[...] HT maszyna jednonóż 4x10-12 12x45 / 12x45 / 12x45 / 12x45 12x47,5 / 12x47,5 / 12x47,5 / 12x47,5 9. Przywodzenie 4x15 71kg 77kg + aero 15 min Trening miazga! Chyba najlepsze nogi od końca redukcji ;-) W siadach miało być +2,5kg, ale rozgrzewkowe szły lekko, i przede wszystkim stabilnie, czego brakowało mi ostatnio w głównych seriach. Podobnie [...]
[...] / 14x12 15x12 / 14x12 / 14x12 8. Wyciskanie suwnica 3x12-15 15x140 / 15x140 / 15x140 15x145 / 15x145 / 15x145 9. Przywodzenie 4x12 83kg 83kg + aero 15 min Dobry trening, nogi zajechane chyba bardziej niż we wtorek. Progres znowu niezły, choć dwójki już ciężko szły. Hacki też ledwo, przy ostatnim powtórzeniu w ostatniej serii już myślałem że [...]
Ee daj spokój, jak widziałem nogi zawodników z teoretycznie mojej kategorii, czyli do 100kg, to nawet w swoją najlepsza partie zwatpilem :-D Już nawet nie mówię o Dawidzie bo to jest poziom z innej planety, ale każdy inny zawodnik z finału miał takie, że moje patyki to się chowają.
Ee daj spokój, jak widziałem nogi zawodników z teoretycznie mojej kategorii, czyli do 100kg, to nawet w swoją najlepsza partie zwatpilem :-D Już nawet nie mówię o Dawidzie bo to jest poziom z innej planety, ale każdy inny zawodnik z finału miał takie, że moje patyki to się chowają. Dawida dwugłowy jak połowa jego czwórki bokiem, albo 3/4 %-)
[...] Przywodzenie 4x10-12 12x89 / 12x89 / 12x89 / 11x89 + aero 15 min Oj jak myślałem że pierwszy zestaw na czwórki był ciężki, to dzisiaj dopiero była masakra :-D Zajazd mega, nogi całe drżą po treningu. Ciężar też dobrze dobrałem, jedynie siady na smithcie poszły dość lekko, cała reszta idealnie, czyli ciężko ale z lekkim zapasem. Od rana z dobrym [...]
[...] u mnie znowu dziwna sprawa z wagą. W piątek z rana było 103,5, no ale co prawda pisałem wtedy że znowu coś mnie zblokowało i wywaliło mi brzuch. Dzisiaj po 2 dniach świętowania 101,7 %-) Ale też tym razem może to być kwestia tego, że już w piątek wieczorem było lepiej z trawieniem, a wczoraj jeszcze robiłem nogi po których wagą zawsze mi spada.
[...] coś mnie zblokowało i wywaliło mi brzuch. Dzisiaj po 2 dniach świętowania 101,7 %-) Ale też tym razem może to być kwestia tego, że już w piątek wieczorem było lepiej z trawieniem, a wczoraj jeszcze robiłem nogi po których wagą zawsze mi spada. Fatique poleciało to masz efekt. Jeszcze ze dwa dni dociśnij z żarciem to ładnie odbije i nabije :-)
[...] i ze sporym progresem. Hacki całkiem lekko, gdzie ostatnio już 5 seria nie szła tak luźno. Na filmiku właśnie ostatnia seria nagrana. Siady ostatnio dużo za lekko, ale dzisiaj w sumie jakoś niewiele ciężej :-D Suwnica za to ciężko, tu już nogi zaczynały drżeć. I dupa też świetnie weszła, jak zawsze ;-) https://www.youtube.com/watch?v=-iv6VDiqpW0
Dzisiaj nogi, mimo wszystko założyłem 160kg i udało się zaliczyć wszystkie serie. Nawet może z niewielkim zapasem w ostatniej. Wypisek narazie nie bede dawal, bo i tak juz straciłem ciągłość. W butach do siadów czułem się dużo pewniej, i było znacznie lepiej niż myślałem :-) Ale już prawie wszędzie było na styk, trening na prawdę męczący i długi. [...]
