1. Podciaganie na drazku szeroko nachwytem 5x MAX
wszystkie CC x 6-10
Slabo to wyszlo, tj malo powtorzen w seriach. Myslalem ze bedzie lepiej. Ale nic, film z ostatniej:
2. Wioslo nahchwytem w pochyleniu tulowia RAMPA 12
20 kg x 12
40 kg x 12
50 kg x 12
60 kg x 12 /FILM 1
70 kg x 12 /FILM 2
60 x 12
70 x 12:
Weszlo naprawde mocno w grzbiet, staralem sie to zrobic dobrze technicznie.
3. Wioslo hantlem jednoracz w oparciu o lawke RAMPA 15
10 kg x 15
15 kg x 15
20 kg x 15
20 kg x 15 /FILM 1
20 kg x 15 /FILM 2
Czuc grzbiet czulem. Maly ciezar na poczatek, nie chcialem juz teraz szarpac. Za tydzien mniejsze przeskoki, tj: 15, 17, 20, 22, 25. Od RAMPY 12 albo 10 powinno byc juz naprawde dobrze (na 10-tkach planuje zakonczyc progresje na 60 kg - najwieksze na silowni).
4. Szrugsy hantlami RAMPA 20
8 kg x 20
10 kg x 20
12 kg x 20 /FILM 1
15 kg x 20 /FILM 2
4 serie na poczatek, ciezary male. Wszystko z zatrzymaniem na szczycie.
5. Dzien dobry 4x20
wszystkie 20 kg x 20-15
Hmm, narazie zostawie dzien dobry zamiast lawki rzymskiej. Pierwsza seria 20x, kolejne po 15x.