strony

[...] Taka cholerna pierdoła. Muszę pokombinować jak to naprawić, bo wszystko inne działa (zegarek, nadajnik/czujnik). Dajesz radę :-) A pasek może spróbuj przynitować z jednej strony (przecież może być na stałe). Zwykła taśma izolacyjna pewnie też dałaby radę. A jak nie to koszulka termokurczliwa i guma od szelek. Byleby czujniki miały dobry [...]

[...] Taka cholerna pierdoła. Muszę pokombinować jak to naprawić, bo wszystko inne działa (zegarek, nadajnik/czujnik). Dajesz radę :-) A pasek może spróbuj przynitować z jednej strony (przecież może być na stałe). Zwykła taśma izolacyjna pewnie też dałaby radę. A jak nie to koszulka termokurczliwa i guma od szelek. Byleby czujniki miały dobry [...]

[...] 2 weekendy, gdzie czitowałem. Cały miesiąc jakoś mi nie idzie. W podsumowaniu wpiszę jakie mam wnioski. Wrzucam też fotki po wczorajszej siłowni na luzaka. Z jednej strony zaczynam być jakby większy, z drugiej załamany jestem, że jeszcze nie masuję a już zalewam %-)… Wszystko mi idzie teraz w górę. Kg, cm w pasie. Reszty nie sprawdzałem [...]

[...] też, że sam cykl masowania, zbiega się z różnymi zmianami w moim życiu prywatnym, o których wiem tylko ja :-)). Trochę to tajemnicze, wiem, ale tak ma zostać. Z jednej strony ch**nia i grzyby, z drugiej wieje dużo optymizmem. I tego drugiego się trzymam, bo z powodu pierwszego rzygam na samą myśl o tym z czym mnie trzyma od maja tego roku… [...]

[...] się szkoła i – tak samo jak w okresie wakacyjnym – treningi miałem robić normalnie przed pracą. Do końca czerwca skakałem z różnymi porami na trening (co tez ma swoje dobre strony – lubię mieć wolność wyboru, nawet 5 min przed treningiem zamienić z siłowni PRO na domową, czy iść rano zamiast planowo wieczorem itd.) ale właśnie w wakacje często [...]

[...] zawsze stresują. Tak dobre słowo. Mam stresa. Fakt że bardziej męczą w ogóle, ale stres jakiś podświadomy przed urazem kolana, albo że nie wstanę?? Cóż zrobić, z drugiej strony je lubię. Wracając do suwnicy – jest OK. Następnym razem jakieś większe ciężary wrzucę (choć nie znaczy że jakiś mega zapas był), ale jak pamiętam wszyscy walą o wiele [...]

Foty z wcześniejszej strony robią wrażenie, nie wiem co tak narzekasz, po zdjęciach można tylko pochlebnie pisać na temat sylwetki. Pewnie nie jeden świerzak na sfd marzy o takim wyglądzie a i pewnie też jakieś wygi się znajdą. Ja sam uderzam w taką sylwetkę, ale celem jest większa klatka, zresztą widziałeś fotkę w moim dzienniku ;-)

daget dobrze pisze. Jakoś przeoczyłem wymiary z poprzedniej strony i powiem że jestem pozytywnie zaskoczony wymiarem klatki, bo na zdjęciach nie wygląda na tyle. Jak dołożysz trochę to wtedy będzie już super :-)).

Foty z wcześniejszej strony robią wrażenie, Zwłaszcza na mojej córce. Przed chwilą rozmawiała z matką przez telefon i tamta chyba ją zapytała co ja robię. "Tato co robi? - Młoda zajrzała przez ramię - Ogląda zdjęcia jakichś gołych facetów w Internecie." :-D Dzięki :-) Ale forma fajna.

popatrzmy na to z innej strony - zanim każdy duży kulturysta stał się znany targał tony żelastwa. dzięki temu nabulkowali się jak małe dziki. dopiero potem większość zaczęła główkować jak to zrobić żeby mieć definicje, kształt itp. Radek Słodkiewicz powiedział kiedyś " ... masę zbuduje ten który mach gorzej technicznie ale większym ciężarem..." ja [...]

