Darrak- Moja Walka:-)

a dawkowanie innych rzeczy ?

<joke>
Ale fanie ci idzie, dawaj dawaj

Jaka zmiana:O dal bym wszystko chociaz za polowe tego:)

ladnie zgubiles tego smalcu
z jakiej wagi do ilu zredukowales?

na moje oko tez zbyt przeladowany ten plan ale moze w twoim przypadku sie dobrze sprawdzi

powodzenia w dazeniu do celu

Dieta ułożona OD wczoraj Carb Cykling. Dzien HC klejam poniżej
2,7/1,3/7
1.

Owsiane
jaja kurze
miód pszczeli
oliwa
warzywa
38/38/111 941 kcal

2.
brązowy ryż
jaja kurze
migdały
warzywa
35/27/107 813 kcal

3.Ryż brązowy
kurak/ inne mięso
oliwa
warzywa

29/15/68

4 - przedtreningowy

kasza ryba warzywa

26/8/88 530 kcal

5 - bezpośrednio po treningu

Mutant Mass

26/8/88 530 kcal

6. 60 min po treningu

Ryż
kurak/ ryba
oliwa( jeśli nie tłusta ryba)
warzywa

32/15/102 582 kcal

7. Kolacja

Twaróg
Lniany
warzywa
37/11/7 266 kcal

Suma

B - 223 T-111 W-572 4043 kcal

W MC proporcje mają sie następująco :

2,7/1,3/4,6

Nastomiast LC wygląda tak

2,7/1,3/2,3


Wczorajszy trening przepadł z uwagi na urodziny brata. Dzisiaj nogi

twardy jestes

Powodzenia z tym planem
Choć myślę podobnie jak Hubert jeśli chodzi o trening nóg

Wreszcie mam chwile by uzupełnić:). Wtorkowy trening nóg poszedł ładnie. Od przyszłego tygodnia zamieniam jednak hantle w przysiadach na sztangę plus dodanie wspięć na palce z hantlą.

Środowy trening klatki i ramion był genialny. Superserie dają ładnie w kość. Miły i konkretny trening po którym czuje mięsnie do teraz. Jedynie wznosy hantli bokiem w siadzie mi się nie podobają, gdyż nie moge stosować takiego obciążenia jakbym chciał. Na chwilę obecną to 4 kg ręke, co mnie zupełnie nie satysfakcjonuje.

Czwartkowy Low Carb to super sprawa, duuuużo brokuł, pomidorki i papryczki. Miłe urozmaicenie do ciagłego ladowania węgli. Podoba mi się carb cykling , choć w dni HC mam problem z pochłonięciem wszystkiego.

Co do piątkowego treningu dodałek pare kg na klatę, końcowa seria wyciskania w ujemnym do załamania wykroczyła poza zakres 4-6 więc będzie trzeba dodać parę kg.
mam chyba nowe ulubione ćwiczenie- unoszenie hantli w przód. ładna pracamięśni. W sumie "swing Girondy " tez spoko, oczywiscie z dropseriami.

Dzisiaj byłem zmuszony przeprowadzić trening z samego rana, więc pobudka o godzinie 6:00. Poszło ładnie, dodałem 5 kg w wiosłowaniu sztangą. Do czachołamaczy również, ale nie dużo - powiedzmy 1 kg na ręke. Ładne napięcię mięśni. Wole jednak ćwiczyć z hantlami niż z wersją " sztangową".

Jutro kolejny dzień LC, delikatne aeroby wrzucimy i bedzie gites

Wczorajszy dzień był trochę zabawny. Poznałem w pracy kolegę, ćwiczącego na siłowni 4 lata. Ćwiczącego przez 4 lata wyłącznie biceps i klatke , gdyz jak twierdzi chce zostać modelem i tylko to jest mu potrzebne. Dysproporcje z budowie oczywiste, lecz najlejpiej wyglądaja nogi- chudziutkie patyczki podtrzymujące dosyć dziwnie zbudowaną górną częśc ciała. Całość wyglądała bardzo zabawnie

Na widok "modela" o chudych nogach można co najwyżej odruchu wymiotnego dostać

Pierwsze dwa zdjęcia niezłe :).