Trening klatki. Jak ja w końcu ruszyć?

Aktualnie ćwiczę takim planem

Pompki na poręczach 4s
Wyciskanie płasko 4s
Rozpiętki skos - 4s
Wyciskanie młotkowe 4s


ćwicze bez przerw od września, wszystko ładnie poszł,o a klata nie wiadomo dlaczego stoi.
Pompki na poręczach idą mi dobrze, bez żadnych problemów.
W wyciskaniu płasko nie wiem dlaczego ale w ostatnich powtórzeniach czuje tricepsy/bicepsy. Szerokość uchwytu jest niewiele szersza od szerokosi barków, łokcie prowadze na boki tak jak powinno być. Czy problemem może być zbyt duży cieżar? Jeszcze mam taki problem że mam za wysoką ławkę przez co nogi stawiam na pufe (kąt w kolanie jest mniejszy niż 90 stopni) - czy może to wpływać na efektywność ćwiczenia?
Rozpiętki skos ujemy - tutaj wszystko ok
Wyciskanie młotkowe - też czuje ramiona przy końcowych powtórzeniach i przy ostatniej serii.

Co zmienić żeby trening klatki w końcu przyniósł efekt?

I tak żeby nie było: Reszte ciała też ćwicze:)

Proszę o pomoc

A dieta jest??

Ja w ciągu miesiąca poleciałem o 3cm w klacie ;]
A jedyne co robie na klate to wyciskanie leżąc i wyciskanie hantli leżąc.

Spróbuj z hantlami,czujesz mięśnie.

pare tygodni rób tylko wyciskanie leżąc z 8-10 serii, jednemu pomogło warto sprubować

sami eksperci widzę zaczęli się wypowiadać.. sam ekspertem nie jestem, ale podam bardziej konstruktywną odpowiedź..

spróbuj zrobić 5s pompek po 8 powt, jako drugie ćwiczenie daj przenoszenie 4s po 10 powt, potem hantle skos w górę 4s po 10 powt, ostatnie ćwiczenie to mogą być jakieś rozpiętki, albo wycisk ściskający, czy brama - w zależności od priorytetu, lub możesz nie dawać 4 ćwiczenia.

to, że przy wyciskaniu sztangą czujesz tric jest nieuniknione, jednak barki powinieneś jak najbardziej eliminować - ogólnie jest to spowodowane złą techniką (często poprzez źle dostosowany ciężar). to samo tyczy się bicepsu - zła technika

FullOfPain dieta jest. Napisałem że wszystko ładnie idzie tylko klata stoi więc to chyba oczywiste że musi byc dieta.

Maniacs z hantlami ćwiczę (wyciskanie młotkowe). Poza tym nie moge wykonywać jednego ćwiczenia bo ćwicze Splitem.

skyboom jak wyżej

Kawini czy w ćwiczeniach które podajesz ilosc powtórzeń musi być dokładnie taka jak napisałeś. Jeśli chodzi o pompki to zawsze robie tyle ile dam rade - zazwyczaj jest to 14-12-10-10 co do wyciskania to wygląda to podobnie powtórzenia zazwyczaj 12-10-8-8 z dokładaniem ciężaru. A jeśli miałbym zrobić 4serie po 10 to raczej ciężaru nie dołoże bo nie dam rady zrobić 10powtórzeń w ostatnich seriach, no chyba że początkowy ciężar będzie mały.

Czyli ciężar też należy zmniejszyć?

poczytaj o pożądnym jedzeniu i rób tak: klatka 2 razy w tygodniu (poniedziałek czwartek). zaczynasz od klatki:
1. wyciskanie sztangi dodatnio 3x6-8 powtórzeń
2. sztangielki na płaskiej 3x10-12

w czwartek ćwicz tak:
1. wyciskanie sztangielek na płaskiej (12,10,8,6)
2. rozpiętki na dodatniej 2x15

zacznij od regeneracji klatki daj se z 10 dni chociaż. łączysz klatkę z barkami i tricem, dzień po tym lecisz nogi, plecy i bic. Myślę, że dla początkującego to powinno być si. Powodzenia!

Sama klata 2x w tygodniu to średni pomysł.

Popraw najpierw technike, jak bardziej czujesz trica/barki przy wl to wina techniki.

Na twoim miejscu to ten poziom zastąpiłbym skosem w góre, wyciskanie młotkowo przed rozpiętkami, daj 3 serie i 3 serie rozpiętek.

Spróbuj przy wyciskaniu opuszczać sztangę na wysokość lini obojczyków.

co wy pier***icie?
dajecie komuś w dziale dla początkujących klatę 2x w tygodniu? szkoda gadać...


Odnośnie serii to wykonujesz 4 serie 10 10 10 8 i tak dobierasz obciążenie żebyś dał radę, pamiętaj, że budowanie masy nie polega na robieniu swoich maksów na każdym treningu, ale na wyczuciu mięśnia i możliwie największym napompowaniu go podczas treningu, co można osiągnąć dzięki optymalizacji czynników takich jak: odpowiednie ćwiczenie, odpowiednia technika i odpowiednie obciążenie. Oczywiście sam stosuję tego typu rozwiązania - mój trening wygląda następująco:
pompki na poręczach 8 8 8 8 8
przenoszenie 10 10 10 8
rozpiętki skos w górę 10 10 10 8
wycisk ściskający 10 10 10 8 - to z uwagi na to, że chcę poprawić wewnętrzną stronę. Powiem szczerze, że odkąd stosuję taki trening widzę duże postępy zarówno w sile jak i w masie mięśni (mówię tu o klacie oczywiście)

Viren skos górny był w poprzednim planie (z nowym ćwicze dopiero trzeci tydzień)

Ok, czyli proponujecie zmniejszenie ciężaru i postarać się lepiej technicznie wykonywać ćwiczenia?
Swoja drogą to przyznam szczerze, że do tej pory właśnie starałem sie nałożyć jak największy ciężar w taki sposób żeby wykonać 4 serie 12-10-8-8.