Szacuny
409
Napisanych postów
629
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
27209
Ogolnie jadlem sporo wiecej przez te km na rowerze ssalo mnie mocno. Dopiero tydzień na wyższych kaloriach i nie wiele się zmieniało waga ta sama. Myślę ze przez te wycieczki kolarskie do konca czerwca zejdę poniżej 120kg przy conajmniej utrzymaniu sily w glonwych bojach na silowni. Teraz nie bede w stanie liczyc wszystkich kalori bo bedzie sie zdazalo czesciej jakies wyjscie i jedzenie na mieście. Jednak mam to zamiar robić z głowa. Bardzo mocno rozbudowały mi się nogi. Wiec jak będę jeszcze śmigał na szosie to się poprawia. :D Cel wagowy na najblizsze 6tyg. to utrzymac wage. Jak cos spadnie bedzie dobrze. Jedzenie 3.3-3.5k. Zobaczymy jak to bedzie ;)