Prostujemy swoje plecy

A da sie cos zrobic z hiperlordoza ? Cwicze juz 2 miesiace (brzuch, posladki, dwuglowy uda) rozciagam sie ( czworoglowy uda, zginacz biodra) i nie widze zadnej poprawy.

Widze, ze temat dla mnie...
Mam 20 lat, od juz ladnych paru lat cwicze fizycznie dla fajnej sylwetki, aczkolwiek nie cwicze z zadnym obciazeniem, trzymam sie z daleka od jakichkolwiek obciazen poniewaz od zawsze czulem, ze moj kregoslup nie jest zbyt silny... chyba po ojcu.
A wiec do okolo 17 roku zycia moja aktywnosc fizyczna opierala sie na wyczynowym plywaniu, graniu w pilke, robieniu brzuszkow, pompek i podciaganiu na drazku... do tego codzienne rozciaganie.
Az nagle pewnego dnia podczas robienia nawrotu na basenie, prawdopodobnie cos mi sie stalo w plecach, ostry bol w krzyzu, ktory minal po paru dniach oraz rwa kulszowa w prawej nodze, ktora nie dala sie wyleczyc do dzisiaj... od tego czasu noga bolala caly czas ale dalo sie zyc, wiec z nia zylem przez 3 lata. Oczywiscie o brzuszkach nie bylo juz mowy, plywanie wyczynowe tez juz niestety koniec... wiec przez trzy lata tylko pompki (ale naprawde sporo i codziennie), pompki "szwedzkie" oraz drazek... we wrzesniu tego roku w koncu zabralem sie za ta noge i poszedlem do zaufanego masazysty, po 10 zabiegach bol w jakis 70% ustal, lecz niestety... po miesiacu wrocil w innym, o wiele gorszym wydaniu... no wiec lekarz->neurolog->rezonans->neurochirurg... rezonans wykazal wypukline uciskajaca nerw, kregozmyk tylni 0,3 cm, no wiec jak wiadomo, wedlug neurochirurga przypadek do ciecia... na co ja oczywiscie nie ide z powodu wieku. Poszukalem i znalazlem metode mckenzie, po jednej wizycie pare dni temu nakazano mi robic babskie pompki co godzine i dbac o to by sie nie schylac, garbic itp... po paru dniach jest spora poprawa wiec jestem dobrej mysli... niestety te 3 lata dobrowadzily do lekkiej skoliozy przez przykurcze miesni plecow z prawej strony plecow, co znowu wywolalo podniesienie sie prawego biodra no a znowu to w konsekwencji dalo krotsza prawa noge... zastanawiam sie nad yumeiho, ktore podobno leczy takie rzeczy... no a za jakis czas powrocic do pompek i drazka oraz probowac wzmacniac jakos miesnie plecow, ktore mam teraz nie symetrycznie rozwiniete... moge tylko. oparty swoim doswiadczeniem przestrzegac innych przed podstawowa sprawa jaka musi byc spelniona dla zdrowych plecow: SYMETRYCZNE CWICZENIE! Ja nie cwiczac ciezarami przez ladnych pare lat ludzilem sie, ze moj kregoslup jest bezpieczny... niestety robiac codziennie brzuszki ze skretem tulowia, za kazdym razem mocniej skrecalem sie na jedna strone co doprowadzilo do bardziej rozwinietych miesni brzucha po prawej stronie niz po lewej... a to uruchomilo machine jak reakcja lancuchowa i doprowadzilo mnie dzisiaj do bardzo trudnej sytuacji... symetria, symetria i jeszcze raz symetria!!!

Bardziej niż symetria zawiniło tutaj to ze ćwiczyłeś ostro mięśnie brzucha podczas gdy antagoniści - prostowniki grzbietu były bardzo słabe. Ważny jest równomierny rozwój wszystkich mięśni.

No tak masz racje... teraz mam zamiar zabrac sie wlasnie za prostowniki grzbietu i tu moje pytanie: jakie są bezpieczne, domowe cwiczenia na te miesnie? Do glowy przychodzi mi tylko unoszenie tulowia na jakiejsc laweczce wiec chyba sobie jakas taka odpowiednia kupie... ja robic je prawidlowo (odpowiedni kat, ulozenie rak, itp)?

jesli chodzi o "domowe ćwiczenia" to jest ku temu specjalny dział[trening w domowych warunkach].

a bezpieznbe są wszystkie własciwie wykonywane, na sprzecie czy w otoczeniu zapewniającym bezpieczeństwo... etc.