[...] może i jest gotów na taki ciężar, ale technicznie... No i ewentualne konsekwencje kozaczenia i balansowania na granicy ciężar-technika mogą być opłakane. Od dyskomfortu i bólu pleców, po wózek inwalidzki. Z drugiej strony istnieje też szkoła, że jeżeli robisz jakimś ciężarem 1 powtórzenie na 100% technicznie, to znaczy, że nie jest to maks.

Piszcie ile wlezie :-)). Co do miski, cholernie lubię ten stan, jak gotuję 400-500gram ryzu/makaronu/kaszy na dzień następny... 500gr kury na patelni sie tli... A wiem że jeszcze zostanie trochę do dobicia %-) Ale z drugiej strony też wiem, że to nie będzie trwało wiecznie ;-). Ide zjeść owsianke bom głodny %-)

bardzo fajnie to wygląda, przy takim poziomie BF miesiąc dobrego redu i masz formę taką jak na finał kraty na lato plecy dużo szersze więc sylwetka prezentuję się dużo lepiej (u mnie wygląda to dużo gorzej od strony zalania fatem)

Panie Janie nie zrozumiałem. To nie przykurcz. Taki miała żona i miała zabieg "przesunięcia" nerwu z jednej strony łokcia na drugi (aby "skrócić drogę"). U mnie nie ma żadnych skurczy, przykurczy, samoistnego poruszania palcami. Nic z tych rzeczy. Kuba, po takiej ilości siadów nie dziwie się ze masz takie DOMSy ;-)

[...] diety,organizm słabnie i chce nadal podnosic duze cięzary ,stawy jednak są osłabione o odwodnione co sprzyja ich uszkodzeniu podczas trennigu z ciężarami chociaz z drugiej strony piszą ,ze po utracie wagi stawy zaczynaja byc w lepszej kondycji /osobiscie jednak zauważyłem cos całkiem odwrotnego ,przy chudnieciu stawy mnie bolały i były [...]

Kapitan Wodka-a kiedy sie znów uaktywnisz? Dwa fajne konkursy-akurat dobre na Twoje mocne strony.... A zgłoszenia ani wpisu jeszcze nie widze....:)

Kapitan Wodka-a kiedy sie znów uaktywnisz? Dwa fajne konkursy-akurat dobre na Twoje mocne strony.... A zgłoszenia ani wpisu jeszcze nie widze....:) Oj Masti... Powiem wprost - przez najblizszy czas jeszcze nie, od nieco ponad 3 m-cy jestem w kraju i troche mam "wazniejszych" spraw... Ale spokojna Twoja zacna rozczochrana - najgorsze minelo, cwicze [...]

[...] pod okiem trenerów, którzy wiedzieli co i jak. I nie pozwalali (dosłownie) nakładać ciężarów (czasem kazali zdejmować), zwracali uwagę na technikę itp. Kilka mądrych słów ze strony http://rkckettlebells.pl/Blog/Happy-StrongFirst (oczywiście strona raczej monotematyczna jak to u mnie :-) ) Wszystko co chcesz budować w swoim treningu opieraj o [...]

Mnie też bolało na wysokości pachwiny od strony bardziej zewnętrznej a wychodziło jak przyspieszałem na interwałach. .Teraz nie biegam i nie czuję tej dolegliwości ale jak zacznę to jak w banku znowu wyjdzie. U lekarza nie byłem bo pewnie by i tak nie wiedział o co chodzi bardziej jakiś fizjoterapeuta.

[...] zawsze na czczo (posiłek nr 1 zawsze był potreningowym). Nie wiem jak mi to się uda pociągnąć w związku z nową pracą. Jest szansa, gdyż praca jest home office, ale z drugiej strony nie chcę na starcie podpaść (nie lubię takich akcji - praca to praca). Praca jest póki co na etapie planowania strategii rozwoju firm(y), więc więcej myślenia, [...]