Droga do najważnieszego startu."Definicja"

Francuskie wyciskanie sztangi łamanej leżąc.
Reżim koncentryczny.
Faza 1.Ramiona wyprostowane w stawie łokciowym,opuszczam sztange do czoła,podczas opuszczania następuje wdech,
Faza 2.Prostowanie w stawie łokciowym,ruch od czoła,3\4 ruchu wydech.
Znam również inną technikę ,sztangę opuszczasz do klatki piersiowej tu stosuje sie mniejsze obciążenia, ale ja aktualnie stosuje pierwszą wersję.
Wyprosty przedramion w opadzie tłowia.
Ciało w opadzie tłowia kąt 90 stopni- w podporze .
Ruch w stawie łokciowym.
Faza 1 Pozycja wyjściowa ramienia kąt 90 stopni ramie przy ciele,wdech.
FAZA 2 Następnie ruch prostowania przedramienia 3\4 ruchu wydech
Ważne ruch powrotny zginanie do 90 - prostowanie do 180 stopni .
Unoszenie sztangielek w opadzie tłowia.
Stopy (szerokoś barków)nogi lekko ugięte w kolanach, ciało pochylone do przodu ok 90stopni, ramiona opuszczone wzdłóż tłowia.lekko ugięte w stawie łokciowym.
Faza 1 wdech unoszenie ramion bokiem 3/4 ruchu wydech
Faza 2 opuszczanie ramion wdech nie łączysz sztangielek podczas opuszczania musi być zachowana odległość międz sztangielkami w ruchu powrotnym odległość ta to ok 35 cm lub szerokość ustawienia stóp.
Jak czegos nie napisałem a cie int. to pytaj.

Matelka zróbcie jakiś trening instruktażowy a przy okazji nakręćcie filmik, byłbym chętny na przyjazd, tym bardziej jak by było w Grudziądzu czy Toruniu( bo chyba tu macie najwięcej zawodników?).

pozdroo

Z tego co pamiętam rozmowe w Toruniu na temat filmów instruktażowych,to nie maja one być kręcone w Toruniu czy Grudziadzu ale chyba we Wrocławiu taka była rozmowa i jeśli dobrze pamiętam ma się to odbyc pod koniec wakacji.Ale to była rozmowa a co dalej ....

to lipa, szkoda bo mało jest takich 'imprez' w kuj-pom
a chętnie by się poszło

Definicja wielkie dzięki za opis, jest dla mnie zrozumiały.
A, ze filmiki instruktażowe by się przydały to oczywista oczywistość. Zawsze ułatwi to życie.

spokojnie jutro pogadam z Górą żeby to zrobić jak najszybciej.

i jednak w kuj-pom aby to było

U nas w Zachodniopomorskim też mało imprez.

A teraz małe porównanie...
MP a dzień dzisiejszy...

kilka tygodni później i kilka kilogramów więcej...