Z twoja organizacją + jabłczan raczej efekt znów bedzie co najmniej zadowalający ;)
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.
Xardero - chciałbym wreszcie troche mięśnia chwycić. Mam nadzieje, że sie uda
Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html
Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem
Poniedziałek NOGI
-Przysiad tylni 4x6 ( po 2 seriach rozgrzewkowych ) 6x110 kg
-MC 4x6 ( po 2 seriach rozgrzewkowych ) 6x90 kg
-Wykroki chodzone 12/10/8/6 40/50/60/65 kg
superseria
-wyprosty na maszynie 3xmax 55 kg
-uginanie podudzii na maszynie 3xmax 55 kg
-Wspięcia na palce w staniu ze sztangą 3x15-20 60 kg x 20
Weszło genialnie. Do dzisiaj ledwo chodze...
Wtorek: KLATKA / TRICEPS
-Wycisk głową w górę 12/10/8/6 60/63/66/70 kg
-Wycisk płasko /12/10/8/6 60/63/66/70 kg
-Rozpiętki głową w górę 4x10-15 15/15/15/13 15 kg
Triceps
-pompki na poręczach 3x max Tu słabo->6/6/6
-Francuz leżac 3x 10/8/6 12//15/20 kg
-sciąganie liny 3x/10/8/6 20/24/26 kg
Rekordów nie ma. Ciężary ustawione
Środa Barki/ przedramiona
-Wyciskanie sztangi zza głowy 3x 10/8/6 45/47/49
-podciąganie sztangielek do brody 3x 10/8/6 15/18/20kg z duuuzym zapasem
-unoszenie hantli bokiem 3x12 8 kg 12/12/15
Przedramie
-Uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie 3x12/10/8 20/24/29kg z zapasem
-Uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie 3x12/10/8 10/12/15 z zapasem
Barki słabo weszły. Wycisk masakra . Podciąganie sztangielek do brody zmieniam na High Pull. Do wymachów trzeba dołożyć.
Jutro plecki będzie rzeź
Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html
Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.
Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html
Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem
Piątek Plecy / Biceps
-Podciąganie na drążku szeroko nachwyt 4x 6-8 -> tu słabo 4x6 reps
-wiosło sztanga w opadzie 4x/10/8/6/4 ->45/47/49/51 kg z duuzym zapasem. Następny trening zacznę od 50 kg z progresją co 2 kg. Powinno hulać
-Podciąganie końca sztangi do klatki 4x10/8/6/4 -> 45/47,5/50/55 kg z duużym zapasem. Zacznę od 50 kg
--sciąganie drążka wyciagu do klatki -wąski podchwyt 4x10/8/6/4 ->50/52/53/55 kg równiez z zapasem
--unoszenie hantli w opadzie 3x12_-> 5 kg ręka
-szrugsy sztanga 3x8-15 -> 40 kg no tutaj to konkretnie muszę dołozyć
Bic
-Uginanie sztanga 3x 10/8/6 -> 20/22/24 kg z zapasem
-uginanie chwyt naturalny3x8 -> 10 kg z zapasem
-uginanie o kolano 3x12 -> 4 kg ręka tutaj słabiutko
Problem jest z podciaganiem końca sztangi gdyż nie posiadam sztangi typu T / V. Co prawda zastapiłem to łamanym gryfem, ale i tak nie ma takie zakresu ruchu jak przy orginalnej sztandze typu V, czy T.Nawet kupic gdzie nie ma...
Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html
Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem