SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Emygranty nieudaczniki- Spam Post %-)

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 177612

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Oczywiscie, za kazda dlatego lubie roznorodnosc, raz zjem cos azjatyckiego, pozniej wloskiego itd. W wiekszosci sam to gotuje, albo fusion kitchen tez wychodzi cos ciekawego Polskie browary sa spoko, ale wole belgijskie przeniczne i chvj Wodka polska jest owszem dobra, ale wodki nie pije wiec nie chwale, anyway ukrancy tez maja lepszy wybor zeby utrzymac ton ze ktos ma cos lepszego
Kuchnia polska mi sie nie przezarla, bo w polsce nie mieszkam od ponad 6 lat i za kazdym razem jak tam zajade po prostu nie moge jesc miejscowej strawy, nie smakuje mi i tyle. Od zawsze nawet jak mieszkalem w polsce zreszta probowalem gotowac cos innego, tylko wtedy to byl pain in the ass z powodu dostepnosci skladnikow
A co do Wawy to mam tu znajomych, co twierdza ze pierwszy raz prawdziwe tajskie zarcie tutaj wlasnie zjedli, tak samo owoce jak mango itd. W Wawie pewnie nawet jak jest cos tajskiego to kasuja 40zl za padtai, ktory jest wart 5 baksow albo 20 centow na ulicach Bangkoku bo to juz jest przeciez kvrwa egzotyka

PS. Dobre musztardy byly z kamisa ostatnio jak bylem, zeby cos kvrwa pochwalic, tutaj w supermarketach sa chvjowe, musze jakies deli wychaczyc, zeby znalezc lepsze od polskich

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-07-12 01:45:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
scorpio, jak już napisałem - mam w doopie, co jecie, gdzie i z czego. A mój dziadek walczył na wschodzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
No jak tak samo mam w doopie to co ty jesz Po prostu nie rozumiem czemu sie obrazasz i czujesz atakowany Stwierdzilem tylko fakt, ze jak dla mnie polska reprezentuje kulinarne dno, a troche na swiecie widzialem, nie musisz sie z tym zgadzac, ale faktom ktore podalem (o dostepnosci produktow itd.) nie zaprzeczysz i tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
Warezz ja dla ciebie szynka parmenska i angus beef to jest badziewie w porownaniu np do goladbkow to nie mamy o czym chlopie rozmawiac, nie masz po prostu gustu, albo masz tzw polski gust.

Czlowieku zarzadzam gastronomia od 10 lat jadlem rzeczy o ktorych ty nawet w telewizji nie slyszales wiec nie mow mi ze szynka parmenska to szczyt luksusu. A jezeli angus to rewela to zjedz filet mignon
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Watpie abym nie slyszal, watpie abym nie jadl Parmenska do gowna sprzedanego w polsce to szczyt luksusu, jabon iberico ktore dojrzewa z 10 lat jest niewatpliwe lepsze, a angus to nie jest rodzaj ciecia (cut), tylko rodzaj bydla podobnie jak wagyu, wiec obawiam sie ze te 10 lat nie uswiadomily ci ze filet mignon moze pochodzic RASY angus Slabiutko panie menager, slabiutko.
PS. W Australii mowimy na to eye fillet, i wlasnie 2kg sobie takiego kupilem ostatnio w promocji u obwoznego rzeznika na rynku, ktory ma swietna jakos za dobra cene placac 23$/kg, to powiedz mi teraz gdzie i ile musialbym zaplacic za to w Polsce
Filet ten pochodzil z rasy black angus, dojrzewal 10 tygodni.

