Dzień 49: Ogółem ciekawy dzień. Czuję, że masa wchodzi, i że się przy tym zbytnio nie zalewam tłuszczem. Jutro ważenie oraz pomiary, a więc zobaczymy jak to będzie. Dieta już stale z większą podażą kaloryczną, całkiem fajnie wychodzi. Jedyne, co zostało, to jeszcze posiłek przed snem. Trening napompowany, emocje wyładowane i dodatkowo doszło nowe [...]
Dzień 50: Równe 50 dni od rozpoczęcia masówki. Zaczynałem teoretycznie przy 79 kg, a aktualnie mamy 82,3 kg, dlatego jestem bardzo zadowolony. Myślę, że doszło trochę fajnej masy bez zbędnego zalewania się tłuszczem, ponieważ dieta jest trzymana na 99%. Ale jedziemy dalej! Przynajmniej jeszcze parę miesięcy %-) Dzisiaj bez treningu, trochę [...]
Dzień 52: Dzień jak co dzień. Dietka ogarnięta, trening też - ogółem niezła pompa weszła (głównie w nogi, plecy i brzuch). Cheat-day, który planuję zrobić w sobotę chodzi za mną wielkimi krokami %-) trzeba się szykować! :-D Regeneracja: 8 godzin snu Suplementacja: x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano) 5g beta-alaniny (przed treningiem) 6g CM3 [...]
Dzień 53: Nic się w sumie nie wydarzyło dzisiejszego dnia, oprócz lekkiego spamowania z juniorami %-) Jutro rano kontrolne ważenie i zobaczymy jak to wszystko wygląda. Oraz lekkie przygotowania do sobotniego mega cheat-daya! :-) Regeneracja: 8 godzin snu Suplementacja: x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano) 5g beta-alaniny (rano) 6g CM3 (rano) [...]
Dzień 55: Jadłospis zaliczony, intensywne kardio też. Jutro po szkole jadę na zakupy, bo trzeba zrobić zapasy przed sobotnim cheat-dayem... lista jest dłuuuga! Dodatkowo jutro mój brat ma urodziny, więc ciekawe co się jeszcze wydarz %-) Regeneracja: 7,5 godzin snu Suplementacja: x2 kaps. Vita-min Multiple Sport (rano) 5g beta-alaniny (rano) 6g [...]
Dzień 57: Jutro wielki dzień, ponieważ będzie cheat-day! Zapasy są zrobione, dlatego potem was pomęczę zdjęciami i innymi takimi. :-) Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to było bardzo regeneracyjne po wczorajszych błędach. Szybko też pójdę spać, aby minimalnie to wszystko jeszcze odespać. Treningu nie było, jadłospis czysto zaliczony. Regeneracja: 9 [...]
Dzień 59: Dzień po cheat-dayu trochę słaby, bo chętnie znów bym sobie podjadł tak bez opamiętania %-) No ale trzeba wracać do rzeczywistości! Trening zaliczony, dietka też. Razem z trenerem postanowiliśmy wprowadzić zmianę dotyczącą dolnych partii. Od teraz na każdym treningu będę robił tylko przysiady (3 serie po 25 powtórzeń) i nic więcej na [...]
Dzień 60: Równe 60 dni masówki. Jest całkiem nieźle. Jutro postaram się zważyć i zmierzyć na czczo - trzeba zobaczyć jak to wszystko wygląda po cheat-dayu i w ogóle. Dzisiaj na spokojnie... dietka zaliczona, intensywny trening kardio też. A jutro lekkie zmiany w treningu, o których wspominałem wczoraj. :-)) Regeneracja: 8,5 godzin snu [...]
Dzień 62: Dzisiaj dzień bez treningu, dlatego jedyna aktywność jaką miałem, to po prostu rozciąganie - ot tak się lubię porozciągać, jeśli się w danym momencie nudzę :-)) Okno żywieniowe już prawie zamknięte, bo został tylko twarożek przed snem. Dodatkowo dzisiaj byłem u fryzjera i wyszedłem z fryzurą a'la Macklemore. :-p Regeneracja: 9 godzin snu [...]
Dzień 65: Dzisiaj dzień zszedł dosyć szybko. Dietka zaliczona i trening kardio oraz tabata też. Za chwilę biorę ZMA i idę spać. Jest niedziela, więc koniec wolnego i jutro szkoła, dlatego trochę słabo. Jedyne, co mi poprawiło humor, to to, że od jutra zaczynam z nowym planem treningowym push/pull/legs! :-) Będzie się działo, ojj będzie. [...]
