ja mam dobre mieszkanie do tego, dużo miejsca, wolne ściany w razie jakiś wygibasów, schodki, Taki murek nad kanapą na którym się moge swobodnie podciągać. Klatke robie pompkami wszelkiego rodzaju i jednym takim ćw z krążkami na środek klatki, karpiu keidyś wstawiał. Jezeli wyciskaniami nie dalo rady jej zbudować, to może w ten sposób.
My karpia nie jemy:-) Odkąd zobaczyłyśy z mamą robale w żywym karpiu to się u nas skończył,nie tknę. W tym roku wigilię i święta wyprawiam sama, ale z pomocą rodzinki, każdy dostał na coś zamówienie ;-) Ja piekę ciasta,gotuje barszcz,robię śledzia w śmietanie,mięsa i rzecz jasna obsługuje%-)
zal mi Was :-P Karpiu to po co sie ozeniles jak nie jestes jej pewny ? :-) nie szkoda Ci bedzie tego czasu jak sie keidys rozstaniecie? :-p Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2014-01-28 12:27:14
zal mi Was :-P Karpiu to po co sie ozeniles jak nie jestes jej pewny ? :-) nie szkoda Ci bedzie tego czasu jak sie keidys rozstaniecie? :-p Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2014-01-28 12:27:14 Biorąc pod uwagę Twój niedorozwój emocjonalny to jedyne czego możesz być pewien to śmierć. Błąd, błąd i jeszcze raz błąd. Ja jestem pewien mojej żony jak [...]
karpiu ale ja zamierzam pukac tylko swoja zone, nie wiem po co ten atak i ogolnie z zoneczka mamy polewke z polaczkow %-) dlatego jedziemy jzu z tad za 2tyg %-) ludzi widze zal dopppe sciska %-) Majkel tak, rozmawialismy duzo nt zdrady. Bardzo duzo
karpiu ale ja zamierzam pukac tylko swoja zone, nie wiem po co ten atak i ogolnie z zoneczka mamy polewke z polaczkow %-) dlatego jedziemy jzu z tad za 2tyg %-) ludzi widze zal dopppe sciska %-) Majkel tak, rozmawialismy duzo nt zdrady. Bardzo duzo Teoria była, nadejdzie czas na praktykę %-) Nie no świruję, powodzonka :-))
kazdy dostaje w zyciu to na co zasluzyl :-) a karpiu nie wiem po co zaatakowal ale moze go nei bylo wtedy jak pisalem o pracy i myslal ze dalej sobie zyje tak jak kiedys
Karpiu mam nadzieje ze nie masz mi za zle? po prostu troche Cie ponioslo, ja juz sie staram powaznie myslec o zyciu. Nawet zaniedbuje silke i zrobie wszystko zebysmy staneli na nogi wiec sam zrozum ze to co napisales nie dosc ze nie mialo sensu to troche zabolalo
Karpiu wiem ale mialem na mysli to ze jak bedzie trzeba to pojde do kazdej pracy bo liczy sie to zeby zapewnic sobie i jej jakas przyszlosc a forme zawsze mozna odbudowac. Cwiczyl bede ale nie wiem czy tak od razu. Mam w miare dobry gen i pamiec miesniowa wiec szybko odrobie A jedziemy do Szkocji
Ja moją zabieram do Białegostoku na weekend. Jedziemy do Mańka i Lukiego, będziemy ćwiczyć pozowanie ;-D w sobote 15 karpiu przygotuj się na trening w maniacu,bary najlepiej jak byś robił lub plecy to zrobimy razem;-)