Zdjęcie sylwetki:
Wiek : 20
Waga : 69.3 dziś z rana na czczo, po wc i bez ciuchów.
Wzrost : 172
Staż treningowy: Generalnie pierwsze treningi kilka lat temu, ale po drodze wiele przerw, wiele błędów... jak u większości.
Obwód pasa: 81
Obwód klaty: 97
Obwód uda: 54
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często):
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : Zauważyłem po sobie jedynie to, że niestety po płatkach owsianych nie czuję się najlepiej, trochę brzuch
doskwiera, ale czasem sobie na nie pozwolę, co do reszty, to jest ok.
Stan zdrowia: Dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: Na najbliższe miesiące priorytetem jest dla mnie
masa mięśniowa.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Od początku listopada stosuję pierwsze suplementy w życiu - Omega 3 i witamin D3
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: Dużego doświadczenia tu nie mam, bo dopiero kilka miesięcy temu zacząłem pracować i w końcu miałem za co kupowować sobie jedzenie, po drodze jeszcze kilka spraw
komplikowało sytuację i musiałem przerywać, ale wiem już, że pomimo iż więcej tłuszczy kosztem węgli wpływa znakomicie na moje samopoczucie, to jednak trochę podlewało, tak mi się przynajmniej wydaje,
mogło to być spowodowane innymi czynnikami, teraz węgle trzymam na 1-1,2g/kgmc około, białko 2g, 2,5g to maks. absolutny, reszta węgle (3400 kcal obecnie).
Wrażliwość na stymulanty: Brak
Możliwosci finansowe: 300-400 zł, z tym, że tłuszcze mogę uzupełniać orzechami włoskimi, których mam sporo za darmo.
Cel/problem/opis: Myślę, że spokojnie 10 kg jeszcze przede mną do wbicia przed redukcją.
Cóż, na forum jestem prawie rok, przez ten czas trochę się dowiedziałem, osoby, które zostały wybrane na prowadzących znam lub kojarzę, szanuję i u niektórych
często zasięgam rad, do których staram się stosować Ich pomoc w pełnym wymiarze byłaby dla mnie nieoceniona. Jest to moja pierwsza masa z "pełnymi możliwościam", długo ćwiczyłem, ale nie miałem $ na trzymanie miski, to się już zmieniło.
Udział w konkursie i pewnego rodzaju presja byłyby też sporą motywacją, nie da się ukryć :) Dupeczki nie mam, więc poza pracą nic nie zaprząta mi głowy, czas na wypiski mam