napoje: woda +4l, kawa, mięta, pokrzywa, skrzyp, dziurawiec, czerwona herbata, melisa
suple: omega3, vita-min Olimpu, ZMA, tran, Mg+Ca, probiotyk
miska: BWT – 150/250/45
nr2 podzielony na dwa
Trening (przed 3 posiłkiem)
na szaro wcześniejsze obciążenie
1. Jest progres i co ważne tempo utrzymane przez wszystkie powtórzenia
2. Poprawiłam technikę i spłynęła na mnie moc.
3a. O niebo lepiej mi się wyciskało niż ostatnio
3b. Jest dobrze, bardzo dobrze
4a. Ładnie szło do 3 serii w czwartej już musiałam zejść z obciążeniem a i tak ledwo co wystękałam te 7powtórzeń
4b. Ok
Interwały robione na orbim, pogoda nie pozwoliła na bieg w terenie
Wrażenia ogólne: Jeden z lżejszych treningów, co nie oznacza, że lekki! Była dzisiaj moc, są progresy. Dodatkowe serie w wiośle to wynik zakładu z małżem (wygrałam ). Trening naprawdę udany i muszę przyznać, że te dwie dodatkowe serie dużo mi dały. Plecy będę czuła przez następny tydzień
Trzy interwały można nazwać prawdziwymi interwałami kolejne trzy coraz wolniej.
W nogach mam takie uczucie jakbym przed 5minutami skończyła wczorajszy trening – zmęczenie na maksa.
Neysha, ścieżka normalna, w miarę równa, ubita ziemia/mech/liście. Google mi powiedziało, że wyszło ok 4-4,5km – tylko nie wiem na ile to prawda jest bo jak na moje bieganie to wydaje się strasznie dużo
katlak, Bunia77, ten sissy to kara za to, że ćwiczę w domu i nie mam suwnicy
Obliques jak bym coś robiła źle i ciężary by były nie teges to bacik i opierdziel Staram się o progres z każdym treningiem i mam nadzieję, że dobrze to robię.
______________________________________________________________________
Omega mi się dzisiaj skończyła, miałam kupić i zapomniałam
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-06-26 19:43:45
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Zmieniony przez - Neysha w dniu 2012-06-26 20:34:11
miałam kupić ginko na pamięć i też zapomniałam
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-06-26 21:05:53
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Arphiel ile tego wyszlo razem? " napoje: woda +4l, kawa, mięta, pokrzywa, skrzyp, dziurawiec, czerwona herbata, melisa" jesli dobrze pogdybalam to wychodzi prawie 6l. Plus dadac pokarm i gdzie Ty to mieścisz w tak malym ciele?
Arphieldla takiego biegacza jak ja to jest sukces a biegi mam w planach bo nic innego jako aero mi nie podchodzi, także będę starała się szybciej i dalej
Ja tam bym Google maps nie ufała, sama kiedyś liczyłam długość trasy tym, ale cuda wychodziły tzn. zbyt dokładne to nie jest delikatnie mówiąc. Postawiłam na rower z licznikiem, jak taki masz/ktoś znajomy ma to polecam taką formę mierzenia dystansu (zakładając, że nie masz żadnego Garmina) albo po prostu autem, ale tym to nie wszędzie się da. Potem liczysz tempo min/km i masz fajne zobrazowanie progresu w bieganiu na danym dystansie po jakimś czasie trenowania
napoje: woda +5l, kawa x2, mięta, pokrzywa, skrzyp, dziurawiec, czerwona herbata, melisa
suple: omega3, vita-min Olimpu, ZMA, tran, Mg+Ca, probiotyk
miska: BWT – 150/250/45
nr3 podzielony na dwa
Miska wyszła jak wyszła bo nie kupiłam jajek i przez to musiałam kombinować.
Jak tak dalej pójdzie to zacznę jeść śniadanie w formie obiadu.
I wyszło, że pominęłam kogoś bo jutro idę na imieniny – będzie grill. Ciekawe jak zareagują na to, że przyniosę wszystko odważone już Myślę nad chudym wołem zmielonym w formie kotleta
Patrzę jak ostatnio kolejne dziewczyny łamią 100kg w MC i zaparłam się, że ja też dam radę. Pogryzę ściany ale będę miała ładne technicznie 100 w MC. Oczywiście nic na hop siup ale będę do tego dążyła
Jolka80, no tak wychodzi 6l, jak mam lepsze dni to do 8 w sumie dociągnę Nie wiem gdzie to się mieści ale chyba mam czarną dziurę w żołądku bo mało mi
Neysha, chyba najlepiej jak pobiegnę z metrówką Bo samochodem do lasu ciężko wjechać, zwłaszcza, ze ja biegam jednotorową drużką A tak na serio to dobry pomysł z rowerem tak chyba zrobię. Dzięki za wskazówki i rady – zastosuję
Obliques, to dobrze
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-06-27 21:19:23
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
napoje: woda +5,5l, kawa x2, mięta, pokrzywa, skrzyp, dziurawiec, czerwona herbata, melisa, z liści malin
suple: omega3, vita-min Olimpu, ZMA, tran, Mg+Ca, probiotyk
miska: BWT – 150/250/45
nr2 podzielony na dwa
Trening (przed posiłkiem nr3)
1. Była moc jest progres ale te ostatnie powtórzenia wystękane
2a. Strasznie się ciesze bo przysiad ciężko mi szedł ale jest progres
2b.
3. W drugiej serii zaczęło pobolewać mnie kolano to w trzeciej zamieniłam je na wypady statyczne (tak to się nazywa?). O niebo lepiej robiło mi się je ze sztangą. Będzie progres
4. Paliło jak cholera
Wrażenia ogólne: Dobrze mi się dzisiaj ćwiczyło. Była moc co widać po MC i przysiadzie Połączenie przysiadu i wznosów jest zabójcze dlatego bardzo cieszy mnie progres w przysiadzie. W wypadach już nie latałam na prawo i lewo.
Aero jakoś dobrze mi szło. Przebiegłam jedno okrążenie więcej niż w poniedziałek – tu też progres
Dużo kawy ostatnio piję. Ale na czymś muszę jechać u rodzinki a herbaty maja głównie owocowe więc podziękuję. Potwierdziło się, że nabiał mi nie służy. Wczoraj wpadł twaróg i niestety ale dzisiaj rano już brzuch był lekko napuchnięty
Mam jeszcze pytanko, czy mogły bycie polecić jakieś ćwiczenia dla osoby z rwą kulszową i dyskopatią lędźwiową. HIM I HAM może być?
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-06-28 18:12:14
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-06-28 18:12:37
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Redukcja [165 cm, 65 kg]
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- ...
- 68