Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja 4

Z bieganiem jak z innymi rzeczami, trzeba mieć umiar, zakładając oczywiście, że nie ma poważnych wad. Jak ktoś biega 3 razy w tygodniu po 25 minut to raczej nie powinien tego odczuć. Po drugie duże znaczenie ma podłoże po którym biegamy. Beton czy asfalt średnio się do tego nadają. Jak ktoś ma możliwość, to niech biega po lesie. Raz, że jest miękkie podłoże, to i dodatkowo pracuje stopa. Po trzecie kwestia techniki. Niektórzy biegają z przetaczania stopy, inni zaś bardziej na śródstopiach. W każdym razie ruchy powinny być dosyć płynne. Warto też zaopatrzyć się w dobre amortyzujące buty dostosowane do ustawienia stopy.

mokry

moja chrzestna jezdziła 15 lat na nartach bez krzyzowego -1 przykład, 2przykład : piłkarz Daniel Dubicki wiekszosc kariery grał bez wiezadła krzyzowego przedniego no i ja moge byc 3 przykładem ; grałem 2 lata z zerwanym krzyżowym na hali ;] potem oczywiscie to wszystko mi sie posypało no ale sie dało. miałem niefart jak sadze, bo dostałem w łąkotke i zablokowała mi staw, wiec juz musialem miec artoskopie a potem to juz poszło z górki,bo posypało sie wszystko. Teraz oddałbym duzo za zdrowe nogi z lat młodosci. jedyny plus tych urazów to stopien inwalidztwa który dostałem

i właśnie tego się boje co napisałeś. Bo wszystko może być pięknie, ładnie ale do czasu. Mam 24 lata i do końca życia na pewno zdarzy mi się zapomnieć o słabszym kolanie, czy to za dużo kiedyś wybije (a wtedy jest łatwo się załatwić do końca z kolanem), czy to pójdę do klubu (bo wychodzi na to, że przecież podczas wywijasów na parkiecie kolano można bardzo prosto załatwić, czyli co, na weselach i w klubach podpieranie ścian?!). Dlatego muszę się poradzić koniecznie dobrego ortopedy, będę sam walczył aby kolano wróciło do formy, bieganie rzeczywiście pewnie odstawie na dobre, a na lato zainwestuje w dobry rower i na to się przerzucę plus budowanie mięśni przez wzmocnienie nóg. Ale jeśli za 15 lat mam żałować, że nie poddałem się operacji i przez ten czas załatwiłem sobie kolano na amen to sami wiecie

mokry

Dabron - Napewno to sie nazywa Altron? co to jest, jak mozesz daj wiecej info>


Zmieniony przez - mokry w dniu 2013-02-11 20:09:04

sory faktycznie pomyliły mi się nazwy ARTHRYL to się nazywa. Dobre to jest? Jakie są wasze opinie?

Witam ponownie, dalej czekam na rezonans jednak prawdopodobnie zerwane/naderwane krzyżowe. Od wakacji nic nie robiłem i zalałem brzuch troszkę. Chciałbym zapytać jakie są najbezpieczniejsze i najmniej obciążające kolana aeroby(mam lekką niestabilność), mam dopiero 16 lat i średnio się na tym znam. Jem często i zdrowo ale potrzeba bodźca do zrzucenia kg. Proszę o pomoc

najbardziej zbliżony do fizjologicznego ruch dla kolan jest na orbitreku,jeśli nie masz dostępu,to rower też jest ok

Dziękuję, a czy basen będzie ok np 2x w tyg rower po 30 min i raz basen 1 godzinka? Bo bieganie odpada raczej.

bedzie ok!

sebo2211

Witam ponownie, dalej czekam na rezonans jednak prawdopodobnie zerwane/naderwane krzyżowe. Od wakacji nic nie robiłem i zalałem brzuch troszkę. Chciałbym zapytać jakie są najbezpieczniejsze i najmniej obciążające kolana aeroby(mam lekką niestabilność), mam dopiero 16 lat i średnio się na tym znam. Jem często i zdrowo ale potrzeba bodźca do zrzucenia kg. Proszę o pomoc

z własnego doświadczenia wiem, że po prostu nie opłaca się tracić czas na czekanie na rezonans. Po urazie kolana najlepiej niestety zapłacić te kilkaset złotych i mieć wyniki bo tylko to pozwala ocenić co jest z kolanem. Bez rezonansu tak jak napisałeś po prostu siedzi się, nic nie robi i traci niestety czas

ja wczoraj byłem pobiegac poruszac sie w koncu, pierwszy raz od operacji. zeby nie było łatwo od razu na hale, gdzie przeciążenia najlepsze :) Nic mi sie nie stało, noga raz mi sie wygięła ...ale tak pozytywnie tj., naturalnie. Tyle ze dzis, to jest masakra, ledwo wychodze po schodach i prostuje noge. zakwas co nie ?:D

Aha z pozwólcie że jeszcze zapytam o basen. Podczas 1 godziny mam pływać non stop? Czy np 10 długości przerwa itd?