[...] zrobiony, i znowu na treningu spoko, wszędzie progres, ale po treningu jak mnie zjazd dopadł to myślałem że nie wrócę do domu. W szatni już zaczęło mi się w głowie kręcić, nogi jak z waty się zrobiły. Kupiłem na recepcji jakiegoś batona z węglami i dotarłem do domu. Chyba jednak organizm też musi się przestawić trochę, i to było trochę za dużo.
[...] / 16x4szt +2 9. HT maszyna 2x8-10 + 2s bo 10x145 / 10x145 / 15x122,5 / 14x122,5 10. Przywodzenie 3x12 12x95 / 12x95 / 11x95 + aero 15 min 7 trening z rzędu, i jeszcze nogi. Może średnio mądre, ale po pierwsze musiałem nadrobić to co opuściłem w tamtym słabym tygodniu, a po drugie jutro siłka zamknięta, i potem znowu w sobotę będę musiał [...]
[...] na szczęście dobrze trafiony, i może już zostawię tą kolejność. Potem na smithcie już tak dobrze nie trafiłem, i ciężko było. OHP po klacie też ciężko, mogłem dać mniej, a załozyłem tyle ile kończyłem poprzedni mikrocykl na 5x8. Dalej już bez przygód, i mimo że dość na szybkości to nawet spoko. Jutro już normalnie na spokojnie, i nogi wlecą ;-)
[...] dodałem 2,5kg to już mocno ciężko było. Dalej podciąganie do brody zamieniłem sztangę na smitha, lepiej weszło. I tricek też lekko zmieniony. Znowu to nie było to, ale tak już zostanie, nie ma co już bardziej kombinować. Jutro wypadały by nogi, ale wleci pull, bo wczoraj był chuyowy. A potem 3 dni off. Wyjeżdżam lekko się zresetować i odpocząć.
[...] i o dziwo w OHP plecy nic nie przeszkadzały. Końcówka zmieniona, i zarówno barki jak i triceps dużo lepiej weszły niż ostatnio. Ogólnie chociaż fajne nabicie dzisiaj. https://zapodaj.net/images/df25236f3f6af.jpg Jutro nogi, i zobaczę jak będzie z plecami, ale może zamienię siady na smithcie na normalne, które odpadły mi w poniedziałek.
[...] / 13x14 10x17 / 10x17 / 12x15 8. Uginanie maszyna modlitewnik jednorącz 2x10-12 + bo 12x12 / 12x12 / 15x9 12x13 / 12x13 / 15x10 + aero 20 min W końcu dobry trening inny niż nogi :-) Jakoś sporo siły dzisiaj, wszystko szło dość lekko mimo progresu. Plecy już nigdzie nie przeszkadzały, nawet w pendlayu, choć tak na co dzień jeszcze bolą. Pompa [...]
[...] 10x24 / 10x24 / 14x20 8. Uginanie hantlą w opadzie 2x10-12 + bo 12x12 / 12x12 / 15x10 12x12 / 12x12 / 16x10 + aero 20 min Dzisiaj strasznie zaspany byłem z rana, do tego nogi mocno czuć po wczorajszym treningu. Ale jak już zacząłem, to poszło bardzo dobrze :-) Progres może niewielki, ale prawie wszędzie. Pompa też bardzo dobra, chyba jeszcze [...]
[...] 14x95 / 13x95 / 13x95 + aero 15 min Wczoraj meczyk trochę większą ekipą, no i wpadło kilka drinków, ale nie na tyle żeby miało to jakiś wpływ na dzisiejszy trening ;-) Mimo to ciężko było, czułem się jakiś zmęczony. No ale progres znowu praktycznie wszędzie, i siady znowu z zapasem, a to cieszy. Po treningu nogi jak z waty, mocno zajechane.
[...] się spodziewałem, bo z pracy wróciłem przed 5, zanim się położyłem to już było prawie rano, a wstać musiasłem przed 10 żeby na spokojnie ze wszystkim zdążyć, bo na 15.30 jesteśmy umówieniu na meczyk :-D Siłowo jak widać, lipa, pompa też bez szału, ale liczę ze jak dzisiaj lekko podładuję i nie przesadzę z alko, to jutro nogi wejdą pryma sort %-)