https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
Jak utnie węgle nagle i bd jadł tylko trochę owoców, to po kilku dniach nie bd miał siły robić treningu. Co innego stopniowo ucinać po 50g co tydzień.
Pitbull, Ty robileś takie redukcje czasami na b. niskich węglach przez jakiś czas i się dobrze czułeś? Mnie przy ok. 80g dziennie już tak muliło, że musiałem podbić ale jak schodziłem stopniowo, to dało się trzymać te 0,8g-1g/kgmc.
DZIENNIK TRENINGOWY:
http://www.sfd.pl/BLOG_KONKURSOWY:_Zabawa_w_stylu_Crossfit_by_Badr-t870693-s12.html
PRACA KONKURSOWA - crossfit dla początkujących:
http://www.sfd.pl/Rozpiska_treningowa_Crossfit__Badr-t865730.html
STRONY INTERNETOWE za małą kasę z adresem xxxx.pl.tl kontakt na PW@
Dieta oczywiście tragiczna, nie dziwię się ze przez 6mcy tylko 4kg schudles. Marsz do działu Odżywiania !
Duza podaz warzyw zalatwi sprawe; swoich ludkow od razu wrzucam na paleo i nie zaobserwowalem omdlen, slabosci czy braku energii. Wrecz przeciwnie. Chyba, ze osuwaja sie na ziemie w domu i nic mi nie mowia
Zmieniony przez - raczek87 w dniu 2012-08-14 07:57:20
ZMIANY:
AKTYWNOSC :
pon- FBW
wt- crossfit
sr- wolne/aeroby
czw- obwodowy na siłowni
pt- FBW
sob- kompleksy metaboliczne
nd- wolne/aeroby - czesto wyjezdzam na poligon- aktywnie uprawiam ASG (Air Soft Gun)
1. *Camel007 - moje zapotrzebowanie to 3396.2174kcal obliczyłem wg zaleceń na forum. (BMR= 2233,335, TEA=640,71 juz dzienne, NEAT 300, )
2. *Morales_37- może to takie wmawianie sobie, chodzi mi o to, że kawa powoduje częste wizyty w WC.
3. *raczek87 - biorę sobie do serca te rady- wcześniej po diecie Dukana po 3 dniach miałem skazę białkową. Ale balans z rybami powinien się przyjąć- poczytam dziś o Low Carbo tak jak radzisz. Będę stosował w miejsce siłowych treningi obiegowe. Myślisz, że FBW będzie dobre 2 razy w tygodniu?
Z biegami postaram się ale zobaczymy jak czas pozwoli. Szczęście mam dużego psa z którym mogę wychodzić co wieczór na godzinę. Tylko, że to nowofundland i on do biegania się nie nadaje ;)
Makaron= ban permanentny- szkoda, że tak zrobię.
4. *pitbull61 - nie rozumiem czy to "o prowokacji" jest dla mnie- tzn. chciałbym wyjaśnić, że jedyne kogo chcę sprowokować to mój tłuszcz do znalezienia sobie innego właściciela bo mu się skończył okres wynajmu mojego ciała. Słyszałem, że ciężką pracą i wyrzeczeniami można wyrzucić tego niechcianego lokatora ;)
Zmieniony przez - 0sama w dniu 2012-08-14 10:31:00
Mój dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/Mój_osobisty_jihad_o_wymarzona_sylwetke-t879736.html
- szklanka mleka na cieplo + 1 slodzik(lub jogurt 0%) + platki mussli 100g
JAK RANO NIE CI SIĘ JEŚĆ TO KUP DOBRE WPC. TO NIE JEST ŚNIADANIE DLA 125 KG CHŁOPA. NAJLEPSZE BY BYŁY JAJKA
II posilek 12.00:
-100g brazowego ryzu +100g miesa mielonego + sos bolonski bul curry
100 G MIĘSA TO JEST NIC, MIELONEGO UNIKAJ. SOS WYWAL
III posilek OBIAD:
tu jest kiepsko - sluchajcie mam obiady w pracy sponsorowane przez firme- czesto smazone frytki + mieso okolo 250g + 2 rodzaje surówek (nie jadam frytek, biore dokladke salatki), w piatki zawsze jakas grilowana ryba (nie panga) a caly pstrag lub 150g lososia (obiady sa drogie,ale ja za nie nie place). Jednak najgorsze, ze nie wiem co bedzie dnia nastepnego-menu ustalaja okolo 10.00 tego samego dnia- nie mam mozliwosci przygotowywania sobie posilku w domu na dany dzien bo nie wiem co bedzie.
