Z góry proszę o wyrozumiałość, nie wiem czy piszę w odpowiednim dziale, być może też coś palne głupiego, lecz to mój pierwszy post, więc tak też się może zdarzyć :)
Wracając do tematu.. pewnie też jest on źle stworzony.. ale jak pisalem , pierwszy post..
Nadeszła pora, że trzeba się za siebie wziąść.. Waże około 78 kg, mam 177 cm wzrostu. 16 lat... mozna powiedzieć ze uprawiam sporty ekstremalne jakim jest Downhill.. no staram się przynajmniej :) głownie tylko w lato wiec nie biore tego pod uwagę jako aktywność fizyczną w najblizszych miesiacach.. mniej wiecej rok temu zaczałem chodzić na siłownie.. było to głownie zabicie wolnego czasu.. żeby coś robić.. mięsnie coś tam leciutko skoczyły, najbardziej nogi, lecz to raczej od roweru.. było to tak.. aby się ruszyć.. potem okolo kwietnia.. kickboxing.. fakt, to było juz coś, chodzilem systematycznie, troche mnie to zafascynowało :)nadeszło zeszłe lato.. jak wczensiej pisalem ..rowerek.. troche robota bo trzeba jakos kase zarabiac.. no i tak wakacje zleciały.. lekko zjechalem na wadze, ale brak diety i dużo słodyczy przywrocily obecna wage.. wrzesnień.. złamany obojczyk na rowerze.. operacja .. miesiąc z drutem w kosci.. zapuściłem się totalnie.. grudzień.. styczeń.. nadszedł luty! pora wziaść się za siebie.. według lekarzy nie moge jeszcze bardzo cwiczyc ale trudno.. ja wiem co mogę i na ile mnie stac.. 2 tygodnie temu zabrałem się troche za łąpy.. głownie hanltelki .. wszystko ok, ale to mało.. lekkie aeroby ale w domu to nie to samo co siłownia.. zamierzam wiec jutro albo pojutrze isc pierwszy raz po tej przerwie na siłkę.. wygladam teraz kiepsko.. zdjecia w załaczniku.. mam dość duży brzuch.. (choc juz cwicze brzuszki ) i dość duze.. 'meskie piersi" .. co dziwne, sutki tez mam duze i pewnie jest to ta.. ginema..coś tam coś tam.. trudno, ich pewnie nie zgubie, ale chociaz chodzi o te cycki.. kazdy z nas wie ze to okropne.. powoli ograniczam weglowodany , wiecej białka typu kefirek jakies serki wiejskie itd.. oczywiscie dużo mieska.. wszstko co napisalem pewnie nie bd mieć sensu, jak cos to wyjasnie.. pytania moje mianowicie sa takie:
-OD CZEGO ZACZĄĆ?
-JAKA DIETA?
-JAKIE ĆWICZENIA ( nie mogę zbyt obciąząc obojczyków :/ )
-CHETNIE SPRÓBUJE JAKIS SPALACZ TŁUSZCZU (ale coś taniego, do 30-40 zł bo na poczatek nie chce duzo wydawac)
- głownie na siłke bd chodzil 4 razy w tygodniu, moze troche wiecej, trening moze byc intensywny tylko nie moge obciazac obojczyków..
co do jakis odzywek to tez nie wiem co brac i czy warto na początku, słyszalem ze dobra jest arginina na takie napompowanie miesni.. ale.. najpierw trzeba je miec.. hejtowanie prosze odpusic, bo pisze tu aby od was o wiele doswiadocznych ludzi ode mnie dowiedzeic sie czegos szczegółowego..
Z góy dzięki za odpowiedz.! pozdroo