SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"Edukacja kulturysty"-czyli absurdy współczesnej kulturystyki.

temat działu:

Trening w domu

Ilość wyświetleń tematu: 7769

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 280 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5678
Mam chwilę czasu więc chciałbym podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami z dziedziny sportowych absurdów,a szczególnie kulturystyki którą że tak powiem "uprawiałem" przez jakiś czas a która i teraz nie jest mi obca choć w nieco zmienionej formie.Obejrzałem ostatnio krótki wywiad z Waldkiem N. legendą polskiej kulturystyki,weteranem żelaznego sportu,który-odniosłem wrażenie chyba nawet w ostatnią podróż zabierze ze sobą hantle, zestaw odżywek i suplementów.Nie zaszokowała mnie jego wysoka forma mimo sędziwego wieku ani to że został radnym bodajże miasta Ostrołęki (?) ani to że uważa że dieta białkowa jest zdrowa dla każdego a produkty i przetwory mleczarskie bardziej wartościowe niż przed laty :).Nie to zwróciło moją uwagę ale to ile i jak wiele poświęca ten człowiek i setki jemu podobnych by osiągnąć upragniony wygląd a wszystko w imię czego ? kilku minut chwały na scenie ? kolejnego pucharu lub medalu których podobno ma już kilka worków ? Kiedy jeszcze w przypadku pan Waldka jestem w stanie częściowo zrozumieć tą całą prace i poświęcenie,bo to jest zawodowiec,to jego praca,on coś z tego ma,mimo iż jak sam podkreśla więcej się "wkłada" niż zyskuje samymi startami,to już w przypadku setek innych młodych ludzi trudno mi zrozumieć czemu celowo decydują się na taki rodzaj niewolnictwa.No bo jak inaczej nazwać tak skrupulatne i podporządkowane organizowanie sobie życia w jednym kierunku-zmiany wyglądu,zmiany według jakiegoś dziwnego,wykreowanego przez media wzorca,który ma niewiele wspólnego z rzeczywistością a jego prawdziwym celem jest napędzanie machiny zwanej-handel...Kiedy wystarczy zrobić rzecz prostą człowiek czasami wymyśli coś by utrudnić sobie życie.I tak dzieje się chyba z kulturystyką na przestrzeni lat.Zamiast cieszyć się radością trenowania w wolnych chwilach ludzie tworzą skomplikowane plany i systemy treningowe,zamiast cieszyć się tym co mają wiecznie porównują się z tymi co mają "lepiej"-cokolwiek to znaczy.Kiedy można cieszyć się jedzeniem czerpiąc zeń to co potrzebne wybierają zestaw pigułek i kurze cyce bez przypraw.Ja osobiście nazywam to sztucznym tworzeniem szczęścia kiedy ono czeka tuż za rogiem,wystarczy się obejrzeć za siebie i przypomnieć sobie jak to było kiedy zaczynaliśmy zabawę ze sportem,czy to na placu zabaw,czy też w piwnicznej siłowni lub szkolnym boisku a może podczas pierwszej dłuższej przygody rowerowej lub kajakowej.W każdym bądź razie wszędzie tam gdzie nie musieliśmy za wszelką cenę coś osiągać a liczyła się zabawa i ruch...

pozdrawiam - sowini
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 70855
Zgadzam się w 100%, dlatego diete jako tako pogodziłem(suchej piersi z suchym ryzem mówie nie), trening to nie problem - to przyjemność. Tylko ciężko pogodzić picie/imprezowanie niestety...

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 280 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5678




"ile by nie było zawsze będzie mało" ale czy zawsze więcej, oznacza lepiej.
metamorfoza valentino.

Zmieniony przez - sowini w dniu 2010-08-27 16:51:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 516 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4727
sowini > ale czy zawsze więcej oznacza lepiej.

Co za dużo to niezdrowo. wszędzie są granice, których nie należy przekraczać.

Rób, albo nie rób. Nie ma próbowania

Dziennik - http://www.sfd.pl/snorri1_/_Dziennik_osobnika_biurowego-t579616.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Tylko ciężko pogodzić picie/imprezowanie niestety...

