Brann przecież te wszystkie uwagi to żartobliwe były. W tym dziele ironia jest na porządku dziennym i serio jeszcze nie widziałam żeby ktoś się obraził ;-) Zresztą Ty masz tyle różnych celów i planów, że czasem ciężko nadążyć co jest akurat najważniejsze %-) I jaki wogole pro, jaki sport. Przecież ja też jestem amatorem :-) Ty przynajmniej [...]
No dobra, bo mnie krew zalała. Ja tak mam, że się przywiązuję do ludzi, do niektórych bardziej, do niektórych mniej. Do Branna akurat bardziej i szlag mnie trafia jak sobie takiego focha rzuca. Ja wiem, ze nie mam wiedzy merytorycznej zeby doradzać w triathlonie, ale jak potrzeba było mobilizować, podnosić na duchu etc. to tutaj byłam. A teraz tak [...]
Niech Kolega nie zapomina że jestem świeżo po redukcji olbrzymiej masy tkanki tłuszczowej i na razie mnie cieszy jak Kg idą w dół:P A tak po prawdzie....zaczynam od zera. Zobaczymy czy cokolwiek bedzie widac po 10 tygodniach:) /SFD/2017/10/20/faa21511d68e4682b33364c7b992a9fc.jpg /SFD/2017/10/20/9b96ae571dcf459fafe532245ecf3265.jpg Zmieniony przez [...]
Ale niestety rychło stanie. Bo przy ujemnym bilansie kalorycznym(mimo ze niewelki) mięśnie mi nie urosną. Ale może bedą silniejsze. No, co zrobić. Podobnie jak u Ciebie, ujemny bilans, 30kg wypaliło,trening ten sam i jak w przysiadzie na 205kg stanęło tak nie chce ruszyć dalej. Ale w końcu ruszy, bo już jestem na dodatnim bilansie.
a "tzw" miska to osobny temat u mnie. Żywię się 2 tygodnie w domu- tutaj nic nie zmienię. Moja domowa dieta jest ułożona przez dietetyka. Opiera się na niskiej i średniej glikemii, okresowo ze zwiekszona podażą białka, pozbawiona w dużym stopniu trans tłuszczy . Jest bardzo bogata. Przedstawię kilka przykładowych menu jutro(nie jem tego samego [...]
Brann - dawaj konkrety Ty - wtedy i od nas dostaniesz konkrety. Niektóre zastosujesz, z innymi podyskutujesz, inne odrzucisz - my to uszanujemy. Ale wejdźmy na poziom konkretnych wypisek z treningu i diety. Wczorajszy trening i miska gdzie? Popatrz jak rozpisujemy treningi - każdy inaczej - ale staramy sie umożliwić innym zrozumienie co dokłądnie [...]
. Kiedy zgubie więcej i tłuszczu bedzie mniej dopiero wtedy przesunąć aktywność w stronę treningu siłowego. Krótko mówiąc. Stawianie treningu siłowego na pierwszym miejscu jest dla mnie za wcześnie. Si? Nie idź tą drogą.
Ale przynajmniej instruktor bedzie miał okazje skorygować "na żywo" to co robię źle. Wtedy w przyszłości samemu łatwiej się bedzie kontrolować. Albo....zawsze moge wrcoci na maszyny :D Dzisiaj więcej instruktorów jak ćwiczących i to z dyplomami, ale trafić takiego ci się zna na rzeczy to jak 5tkę w totka. Samemu też można, tu większość samoróbki i [...]
Moze i racja. Ale instruktor mnie nic nie kosztuje. Jest jedna konsultacja w miesiącu. Moze akurat trafie na kogos ogarniętego. A tak po za tym... Dzisiaj mnie bieżnia gryzła w nogi i po kwadransie zlazłem:( Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-10-29 22:27:59
Brann - oni tu sobie popiszą - czasami bardziej do siebie niż do Ciebie.... Póki co filtruj co ważne na tym etapie na którym jesteś. Wszystkie uwagi techniczne bierz w ciemno bo warto. Co masz w planach na dzisiaj? I planujesz wrzucić coś w kalkulator i podliczyć jak dieta Ci wychodzi? Dzisiaj pokuta za walkowera na wczorajszej bieżni. Więc [...]
Uwierz mi. Napewno nie były z wołowiny i na pewno nie były z grilla. Pływały w jakimś tłuszczu co zreszta widac. Pałki były malutkie. Do tego skóra tak mocno przypieczona ze wierzchnia warstwę mięsa wyrzuciłem. Wydłubałem tylko mięcho ze środka którego było niewiele. Mało bo lunch przepieprzyłem. Druga sprawa że w listę wrzuciłem "surówkę z sałata [...]
Fajna dyskusja się tu toczy :-) To i ja na podstawie ostatniego miesiąca z suplementacją, którą mam i treningiem jaki prowadzę powiem, że napełniony jestem jak balon :-). Twardy balon. Czyli u mnie 10p robi większą robotę niż ciężkie 6p. Wg tego co pisały badania to nawet 30 i więcej powtórzeń buduje mięśnie pod warunkiem, że ostatnie powtórzenia [...]
Wczorajszy trening : Interwały na bieżni : 32 minuty. 3 minuty w tempie "spoczynkowym" 9,7-10 km przeplatane z podbiegami 1 minutowymi 16,5 - 17 km. Po kwadransie (czyli chyba po czwartym podbiegu) musiałem zredukować podbiegi do 0,5 minuty. To było drugie podejście. I dalej horror. Najzwyczajniej w świecie boli pod żebrami Brzuch: Ściągnie linki [...]
Na przedostatnim nie byłem najchudszy ale najbardziej odwodniony napewno:) Różnica miedzy listopadem a grudniem to raptem 1 -1,5kg Zmieniony przez - Brann w dniu 2017-12-20 13:51:20
@Viki i Kabo - wiarę w ludzi mi przywróciliście:) @Brann nie idź tą drogą! Mam na myśli te szorty w lutym. Wyłączy Cię to z treningów na kilka tygodni jak się pochorujesz, a ten fragment o jeziorze to wręcz obietnica przeziębienia lub czegoś gorszego. Po co to ludziom? Taka potrzeba adrenaliny w narodzie?