Lejjla
dziękuje dziewczyny 
co do MC to naprawde nie wiem co jest, chyba zle sie do tego ostatniego ciezaru zabierałam, jakos psychicznie nie wierzyłam ze dam rade, no i nawet nie drgnął, a dwa razy podchodziłam
Po nowym cyklu treningowym dogonie 100kg
filonka, tak to dalej ja
tylko priorytety mi się pozmieniały, na myśl o aero dostaje za to sztanga wywołuje u mnie reakcje odwrotną 
25.11.2010 Czw
Trening:
taki szybki domowy interwałowy http://www.bodyrock.tv/2010/11/11/10599/
+ 3x10 podciągniec na drążku (z taborecikiem oczywiscie
)
i dziś czuje dół pleców, chyba Maksy sie odezwały
Posiłki:
1. owsiane, jajka, sliwki, lniany
2. udko, soczewica, szpinak, pieczarki
3. filet wedzony, kasza jęczmienna, zielone
4. tuńczyk, makaron, szpinak, dynia, surowe
5. jabłko, wiejski
kcal 1769
B 150
W 150
T 61
Pierwszy dzień na zmienionym BTW, w nowym planie podniosłam lekko białko (ze 120 na 150), zmniejszyłam tłuszcze (z 80 na 60), węgle bez zmian (<160).
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2010-11-26 08:32:51
co do MC to naprawde nie wiem co jest, chyba zle sie do tego ostatniego ciezaru zabierałam, jakos psychicznie nie wierzyłam ze dam rade, no i nawet nie drgnął, a dwa razy podchodziłam
Po nowym cyklu treningowym dogonie 100kg
filonka, tak to dalej ja
tylko priorytety mi się pozmieniały, na myśl o aero dostaje za to sztanga wywołuje u mnie reakcje odwrotną
25.11.2010 Czw
Trening:
taki szybki domowy interwałowy http://www.bodyrock.tv/2010/11/11/10599/
+ 3x10 podciągniec na drążku (z taborecikiem oczywiscie
)
i dziś czuje dół pleców, chyba Maksy sie odezwały
Posiłki:
1. owsiane, jajka, sliwki, lniany
2. udko, soczewica, szpinak, pieczarki
3. filet wedzony, kasza jęczmienna, zielone
4. tuńczyk, makaron, szpinak, dynia, surowe
5. jabłko, wiejski
kcal 1769
B 150
W 150
T 61
Pierwszy dzień na zmienionym BTW, w nowym planie podniosłam lekko białko (ze 120 na 150), zmniejszyłam tłuszcze (z 80 na 60), węgle bez zmian (<160).
Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2010-11-26 08:32:51
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
Lady M
bardzo ładne maxy 
Anonim
ja wchodze na ławeczki na siłce, a rozważam jeszcze tylne ruszowanie suwnicy, bo jest jeszcze wyżej 
