu pleców i triców (wypadajego zawsze w srody) i piatkowego (
nogi,barki) bo w piatek z racji rozpoczynającego się euro treningu nie zrobię ;)
jutro tez z rana jakies fotki zrobie, mi osobiscie wydaje sie ,ze poziom %tk tluszczowej na pewno troche spadl , obwody pewno tez, żył znacznie więcej jest też widocznych,ale na bank na zdjęciach nie będzie (szczegolnie tego ostatniego) za bardzo widac ;) ale zobaczymy jak to wyjdzie