WEŹ DO PRACY ZAWSZE WPC, OLIWĘ, ORZECHY - JAK JEST SYF TO JEDZ TYLKO SURÓWKI.
<godzina 16.00 kawa o ile nie pilem jej rano>
IV posilek 18.00:
-100g bialego ryzu +100g miesa mielonego + sos bolonski bul curry
BEZNADZIEJNIE JAK WCZEŚNIEJ. JEŚLI LC DAJ Z 250 G PIERSI LUB KROWY + OLIWA I WARZYWA.
<trening o 19.30>
V posilek:
puszka tunczyka w wodzie + 2-3 kromki pieczywa chrupkiego z jakas szynka lub serem i pomidorem (do tego szcypta soli jesli jem wazywa ogórek lub pomidor to zawsze z sola)
PIECZYWO, SZYNKA, SER - TO WSZYSTKO OUT. POTRENINGOWY MIĘSO+ WW ZŁOŻONE
PRZED SNEM ZJEDZ WIEJSKI/TWARÓG/JAJA/MIĘSO/WPC
Wejdź sobie do postu pitbula i zobacz jak ładnie kuchnię ogarnia. Jeśli chodzi o sposób odżywiania to powinieneś się na nim wzorować.
Zmieniony przez - Camel007 w dniu 2012-08-14 11:30:16
Odmierzajac wszystko mozna sie szybko zniechecic. 4-5 zbilansowaych posilkow dziennie, bazujacych na paleo.
Posilek I 10:00
4 jaja kurze gotowane z musztarda- wiem wiem ale samych nie zjem za nic w świecie... 4 sztuki 350 kcal
szklanka herbaty zielonej po posiłku
350 kcal
Posiłek II 12.00:
Platki owsiane 30 g 109.8 kcal b-3g t-2g w-21g
Mleko spozywcze 0.5% 97.5 kcal b-9g t-1g w-13g
207.3 kcal b=11g t=3g w=34g
Posilek III OBIAD 14:30
Kurczak piers 200g 198 kcal b-42g t-2g w-0g
Ryz Basmati 100g 342 kcal b-9g t-0g w-76g
oliwa z oliwek 88.2 kcal b-0g t-15g w-0g
warzywa
628.2 kcal b=51g t=17g w=76g
Posilek IV przed treningiem 18:00
Kurczak piers 200g 198 kcal b-42g t-2g w-0g
Ryz Basmati 100g 342 kcal b-9g t-0g w-76g
oliwa z oliwek 88.2 kcal b-0g t-15g w-0g
warzywa
628.2 kcal b=51g t=17g w=76g
Posilek V - po treningu 22.00
Serek Wiejski 200g 194 kcal b-22g t-10g w-4g + wkrojona żodkiewka (2 główki)+ mała szczypta soli.
oliwa z oliwek 88.2 kcal b-0g t-10g w-0g
Orzechy 40g 322.5 kcal b-8g t-30g w-9g
604.7 kcal b=30g t=50g w=13g
+ do tego kcal z ważyw i owoców- ale będę unikał bananów- raczej arbuzy :) ale tego nie uwzględniłem w bilansie.
uwzględniłem jednak porcję orzechów 80g o czym napisałem niżej.
RAZEM WYCHODZI 3060 kcal dziennie
Przyznam szczerze, że będę w międzyczasie dobierał sobie owoce i warzywa. Rozumiem, że np brokuły mogę śmiało dodawać do obiadu oraz tak samo z orzechami w momencie gdy poczuje głód? Tzn. nie więcej niż 80g tych orzechów w pracy- na zasadzie przekąski. Poza tym dużo piję wody niegazowanej około 1,5l-2l- z poprzedniej diety tak radziłem sobie z uczuciem głodu. Przyznam szczerze, że te jajka z rana mi nie pasują (znam to z Dukana) ale może tym razem będzie bez skazy białkowej ;)
Proszę o ocenę czy jest ok- plan żywieniowy zaczerpnięty z forum po drobnej modyfikacji przeze mnie.
Mam też pytanie czy w niedziele lub sobotę można czasem "zgrzeszyć" małą porcją np "makaronowego" obiadu u znajomych czy tez kiełbaską z grilla (spokojnie piwo odstawione)? Pytam dlatego, że raz na jakiś czas zdarza nam się wyjść do znajomych. Wtedy można sobie pozwolić? (dotychczas po takich wyjściach dawałem sobie dodatkowe 30 min ostrego treningu). Czy takie założenie jest ok?
Zmieniony przez - 0sama w dniu 2012-08-14 12:34:46
Mój dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/Mój_osobisty_jihad_o_wymarzona_sylwetke-t879736.html
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html