Darrak- Moja Walka:-)

Od jutra ruszam z redukcją. Bakteryjne zatrucie pokarmowe wyleczone serią zastrzyków z Biodacyny... masakra. Druga wizyta na pogotowiu zakończyłą się skierowaniem na oddział zakaźny... No ale, cóż. Dieta na 90 % póki co i powolutku regeneruje utracone siły.

O kurde, z tym zatruciem to jest jakas epidemia.
U mnie miesiac temu pierw dziadek, 2 dni pozniej ja, a tydzien pozniej ojciec.
Co prawda obeszlo sie domowymi sposobami, ale tak jak nie wtedy wytyralo to po prostu wspolczucie i moge sobie tylko wyobrazic co musiales przejsc.
Teraz tylko powodzenia z redukcja, bo jestem bardzo ciekawy jak Ci to pojdzie

Wróciłem z roboty w środe. Normalnie jeszcze w samochodzie myślałem o treningu, miałem ćwiczyć. Wszedłem do domu i z minuty na minute było co raz gorzej. Skończyło się na wizycie pogotowia. Dostałem 2 zastrzyki z czego jeden...odblokowujący jelita, dwunastnice i "mięśnie". Lek podawany osobom cierpiącym na silne wymioty. No i sie zaczęło. W czwartek podano mi znowu te same leki, a od piatku szpital, kroplówka. Sądze, że gdybym nie dostał tego przeczyszczającego to zdrowiał bym duzo szybciej. A tak w zasadzie 2 dni o mineralce. Poxniej jedynie kroplówki i jakieś sucharki, lekkie buleczki. Teraz juz ok, choć dalej jestem na antybiotykach, tym razem doustnych.

Jutrzejszy trening będzie sądny...wciąż jestem osłabiony i dieta troche kuleje. Dam z siebie wszystko.

No to faktycznie dostał Ci się "konkret" z tych lekarstw.
U mnie to sie zaczelo po treningu. Nie bylem w stanie zjesc potreningowego posilku bo zaczelo mnie mulic. Z minuty na minute bylo coraz gorzej. Myslalem ze to kwestie zoladka, probowalem nawet sody i alkoholu, praktycznie wszystkiego zeby przepchnac zoladek, ale nic nie podzialalo. Meczylem sie jakies 6h, w koncu mnie ruszylo, przez 30min ulga, a potem znow to samo. Cala noc w jednej pozycji przelezalem nie bedac w stanie z powodu bolu zasnac. Dopiero ok 7 rano przysnalem, a gdy sie obudzilem bylo juz okej... Chodz dzien spedzilem na ryzu i borowkach.

No ale! Najwazniejsza jest wola walki, ktora jak widac masz, wiec trzymam kciuki

Oto trening redukcyjny :

Push - klata, barki tric

1.Pompki na poręczach( wersja na klate) 10/8/6/4
2.Push Press 10/8/6/4
3.wycisk sztangi głową w dół -półtoraki 4x8-10
4a.wycisk wąsko( triceps) 3x6-8
4b.rozpietki płasko ¾ zakres ruchu 3x 12-15
5.Gironda dumbbell swing 3x12-15
6.prostowanie z drążakiem wyciągu( nachwyt) 3x12-15
Aeroby

Wtorek : Aeroby

Środa: Nogi

1.Przysiad Tylni 4x 4
2.RDL 4x 4
3.Wykroki 4x10
4a.Prostowanie nóg siedząc 3x12-15
4b.Uginanie podudzi 3x12-15
5.Wspięcia na palce staniu ( sztanga) 3x10-12
6.Wspięcia na palce w siadzie 3x15-20
Aeroby

Czwartek : Brzuch/Aeroby

1Allachy z linką wyciągu 4x8-10
2a.Unoszenie nóg w leżeniu 3x12-15
2b.Spiecia w skosie ujemnym 3x12-15
3.Wznosy boczne 4x 8-10
4.Russian Twist 5x max


Piątek: Pull -plecy, tył barków, biceps , przedramię

1.Podciaganie na drążku wąsko/ podchwyt 4x6-8
2.Wiosło sztangą nachwyt 10/8/6/4
3a.Uginanie sztangą stojąc( podchwyt) 4x 8-10
3b.Uginanie szatangi stojąc ( nachwyt) 4x8-10
Drążek do klatki szeroko( 45 stopni) 4x8-10
4.Face pull 3x12-15
5.Szrugsy sztangą 3 x10-12
6.wymachy w tył( leżenie na brzuchu, tył barków) 3x12-15
7.Uginanie sztangi na modlitewniku 3x12-15
8.zwijanie liny 3x max


DIETA :

1.
-Owsiane
-Whey ( jajka sie przejadły...)
-Miód pszczeli / banan
-warzywa

B:36 W:69 T:8 KCAL 494

2.
-Ryż brązowy
-kurak
-duże, soczyste i jędrne piersi
-warzywa
-Tran

B:40 W:35 T:~25 KCAL 486

3.
-Ryż brązowy
-jeszcze większe i bardziej jędrne piersiątka
-oliwa z oliwek
-warzywa

B:40 W:35 T:47 KCAL 486


Przedtreningowy


-Makaron/kasza/ryż
-piersiątka/ wołowinka ( idealne połączenie - piersi z wołowinki hehe )