Dzień 67: No i kolejny dzień z nowym planem treningowym za mną. Tym razem trening pull. Najbardziej wkurza mnie podciąganie nachwytem... jedno z najlepszych ćwiczeń na plecy i nie tylko, a nie jestem w stanie się podciągnąć ani razu. Tragedia :-( Dodatkowo mam też z problem z takim prawdziwym spompowaniem i domsami. Jak wezmę mniejszy ciężar to [...]
Dzień 68: Dzisiaj kompletnie bez treningu. Jedyna aktywność fizyczna, która była, to piłka nożna na WF-ie przez godzinę. I nawet tam się zbytnio nie spociłem, a co dopiero zmęczyć, więc potraktuję to, jako po prostu rozgrzewkę %-) Jutro skatuję nogi z nowym planem treningowym. Zobaczymy jak to wyjdzie. Okno żywieniowe prawie zamknięte... został [...]
Dzień 70: Dość lajtowy dzień. Szkoła szybko zleciała, potem wykręciłem krótkie, intensywne kardio i dorzuciłem parę ćwiczeń na przedramię - ot tak, aby coś zrobić ciekawego. Nogi dają się we znaki i powoli pojawiają się niezłe zakwasy (ciekawe jak będzie jutro). Do zjedzenia został tylko twarożek przed snem. Nic więcej :-) Regeneracja: 7,5 [...]
Dzień 71: Dzisiaj zaliczyłem cheat-daya, jednak z zupełnie innym podejściem niż ostatnio. Podszedłem do tego z głową, dlatego myślę, że można to uznać za normalny dzień diety z "brudnym" jedzeniem. Zamknąłem się w max 4000 kcal, czyli minimalnie ponad zapotrzebowanie, które jem na codzień. Jak to zrobiłem? O wiele inteligentniej niż parę tygodni [...]
Dzień 72: Lajtowy dzień. Trening był naprawdę dobry, bo uwinąłem się w jakąś godzinę, ale dawałem z siebie wszystko. Technika była naprawdę przykładna, a ciężary dały "się we znaki." Nieźle dopompowałem barki i klatę, a triceps mi po prostu wysiadał na ostatnich seriach wyprostów na wyciągu. Dietka dzisiaj wyjątkowo bez warzyw, bo wszystko się [...]
Dzień 73: Ostatni tydzień szkoły i zaczynają się egzaminy, a potem dwa tygodnie wolnego na święta. No ale prócz nauki, był też dobry trening pull. Dietka wyliczona okej, chociaż musiałem kombinować z paroma rzeczami - przed snem nie zjem twarożków, bo się wyjątkowo nakład skończył, więc dzisiaj okazyjnie zjem jajka wieczorem. Poza tym chyba nic [...]
Dzień 76: Tak zabieganego tygodnia już dawno nie miałem, ale chociaż znalazłem te 30 minut na jakąś aktywność fizyczną na siłowni. Zrobiłem kardio, a potem dwa ćwiczenia na spompowanie przedramienia - nic więcej. Dieta zaliczona, znów mam wszystkie produkty w posiadaniu więc jest git! Doszedłem też dzisiaj do wniosku, że nie warto ufać [...]
Dzień 77: Wiosna się zaczęła, był piękny i słoneczny dzień, więc nadszedł czas na zmiany. Wprowadziłem, po ustaleniach z trenerem, rotację w diecie w dni treningowe i dni nietreningowe. Po prostu czas na bardziej profesjonalne podejście. W dzienniku od dzisiaj wpisuję makroskładniki i kalorie, które widzę na opakowaniach tego, co jem, a nie [...]
Chodzi mi też o to że troche szkoda kasy ( może tobie nie ) po 3kaps dziennie to w 10 dni zjadłeś pół opakowania takiego zmb6 naprzkład , twoje ile kaps ma? 90 kapsułek w opakowaniu. Now Sports to jedne z najlepszych suplementów prozdrowotnych, dlatego wybrałem ZMA właśnie od tego producenta. Koszt w Belgii: 14€ za miesiąc stosowania, czyli bardzo [...]
Dzień 78: Chyba ten push/pull nie jest dla mnie i będę się musiał zastanowić nad splitem. Mam wrażenie, że nic nie ruszyło przez ostatnie 2 tygodnie, chociaż trening był naprawdę dobry - czekać prawie tydzień na parę ćwiczeń na klatę i barki, to nie dla mnie. Lepiej by było chyba spompować dokładnie daną partię i czuć domsy przez kolejne dni, niż [...]