Dlatego powstal HST.
Po treningu idziesz na impreze. Nastepny dzien to leczenie kaca. Kolejny to trening itd..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 280 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5678
kilobb-trenując splitem ćwiczysz od poniedziałku do piątku a po ostatniej sesji ruszasz na imprezę z której wracasz w poniedziałek rano,najlepiej od razu do pracy a potem na trening
sam kiedys tak praktykowalem jakis czas.
...bbrrr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Sie mialo zdrowie i checi za mlodu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 280 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5678
Rozsądnie dobierajmy suplementację

Zażywanie niektórych suplementów może znacznie obniżać poziom serotoniny w mózgu poprzez blokowanie jej wytwarzania.Są to przede wszystkim BCAA oraz tauryna.Tak więc spożywanie tych suplementów przez osoby cierpiące na depresję,nerwice lub bezsenność jest jak najbardziej nie wskazane gdyż jak obecnie wiadomo występowanie tych dolegliwości jest powiązane z niskim poziomem w/w hormonu.Tak więc w przyszłości warto może zastanowić się jaki wpływ ma zakupiony przez nas suplement nie tylko na nasze mięśnie ale i samopoczucie.Szkoda tylko że na obecnym etapie producenci nie informują o ew. przeciw wskazaniach i skutkach ubocznych lub robią to w lakoniczny,nieprecyzyjny sposób.
Z kolei dla mających problem z depresją lub nerwami polecam wypróbować omega3,magnez(solidną dawkę przez dłuższy czas),lub preparaty z dziurawca np;Deprim.

pozdrawiam - sowini

Zmieniony przez - sowini w dniu 2011-01-23 11:20:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 119 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1609
Calkowicie zgadzam z wypowiedzia sowini na temat przyporzadkowywaniu zycia silowni i diecie. Sam spedzilem tak jakis czas osiagajac zadowalajacy efekt wizualny, ale faktycznie pojawia sie tu magiczne pytanie: po co to wszystko? Nie mowie o porzuceniu cwiczen i zarciu hamburgerow, bo wyglad okraglej kulki nie jest ani estetyczny, ani zdrowy. Ostatnio bylem chory i podczas lezenia w lozku troche o tym myslalem. Uswiadomilem sobie, ile czasu zabiera przygotowywanie jedzenia, ktorego nawet czesto nie mamy ochoty jesc. Zdalem sobie rowniez sprawe z tego, ze cwiczenie na silowni nie zapewnia nam sprawnosci fizycznej (tylko posrednio). Ilu jest tych, co machaja nie wiadomo jak wielkimi ciezarami, a nie moga podciagnac sie 3 razy na drazku? Nie mowiac juz o hodowaniu brzucha wielkosci pilki do koszykowki, byle tylko urosl biceps.

Tak sobie rozmyslajac postanowilem, ze moj trening opre glownie na cwiczeniach z obciazeniem wlasnego ciala, dolaczajac do tego czasem cwiczenia z ciezarami. Czyz bardziej zadowalajace od numerku oznaczajacego nasz nowy rekord na klatke nie jest umiejetnosc robienia pompek bez nog lub podciaganie na jednej rece? Trzeba cwiczyc tak, zeby czerpac z tego przyjemnosc. Diete jako taka porzucilem, chce jesc w miare zdrowo, ale rowniez smacznie.

Podsumowujac moj jakze dlugi wywod polecam zadanie sobie pytania: co tak naprawde chce osiagnac i jaka cene chce za to zaplacic?

pzdr :)

Zmieniony przez - cbx w dniu 2011-02-04 22:17:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 426 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3632
absurd współczesnej kulturystyki to wg mnie; 1) banda body builderów dla których w ogóle nie liczy się siła tylko wygląd = super focie telefonem w lustrze :) to chyba za dużo estrogenu. 2) fanatyzm i konserwatyzm diet kulturystycznych, niektórzy w temacie już prawie gotowi by założyć kościół razem z tymi kolesiami od globalnego ocieplenia. :)

Google: Przewodnik po Leangains

wszystko na temat diet przerywanej głodówki.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak podtrzymać formę?

Następny temat

Dopompowywacze

Wiecej