B:40 W:68 T:4 KCAL 471- zależne od mięsa

BCAA
Trening
BCAA
Aeroby

Potreningowy
-Ziemniaki pieczone w piekarniku(500g)/brązowy ryż/makaron
-jakieś mięso
-oliwa
-warzywa

B:40 W:~70 T:27 KCAL 649

Kolacyjos
-Twaróg
-olejos lnianos
-warzywos

ZMA

B:~50 W:11 T:44 KCAL 664

-------------------------
243 277 129 3249
2,7 3,1 1,4

Zmieniony przez - Darrak w dniu 2011-02-21 09:01:22

Trening wygląda konkretnie, kalorii wydaje się też sporo, ale przy Twojej masie to faktycznie lepiej mieć dobry próg niż za dużo zaniżyć.
Nic tylko śmigać

Wklejam to, przez co ostatnio przeszedłem. Obciążenia poniżej krytyki, no ale... antybiotyki i kroplówki dały w kośc. Trening Nóg był już konkretniejszy.

1.Pompki na poręczach( wersja na klate) 10/8/6/4 -> 0,2,5kg,5kg 6,5 kg z zapasem, ale nie chciałem za bardzo szarzować. Myśle, że mozna spokojnie podwoić obciązenie.
2.Push Press 10/8/6/4 -> 40/45/48/50kg tu tez bez rewelacji. Spokojnie będe dodawał 2 kg co sesje.
3.wycisk sztangi głową w dół -półtoraki 4x8-10-> 8/8/8 -> 45kg. Tu cieżko, głownie z powodu zmęczenia. Wielkich ciężarów raczej się tu nie spodziewam. Będe spokojnie dodawał, ale bez szarży.
4a.wycisk wąsko( triceps) 3x6-8 -> 55kg. 6/6/6 Do załamania. Mocne zmęczenie.
4b.rozpietki płasko ¾ zakres ruchu 3x 12-15 ->10 kg ręka. 12/12/10. Ładne napięcie. Jestem zadowolony.
5.Gironda dumbbell swing 3x12-15 -> 10kg 12/12/12 z zapasem.
6.prostowanie z drążakiem wyciągu( nachwyt) 3x12-15 20kg 12/12/12 z zapasem.

Trening dał w kośc na tyle, że nie byłem w stanie podniesc rąk do góry. Piękne uczucie

Nogi

1.Przysiad Tylni 4x 4 120kg. 4/4/4 Ślicznie weszło:)
2.2.RDL 4x 4 116kg 4/4/4 Z dośc sporym zapasem.
3.wysoki step ze sztangą 4x10 10/10/10 w zasadzie miały być wykroki, ale ostatecznie zmieniłem. 40 kg- by złapać równowage. Dodajemy
4a.Prostowanie nóg siedząc 3x12-15 60 kg. 12/12/12
4b.Uginanie podudzi 3x12-15 50 kg 12/12/12
5.Wspięcia na palce staniu ( sztanga) 3x10-12 80 kg 15/15/15. Na następnej sesji 100 kg. 80 prawie nie czuje.

Kulturystyka to dziwny sport. Ważysz posiłki, układasz plany, trenujesz tylko po to by nastepnego dnia nie móc zejsc po schodach, ubrać się. Wtedy wiesz, że dałeś z siebie wszystko. Piekne uczucie.

Zmieny w diecie poczynione Waga stoi w miejscu jak miała stać więc od tego tygodnia mniej o 144 kcal.

Obecnie B:2,8 T:1,5 W:2,5 czyli 3140 kcal
Było B:2,6 T:1,5 W:3,1 czyli 3284 kcal
---------------
-144 kcal

Co do treningu PULL :

1.Podciaganie na drążku wąsko/ podchwyt 4x6-8 6/6/6
2.Wiosło sztangą nachwyt 10/8/6/4 58/60/62/64kg
3.Uginanie sztangą stojąc( podchwyt) 3x 8-10 26kg 8/8/8 - na lajcie
4.Uginanie szatangi stojąc ( nachwyt) 3x8-10 10kg 8/10/12 - zdecydowanie za lekko
5.Drążek do klatki szeroko( 45 stopni) 4x8-10 50 kg 8/8/8/8
6.Face pull 4x12-15 40kg(50w ostatniej serii) 8/8/8/8- wezmiemy 45 i zrobimy 12 reps w nastepnej sesji
7.Szrugsy sztangą 3 x10-12 80kg 10/10/10- lajtowo i spokojnie
8.wymachy w tył( leżenie na brzuchu, tył barków) 3x12-15 5kg/ręka 10/10/12- na luzie
9.Uginanie sztangi na modlitewniku 3x12-15 10kg 12/12/10 cięzko, nie lubie modlitewnika.

zwijanie liny przejdzie na dzisiejszą sesje z aerobami i treningiem brzucha

Zmieniony przez - Darrak w dniu 2011-02-27 11:14:30

no to jedziesz z redukcja...
taka uwaga...
W push day masz i dipsy i skos ujemny... oba głównie na dół klatki. nie lepiej byłoby dać skos +? chyba, że tak twój cel by podnieść dół?

powodzenia w redukowaniu

Duzo pracy zarówno nad dołem jak i górą. W poprzednim ( masowym) planie miałem wyciskanie w dodatnim oraz rozpiętki w dodatnim. W następnym planie redukcyjnym wrzuce dodatni + brame. Powinno śmigać