Nieistotna, Camel, Martucca / Mlode mamy dbaja o sylwetke str. 59

Uuuu, Koluszek, a właśnie o Tobie myślałam Ja naprawdę jestem pdo ogromnym wrażeniem Twoich osiągnięć A jak przysiad- wciąż zwiększasz obciążenia? Bo z tego co pamiętam, przysiadałaś konkretnie?

Siła mi spadła. Staram się zwiększać. Będzie dobrze, liczę na to

Koluszek mase??? dobrze slysze??? lece do Ciebie

Martuccami zostalo minimum 15, wtedy nie bedzie juz zle. Mam nadzieje, ze potem bedzie kolejne 5, a potem ladnie sie podrasuje na silce. chce byc sexi mami

kurcze, szkoda, ze tu pod bokiem nie mam jakiejs silowni, inaczej musialabym jechac w korkach prawie godzine, godzina na silce z rozebraniem i ubraniem i godzina na powrot. nie ma kiedy...

brzuch mi wywalilo, nie wiem od czego, moze przegielam z otrebami

dietka: dzis tylko 4 posilki, kazdy z bialkiem.

brak aero tak ostry dzien, za to piekny spacer z woziem.

Nieistotna, u mnie ruszyło w dół, kiedy mały miał 2 miesiące, teraz ma 6, a ja zgubiłam od tego czasu 8kg. Pozostało 5kg do wagi przedciążowej, ale waga to jedno, a %BF to drugie Dlatego wydaje mi się, że po zrzuceniu tych pozostałych, nieszczęsnych kilosów nie będzie zbyt dobrze i trzeba będzie się ostro zmobilizować Całe szczęście jestem już "tylko" tłusta, a nie- "obrzydliwie tłusta"
Ja od jutra przymusowo żegnam się z siłownią, bo w czwartek lecimy na święta do PL. Mam jednak mocne postanowienie nie pogorszenia swojego stanu

ja tez mam takie postanowienie, zeby za bardzo sobie nie popsuc dietki w czasie Swiat ze tez akurat teraz sa

a ja mam pomalu dosc tych tunczykow, makreli, omletow z jaj, twarogu. Jakos ciezko mi na zoladku z tymi produktami, choc porcje sa male i jem sporo warzyw, ba nawet 3 owoce. Na czuja wnioskuje, ze mam za duzo tluszczu, dzis wrzuce sobie w dziennik i zobaczymy co mi wyjdzie.

dzis bylo:

1.twarozek, warzywa, Omega
2. owsianka
3. jajko, warzywka, lyzka oliwy
4. tunczyk, kasza jaglana, brokul

za godzinke aero, moze mi sie uda zwiekszyc do 15min.

bedzie twarozek, juz bez lnianego, warzywka

Eh ja również miałam na początku problem z przestawieniem się na nabiał ale teraz nie wyobrażam sobie jeść inaczej. Oczywiście staram sobie urozmaicać dania bo po jakimś czasie jedzenia na kolacje twarożku chyba bym oszalała ... póki co już się przyzwyczaiłam

hehe mam nadzieje że nie odbije sobie w święta za wszystkie czasy i dopne się w spodniach

Ja nie wiem czy folgować w świeta Ale w Sylwestra na pewno!

Fajny brzuszek mialas
trzymam kciuki za prace

Koluszekw sylwestra to sie wie , ja nie naduzywalam, ba, nie uzywalam w ogole od 4 lat , bo albo w ciazy albo matka karmiaca.
A w Swieta nastawiam sie na rybki, no i kawaleczek swojego tortu urodzinowego mam dyspense na wigilie.

u mnie zmiana dietki bedzie niedlugo, kombinuje na razie ale wstepnie chce przyjac: B 1.4/kg, T 0,4/kg, W 1.8/kg
WPC zastapi mi dwa bialkowe, nie daje rady z miesem i twarogiem.

trening ciagle traktuje rozgrzewkowo, hantle smieszne, biegi to raczej marsze a la korzeniowski, bo przy truchcie wskakuje na za wysokie tetno.
nie zalamuje sie ide sobie dalej pomalutku

a co tak skąpo to wsio rozłożone? NA tą wagę dla mnie to masakra