[ELITE Ladies] DT Arphiel 2013/2014 str34; str60

Arph, powodzenia z odwadnianiem
Oby samopoczucie było jak najlepsze, a potem to już z górki

04.11.2014 DT
odwadnianie d2

miska
suple: tran, wiesiołek, foliowy,
jajka, łosoś, boczek i oliwa + sałata


trening
Dzień 1
1a przysiad 8x10 30s
(20kg) 37,5kg (ostatnie dwie serie z chwilą przerwy)
1b. uginanie nóg w leżeniu 8x10 30s
14kg

2a. ściąganie drążka górnego 8x10 30s
25kg
2b. wyciskanie sztangi klatka 8x10 30s
25kg

3a. uginanie sztangi 8x12 30s
8kg
3b. francuski do czoła 8x12 30s
8kg

Wrażenia ogólne: Jak ja odwlekałam ten trening A to jeszcze to a to jeszcze tamto ale jak się zabrałam to jak na odwodnienie poszedł nadzwyczaj sprawnie i nawet z jakąś energią - co prawda do czasu ale już przebrnięcie przez siady było sukcesem W ostatniej serii przysiadów w głowie mi się zaczęło lekko kręcić a w połowie ściągania/WL senność mnie złapała. Łapy już robiłam by zrobić prawie śpiąc.
No ale po treningu pupa i dwójki ładnie się prezentowały.

Dzień całkiem ok, za to po treningu świat zaczął się kręcić i miałam wrażenie, że mi skóra pulsuje. No i odrętwienie na buzi przez co dziwnie mi się mówiło.
Mam ochotę na chleb z musztardą.

Saidka dzięki

05.11.2014 DNT
odwadnianie d3

miska
suple: tran, wiesiołek, foliowy, aspiryna
jajka, boczek, skrzydło indyka, smalec + sałata i gryz papryki
+litry drina, herbaty z imbirem, woda ciężko wchodzi ratuję się ciepłym piciem

Rano bolała mnie głowa i standardowe kręcenie było, popołudniu cały czas zimno aż zaczęło mnie łamać w kościach. Mam tez stan podgorączkowy Na razie ratuje się aspiryną i drinem, zaraz gorąca kąpiel. Jutro idę do lekarza.

k***a no nie teraz....

Polecam jeszcze napar z lipy. Nie denerwuj się zawczasu, będzie dobrze

Taki okres obecnie że o przewianie nie trudno, niby ciepło a wiaterek chłodny.

Do lekarza obyś miała pod ręką lepszych niż ja... po tygodniu kaszlu, wypluwania sobie płuc, nieprzespanych nocy zostałam wypchana siłą to mi powiedziała, że muszę przeczekać i tyle. Tobie życzę spokoju i zdrowia, bo masz błyszczeć a nie nos wycierać

Arph dużo zdrówka życze Trzymaj się i nie daj się chorobie, mam nadzieje że szybko minie, bo w sobote sie widzimy

Arphiel, powodzenia i dużo dużo zdrowia:*

Polecam engystol. Już kilka razy byłam na krawędzi choroby i skutecznie ratował mi tyłek.

Dziękuję za wszystkie życzenia zdrowia Z opóźnieniem ale już jestem zdrowa więc pora odkurzyć dziennik. Po chorobie i rekonwalescencji działam dalej.

Plan na 4 tygodnie będzie zmienny więc nie wrzucam całego bo by to zajęło ze dwie strony.
Ogólnie będzie to wyglądało tak:
Poniedziałek: poślady1 + szerokość barków
Wtorek: poślady2 + plecy/klatka/brzuch
Środa: poślady3 + całość barków
Czwartek: poślady1 + plecy/klata
Piątek: poślady2 + brzuch
Sobota: poślady3 + tył barków
Niedziela: wolne

Miska na początek 2000kcal BTW 140/60/225 w tym przy większej ilości warzyw będę je wliczała ale na oko. Dokładne liczenie każdego liścia sałaty zostawię na redu
Standardowo miałam się pomierzyć ale zaspałam, nie mniej jednak pomiary podejrzewam cały czas trzymają się na stałym poziomie, tyłek jakoś się trzyma, brzuch niezalany a cyc nadal w zaniku

Ale do rzeczy:

24.11.2014 DT
jeszcze nieliczona, trochę rozpustna bo po treningu racuchy sobie zrobiłam które chodziły za mną od ponad miesiąca

trening
mobilizacje, aktywacja, serie rozgrzewkowe
A Hip Thrust 3 x 6
3s 75kg

B Pause Hip Thrust 2 x 3
3s 85kg

C Band Seated Hip Abduction 2 x 15
podwójna niebieska
+
A Zamaszysty wycisk, 4-5x 6-8
4kg/ 5kg/ 6kg/ 6kg x7/ 6kg x6

B1 Wznos boczny Girondy,3x 8-10
2kg/ 2,5kg/ 3kg x9

B2 Wznos wylewający 3x10-12
2kg/ 2,5kg/ 3kg x9+2

C Wznos boczny linki 3 rundy, 4*6
2kg/ 2,5kg/ 2kg

D Wznosy bokiem łokcie zgięte 90st 1 x 100
0,5kg na łokciach

Nie byłam pewna jak ugryźć hip thrusta z tym maxem więc na następnym treningu będzie dokładka. Za to pause hip thrust dobrane idealnie bo mocno walczyłam, żeby wytrzymać w spięciu mimo tylko kilku ruchów.
Barki, co prawda z lekką asekuracją bo niemal wszędzie był dopisek "ciężar dobierać z głową bo wyrwie Ci barki" więc nie szalałam i dobrze bo i te mikro ciężarki dały popalić, zwłaszcza jak trzeba było pilnować wszystkiego. Ładnie naramienne wyglądały po treningu takie okrągłe - mogły by tak na co dzień wyglądać
We wznosach na wyciągu zdjęłam bo już z zamachu szyły ostatnie rundy. Wygląda na to, ze powinnam zaczynać z pustym wyciągiem czy z 0,5kg obciążeniem