Chodzi mi bardziej o bezpieczenstwo dla mojego kregoslupa...

panowie mozecie rzucic https://www.sfd.pl/wada_podstawy_do_oceny_czy_jest_az_tak_zle-t677966.html okiem na mój temat bede wdzieczny

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2011-01-01 13:05:07

Witam
Od jakiegoś dłuższego czasu(kilka lat) zauważyłem że mam hiperlordozę ale nie przejmowałem się zbytnio tym. Praktycznie od pół roku zaczął pojawiać się ból w lędźwiu. Niestety nie mam dostępu do siłowni, wiec ćwiczę w domu. Na podstawie informacji które tu uzyskałem napisałem sobie plan treningowy. Uwzględniłem w nim trening brzuch(oparty o ABS II),stretching,zwisy na drążu, podciąganie, wzmacnianie m. dwugłowych i pośladków. Oto on:

Poniedziałek:
-pompki x4
-wykroki z obciążeniem x3
-wznosy nóg do klatki na drążku x2
-Wypchnięcia nóg w leżeniu x4
-skłony tułowia w leżeniu z ugiętymi kolanami (na boki) x3
-skłony tułowia w leżeniu z ugiętymi kolanami x3
-ćwiczenia oddechowe 3x10
-streching
-zwisy na drążku
Wtorek wolny
Środa
-podciąganie szerokim nachwytem x3(drążek)
-podciąganie wąskim nachwytem x3
-podciąganie podchwytem x3
-ugięcia przedramion podchwytem x2
-ugięcia przedramion nachwytem x2
-unoszenie barków z obciążeniem x3(kaptury)
-streching
-zwisy na drążku
Czwartek
-przysiady z obciążenie x3
-wykroki z obciążeniem x3
-"nożyce" z obciążeniem(coś jak wykroki tylko że w miejscu) x3
-wznosy nóg do klatki na drążku x2
-wypchnięcia nóg w leżeniu x1
-skłony tułowia w leżeniu z ugiętymi kolanami x3
-wspięcia na palcach x3
-ćwiczenia oddechowe 3x10
-streching
-zwisy na drążku
Piątek wolny
Sobota
-podciąganie szerokim nachwytem x3(drążek)
-podciąganie wąskim nachwytem x3
-podciąganie podchwytem x3
-wznosy nóg do klatki na drążku x3
-streching
-zwisy na drążku

Dziś zapisałem się na 25.01.2011 do ortopedy. Więc jak usłyszę diagnozę to ją wam przekażę. Proszę o jakieś rady co do mojego schorzenia. Proszę ocenić mój plan treningowy.
Jeśli ktoś nie zna tych ćwiczeń które tu wypisałem można je znaleść w atlasie ćwiczeń oraz tu:
http://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:E9u_b6DExu0J:www.proaktywnie.pl/wp-content/pictures/abs.pdf abs ii&hl=pl&gl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESjAojHX8b45Ueiccyi3cJtITNJNHCzfsAyDZJCePorskFiRf96o6hhNnlzk52wK2_Nfy_yjREYm7wfOZXHUf76Xv9nomcZkGEKpBeU7JbaDv90l66URjVStor-c5q7TDf2ztDEl&sig=AHIEtbR8-2kg4S8hYU1PA5hgA-TwEid56w

Z góry dzieki

pokaz plecy

Witam

Gdy chodziłem do podstawówki miałem robione badania na kregosłup. Oczywiśćie wynikło z nich, że musze chodzić na zajęcia korekcyjne (głupi byłem wtedy i olałem to)
Ogólnie zawsze wiedziałem, że mam krzywy kręgosłup. Dzisiaj zrobiłem zdjęcia i wyglada to tragicznie... Dodam, że miesiac temu zaczałem powaznie ćwiczyc na siłowni (nie konsultowałem tego z nikim) Obecnie mam 24 lata i raczej żadne ćwiczenia już nie pomoga
http://img692.imageshack.us/img692/1589/76340023.jpg
http://img412.imageshack.us/img412/3681/97464768.jpg
http://img143.imageshack.us/img143/4461/93808514.jpg
http://img211.imageshack.us/img211/5027/68225660.jpg

Co myślicie o tym? Operacja? Pewnie lepiej bedzie przerwac cwiczenia?
Jeśli chodzi o sylwetke to zauważyłem, że całe plecy mam tak jakby przesuniete w lewo (zły nawyk przy siedzeniu)
Zmieniony przez - trz1 w dniu 2011-01-08 17:42:37

Zmieniony przez - trz1 w dniu 2011-01-08 17:44:25

Zmieniony przez - trz1 w dniu 2011-01-08 17:45:02