Lodzianin - urlop? Można tak to nazwać jadę z przyczepą i rodzinka nad morze na długo :-) Zonka chwilowo nie pracuje ,córka jak skończy szkole dojedzie.mamy swoją przyczepę ,a ja pracuję na necie tak więc dla mnie bez różnicy gdzie jestem byle był zasięg :-) A za przyczepę płacę 30zl doba to cały miesiąc to koszt 900 zł ,sklep pod nosem 100 m [...]
Tomasz - to najlepszego z okazji rocznicy. Lodzianin - też jestem ciekawa czy ktoś się kąpie, bo tydzień temu wodę nad morzem miałam zimną jak diabli. Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2018-06-07 18:42:45
w wenecji bylem x razy. ostatni raz w zeszlym roku we wrzesniu. czy smierdzi? ludzie przesadzaja, jest normalnie. lodzianin - taki krotki trip, cisne zaliczyc 2 koncerty i wracam do siebie :-)
O, Lodzianin się odnalazł :-D Już myślałam, że Cię porwali i na okup zrzutę będziemy robić %-) Ja jakoś tych świątecznych klimatów nie widzę jeszcze. Tzn niby dekoracje na mieście są itd, ale spływa po mnie. Ale piernik zagnieciony i dojrzewa, to najważniejsze %-)
O, Lodzianin się odnalazł :-D Już myślałam, że Cię porwali i na okup zrzutę będziemy robić %-) Ja jakoś tych świątecznych klimatów nie widzę jeszcze. Tzn niby dekoracje na mieście są itd, ale spływa po mnie. Ale piernik zagnieciony i dojrzewa, to najważniejsze %-) Parę dni luzu sobie zrobiłem
Hejka Wam :) Do weekendu dołączę się dzisiaj o 22.15 dokładnie ;-) Tymczasem śniadanie - na start pasta jajeczna. Nanit - atrakcji Ci nie brak widzę. Dobrze, że nikomu nic się nie stało. Co to będzie jak z morza naszego zaczną wpływać bombeczki... Mesja - tymi pulpetami zrobiłeś już poraz kolejny smaka :-)) Chyba często u Ciebie goszczą? [...]