Czy miałem 16scie ? Nie wiem tak pokazała Tanita, a jak wiadomo jej ufać nie można, sylwetka jest już fajna, jak uda sie zrzucić jeszcze 2-3% fatu będę mega zadowolony, miałem kilka zdjęć, ale oczywiśćie mój telefon sobie je skasował.
[...] ostatniej serii już lekko nie było, czuję że jestem w stanie dojść do 185 x 5, wyżej już raczej polegnę w przysiadach też dość dobrze szło, ale przed ostatnią serią dostałem telefon który mnie trochę zdekoncentrował i nie poszło to dobrze technicznie, oprócz tego kolega z siłki coś tam do mnie zagadywał - nie lubię takich akcji wyciskanie płasko [...]
w piętek zamówiłem therme i do dzisiaj nie dostałem żadnego potwoerdzenia, w instrukcji jest napisane żeby w przeciągu 24h , wysłać email na adres redakcji z nr. zam , ale ja nie mam żadnego nr., może zadzwonić na telefon kom.podany przez nich? "nysa to jest wypas..."
Ma ktos moze zdjecie KAPSUŁKI Thermala Obiecałem ze przesle kolezance, bo kupila cos na allegro chyba i nie jest pewna czy to na pewno Thermal, ale akurat rozpier****l mi sie telefon i nie mam jak jej tego zdjecia zrobic. Jakby ktos mial ta fotke to niech ja tu wrzuci.
[...] czyli dziś znów na wyjeździe (miałam pojemiki!). /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/f32b0b4b23ab4dfd8cd9fdec23a295c7.png DaKilla pytałaś, czy planuję posiłki. Planuję, ale czasami jeden telefon zmienia ten plan, nagle trzeba jechać gdzieś tam, gdzieś tam, gdy obiad czeka w domu. Idę spać, znowu jutro będę "padnięta". Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-03-14 [...]
A jeszcze niedawno wspominałaś, że żadnej różnicy nie widać %-) Laska z Ciebie, że nie wiem, masz świetny brzuch, a nogi też idą w dobrym kierunku! Aha, fajne etui na telefon ;)
Na tym foto z MaGorem widać jakby Maciek miał paczkę fajek za pazuchą %-) He he he :-D Ja już jestem wolny od nałogu ponad rok :-D A Ty Rafale? :-D Miałem przy sobie paczkę chusteczek, folię NRC, telefon (}:-() i drobne na taksówkę :-D Ale widziałem kilku maratończyków palących! Przed biegiem!
heh wiadomo ze jak wpadnie taka ekipa to plan idzie sie yebac wiadomo ze zrobic mozna co innego zawsze ale tez nie po to się płaci czasami sporo aby jeden kolo z drugim leżał na jedynej ławce i gadał przez telefon ale to d****e dla mnie,zero pomyślunku fakt - ze nie wszyscy są tacy,ale frycowe nalezy zapłacić :-P
no jednego dnia rozsypał mi się puder po całej łazience, zepsuł telefon, pękła guma, zacięłam się w palec, zamówienie przyszło niekompletne, rozsypała m się mąka.... wymieniać dalej %-)
[...] dobrze! Bez problemu przechodzę już te trzy serie. :) 4. WL - no i tu boję się o technikę. Miałem dać filmiki, ale nie było komu nagrywać, nie ma miejsca, żeby Ipoda czy telefon ułożyć, kicha, generalnie. Ale postaram się kogoś tutaj namówić. :P Tak czy siak te trzy serie, z mostkowaniem oczywiście i odopowiednim oddechem przechodzę jako [...]
Jak już wspominałem. Bardzo lubię sery %-) Wczoraj miałem pospać przed nocką do oporu to o 8 rano telefon z pracy jakie mam hasło do kompa %-) Oczywiście już nie usnąłem więc wstałem i wleciał omlet z jogurtem przed treningiem. /SFD/2017/12/29/d18acc008f784549948b28dee02a6b8a.jpg Wleciało FBW na podstawach, a po treningu Śmiej żelki i wpc. [...]
Małe podsumowanie "redukcji" Zacznę może od zdjęć porównawczych. Niestety ustawiłem telefon w różnych miejscach przez co nie jest to idealne porównanie ;-) Lewo MASA/ Prawo Redukcja /SFD/2018/8/11/dd61486e478b4c8793d46cf588704298.jpg /SFD/2018/8/11/2d49be1e81cb44119459962b81d01635.jpg /SFD/2018/8/11/4cf758e0dfbd47e78ea411348fa7ef9f.jpg [...]
[...] żeby nikt od nas nie pojechał! Także pierwszy plan to wstać rano w czwartek i ogarnąć wszystko w jeden dzień. Wszystko ładnie pięknie, wszystko zaplanowane. Rozdzwoniły się telefony, moja kuzynka z Warszawy jako, że jest w stanie błogosławionym chciała się dostać do nas pociągiem i dalej jechać z nami. Ale jednak okazało się, że musimy jeszcze [...]
[...] No i na dworcu się okazało, że jest bus jadący do Lublina, który przejeżdża przez miasteczko ok 15' drogi od rodziców. Szybki telefon do mamuśki czy mnie zgarnie przed lekcjami i 7.45 już wyjechałem z Krakowa. W drodze oglądnąłem sobie podcast z kanału SFD. [...]
[...] wagonu. Wróciłem do domu ok 2:00. Ogarnąłem się, położyłem i dyżur miałem do 7:00. Przebudziłem się o 5:30 i myślę sobie "ok to jesteśmy w domu". Usnąłem. Godz. 6:38 kolejny telefon i podniesione rogatki na przejeździe kolejowym podczas przejeżdżania pociągu... Wróciłem o 11:00. W sumie nawet dość dobrze się czułem na tak kiepską noc, bo to co [...]