Szacuny
13
Napisanych postów
1803
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7613
Ja przy mocnym zakwaszeniu Organizmu zawsze sobie piwko strzele na 2-gi dzien jest zdecydowanie lepiej a jakis efektow ubocznych typu spadki testosteronu nie zauwazam...
Oczywiscie jak ktos lubi sie upajac to jak najbardziej to wszystko bedzie pasowalo...
Ps. o tym piwku powiedzial mi kulturysta starej daty :)
Szacuny
39
Napisanych postów
3262
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10507
W Twoim artykule zapomniałeś wpomnieć o najważniejszym atucie mleka jakim jest obecność WAPNIA oraz jego biodostępność dla organizmu która wynosi aż 80%, gdzie biodostępność z warzyw to zaledwie 13%. Po za tym w mleku krowim występuje również magnez, potas, cynk, które również współgrają z wapniem i mają szerokie działanie jeżeli chodzi o układ kostny. Wapń również wpływa zbawienie na obniżenie ciśnienie tętniczego oraz insulino-oporności które w szczególności maja wpływ w rozwoju choroby niedokrwiennej serca. A odnośnie laktozy, można ją śmiało spożywać z mleka lub jego źródeł oczywiście w rozsądnych ilościach tym bardziej że, wiele kulturystów spożywa cukry proste nie koniecznie laktozę lecz cukier prosty to cukier prosty. Mleko ma również działanie alkalizujące więc w świetle nadmiernej konsumpcji produktów o działaniu silnie zakwaszającym jego obecność jest wręcz wymagana.
Po za tym przetwory mleczne tj. kefiry, jogurty itp. zawierają również wiele kultur bakterii które wpływają pro-zdrowotnie na nasz przewód pokarmowy, po za tym obecność enzymów bakteryjnych powoduje wstępne nadtrawienie białek czego rezultatem jest wyrzut wolnych aminokwasów, zawarty w nim kwas mlekowy stracą główne białko czyli kazeinę do drobnych cząsteczek co w znaczny sposób ułatwia jej trawienie.
Więc jeżeli chodzi o mleko możemy spekulować na temat jego zalet oraz wad.
Szacuny
0
Napisanych postów
400
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16377
Nitro piszesz o zaletach mleka, o zawartości minerałów, ale przecież organizm ludzki po 2gim roku życia nie ma podpuszczki, więc nie ma tutaj dużej polemiki do dyskusji, po prostu go nie trawimy.
Szacuny
1
Napisanych postów
926
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7906
Nie dam się zwariować,lubię ZIMNE PIWKO i jak tylko można sobie na to pozwolić to czemu nie.Jak zaczniemy pisać co jest dobre a co złe to prawie nic nie weżniemy do ust.
Szacuny
18
Napisanych postów
5049
Wiek
36 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
31752
hmmmm aż powiało normalnością...
Panie Tomku często zawodowiec może pozwolić sobie na "zime piwko"?
domyślam się że w okresach przygotowawczych to odpada więc tylko jak jest Pan poza sezonem czy jak to się tam nazywa:)?
Szacuny
39
Napisanych postów
3262
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10507
Odpowiedz mi proszę na to pytanie skoro nie trawimy to co z ludźmi którzy regularnie spożywają produkty mleczne oraz ich przetwory nie dostają biegunek, nie wymiotują, każdy chyba wie że kefir po kuracji antybiotykowej to zbawienie dla naszej flory bakteryjnej jelit. Podaj mi konkretne argumenty. Badania z miła chęcią również obejrzę. Sam dobrze również wiem że nie ma jednoznacznych badań na ten temat. I owszem jest tu o czym rozmawiać.
Szacuny
5
Napisanych postów
1276
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6997
Panowie !
Wszystko jest dla ludzi ale z glowa , arnold po kazdym treningu szedl na piwa a nie piwko 1 i cos z niego wyroslo chociarz wiadomo na czym i jak .
Piwo dobre bo nerki przeplucze po tych wszystkich odzywkach
Jak powiedzial Papaj " nie dajmy sie zwariowac "
Szacuny
6
Napisanych postów
191
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
560
Kefiry, jogurty są już wstępnie "przetrawione", stąd nie alergizują .
Przy wapniu w mleku - niestety nie zgodzę się. Przyswajalnośc wapnia zależy od stosunku wapń - fosfor, który w mleka wypada niekorzystnie ( za dużo o fosforu).
Na pewno jednak nie możemy popadac w skrajności - jak ktoś lubi mleko to niech pije