Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
29 lat
Na forum
108 dni
Przeczytanych tematów
22
Witam,
Jestem za granicą 3 tygodnie i 1 tydzień w Polsce.
W Polsce mam dostęp do sprzętu lecz w Niemczech z różnych przyczyn nie.
Założyłem sie, że podniosę 100 kg na ławeczce na klatkę do końca roku. Jakie rodzaje ćwiczeń bez sprzętu pomogą mi podnieść większy ciężar? W Polsce mam sprzęt ale chodzi mi o te 3 tygodniez
Domyślam się, że pompki ale może coś jeszcze. No i jakie pompki najlepiej czy robić codziennie do oporu czy jak. Jest trochę informacji na Internecie ale może ktoś z Was ma pomysł jak to ugryźć.
Z góry dzięki
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777734
Jak wyciskasz aktualnie 60kg to w zależności od Twojego zaawansowania treningowego jesteś w stanie dobić do 100kg do końca roku bo 100 w wyciskaniu nie jest jakimś mega wynikiem, ale bez regularnego treningu z obciążeniem niestety nie dasz rady.
Oczywiście możesz próbować wprowadzić zamienniki wyciskania. Możesz na przykład korzystać z gum oporowych, które są dość uniwersalnym narzędziem treningowym. Inną sprawą jest pompki w różnych wariantach. Pompki są o tyle wdzięcznym ćwiczeniem, że łatwo w nich progresować i nawet jak nie masz dostępu do sprzętu to możemy utrudnić wersję. Pobawić się zakresem powtórzeń, tempem, ewentualnie dokładać ciężar na plecy w formie jakiegoś plecaka.
Możesz też jeśli masz możliwość wykonywać pompki na poręczach na prowizorycznych poręczach zrobionych na przykład z dwóch krzeseł to to też może się pozytywnie przełożyć na wyciskanie leżąc. Ale wydaje mi się, że bez regularnego bodźca siłowego w postaci wyciskania może być ciężko sensownie progresować z obciążeniem.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33112
Napisanych postów
23184
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278098
Kup powerbandy i rób floor presy , gumy są tanie a mozna je zabrac wszędzie a do tego jak używamy kilka gum jednocześnie to można wygenerowac bardzo duży opór i spokojnie można progresowac jak z cieżarami
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12067
Napisanych postów
160513
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234674
witaj. to jest jendorazoway wypad? Czy na tym polega Twoja praca? Ze jestes 3 tygodnie poza domemm i 1 tydzien w pL? Ogolnie trudno wycisnac bedzie 100 kg na klate nie trenujac WL tylko podchodzac do tego innymi cwiczeniami. WL to nie tylko opanownaie obciazenia, to takze odpowiendia tehcnika ktora umozliwi ci dobre wykonanie cwiczenia, podnoszenie wiekszego ciazaru, czy treningu w sposob bezpieczny. Progresowac mozna, ale niekoniecznie przelozy sie to w skali 1 do 1 na wynik w WL sztangą. Choby ze wzgledu na zakresy ruchu flor press vs klasyczne wl
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
29 lat
Na forum
108 dni
Przeczytanych tematów
22
Taki mam charakter pracy. Cały rok tak jeżdżę. 60kg wycisne kilka razy. Rozumiem że bez sprzętu to się tak nie przełoży ale mam zamiar ten tydzień co jestem w Polsce wałkować ławeczkę
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12067
Napisanych postów
160513
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234674
Powiem ci tak czasu jest całkiem sporo także myślę że na spokojnie jak co miesiąc będziesz mógł kontrolować ten wynik to na pewno coś tam sobie popracujesz jednak samo wyciskanie leżąc jest na tyle Specyficznym ruchem że powiem ci szczerze że ja sam osobiście bym chyba nie był w stanie opanować tego ruchu wykonując inne ćwiczenia Może spróbuj skombinować jakieś poręcze żeby dodatkowo wykonywać sobie Dipsy na klatkę piersiową to też na pewno będzie bardzo pomocne jeżeli chodzi o samo wyciskanie. Postaraj się wykonywać takie ćwiczenia aby jak najbliżej odwzorować ruch wyciskania sztangi. Być może tutaj jakaś prowizoryczna ławeczka pod plecy jakaś grupa decha którą sobie położysz na podłodze która pozwoli ci nieco ten zakres ruchu hantli poprowadzić nieco niżej
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
29 lat
Na forum
108 dni
Przeczytanych tematów
22
Ok dziękuję za odpowiedź Dużo czasu jest to prawda zobaczymy jak z efektami. Jest jeszcze jedna możliwości, a mianowicie 3 godziny snu i gdzieś siłownie bym znalazł. No i nasuwa mi się pytanie co sądzicie o takim krótkim śnie. Wydaje mi się, że potrzebuję koło 7 godzin przynajmniej bo inaczej chodzę do tyłu cały dzień no ale myślę, że da się tak przestawić. Myślicie, że to zdrowe? 3 /4 godziny snu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
442
Napisanych postów
912
Wiek
34 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
10967
Raz w tygodniu może możnaby zaryzykować ale nie częściej musiałbys sprawdzic jak się organizm zachowa ale na gumach i przy pompkach też da się sporo zrobić poza tym tyraj bark i triceps bo to mięśnie które też są zaangażowane
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Niestety, ale żaden rodzaj aktywności fizycznej, który nie będzie angażował do pracy w znacznym stopniu układu nerwowo-mięśniowego nie pomoże Tobie w wyciśnięciu 100 kilogramów na klatkę piersiową. Oczywiście nie znaczy to, że nie warto nic robić w takiej sytuacji. Jak najbardziej warto rozwijać swoją sylwetkę, czy też sprawność fizyczną pod innymi kątami. Między innymi trening z gumami oporowymi, obciążeniem własnego ciała, na drążkach, które dostępne są w wielu miejscach, czy też dodatek sprintów. Polecam też zastanowić się, czy obrany cel ma jakiś sens.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
29 lat
Na forum
108 dni
Przeczytanych tematów
22
Rozumiem o co Ci chodzi. Mam ten tydzień wolnego w Polsce i myślę, że jakiekolwiek ćwiczenia przez te 3 tygodnie pomogą mi osiągnąć lepsze efekty. Jeśli chodzi o sens obranego celu to oczywiście patrzę trochę z przymrużeniem oka. Przegrany wpłaca 1000 zł na hospicjum w Krakowie. W praktyce i tak to wpłacimy chodzi trochę o zabawę. Pytam również z ciekawości czy inne ćwiczenia jakoś na te ławeczkę pomagają. Nad sylwetką tak czy siak pracuje ale więcej wiedzy nie zaszkodzi