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-07-12 09:12:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
Po prostu nie rozumiem czemu sie obrazasz i czujesz atakowany

nie czuje się atakowany i wcale się nie obrażam, tylko w każdym możliwym temacie, gdzie jest mowa o czymkolwiek, w jakikolwiek sposób związanym z polską, zaraz zaczyna się litania narzekania - co niektórzy tutaj są już tacy zagraniczni, że aż dziw mnie bierze, jak jeszcze nie zapomnieli po polsku mówić i pisać rozumiesz? nabijamy się z wąsatych marianów, a sami jesteśmy wcale niedaleko od nich. i nie pyerdolcie mi tu o tym, że mam wydealizowany obraz polski, bo też nie mieszkam tam już parę ładnych lat i mam punkt odniesienia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332
Moge rownie pisac o chvjowym zarciu w Boliwii, czy fatalnym stanie drog w Peru, ale Polska jest punktem odniesienia, wiec pisze o niej. Nie uwazam ze TYLKO w Polsce jest lipa, jest w wielu innych krajach, ale jezeli akurat chodzi o zarcie to malo jest krajow na swiecie w ktorych bylem i ktore mialby jakosc i dostepnosc produktow gorsza, a na pewno nie ma takiego kraju starej Europy...

A "zagraniczny" owszem jestem, po polsku mowie i bede, dlatego lubie pisac na polskich forach, jak to. Na tym sie koncza moje zwiazki z ojczyzna, nie wyjechalem po to zeby wracac jak niektorzy, obywatelstwo sobie zostawiam dlatego ze jestesmy w Schengen, paszportu tez nie mam powodu przez to wymieniac, ale to jedyny praktycznie powod dlaczego mam na nim orzelka w koronie.
Jezeli kogos to obraza to sorry

A co do zarcia jeszcze: jadlem dobre zarcie w Polsce w restauracjach, tradycyjnych polskich (Chrobry w Szczecinie) i skupiajacych sie na kuchni innych krajow jak np Grecja (Akropol), tradycyjne roboticzne zarcie to dla mnie pomyje, a dostepnosc skladnikow w supermarketach jest bardzo ograniczona, nie mowiac o malych miasteczkach. Takie sa po prostu fakty.

Dodam jeszcze ze jestem milosnikiem wina i jeszcze do niedawna wybor byl miedzy "bialym" i "czerwonym", teraz sie lekko poprawilo ale porownujac to chocby do UK to i tak jest makabra. Majac rzut kamiem za granice po wino jezdzilem do Niemiec jak bylem ostatnio w Polsce przez miesiac...

Zmieniony przez - Scorpio93 w dniu 2010-07-12 09:24:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
nie czuje się atakowany i wcale się nie obrażam, tylko w każdym możliwym temacie, gdzie jest mowa o czymkolwiek, w jakikolwiek sposób związanym z polską, zaraz zaczyna się litania narzekania

a to k... zaskakujace, a spodziewales sie ze wygnal nas z kraju komunizm i zalozymy kacik poezji opiewajacy nasza dume narodowa i piekno kraju nad Wisla? A moze wygnala nas wojna i bedziemy wrzucac piesni gitarowe o tym jak ojczyzne kochamy i umrzec bysmy za nia chcieli? Prawda jest taka wygnala nas glupota i mentalnosc politykow a ci politycy sa sola tej ziemi, wiec mniej lub bardziej wygnalo nas gowno tkwiace w nas samych i naszym otoczeniu. No to o gownie sie pisze.

- co niektórzy tutaj są już tacy zagraniczni, że aż dziw mnie bierze, jak jeszcze nie zapomnieli po polsku mówić i pisać


ja zapomnialem, uzywam google translator zeby ci odpisac, z chinskiego tlumacze bo wczoraj jadlem chinszczyzne to od razu po czyms takim ze dwa dni gadam po ichniemu :D

rozumiesz? nabijamy się z wąsatych marianów, a sami jesteśmy wcale niedaleko od nich.

i nigdy megadaleko nie bedziemy, rzadko pierwszemu pokoleniu emigracji udaje sie zrealizowac swoje cele finansowe i zawodowe. Dukamy wiec z ciezkim akcentem, i robimy roboty ponizej sowich kwalifikacji, a nawet jak dokfalifikujemy sie tutaj to i tak musimy zrobic 10 razy wiecej kwalifikacji zeby dostac prace za 30% mniej niz angol.

i nie pyerdolcie mi tu o tym, że mam wydealizowany obraz polski, bo też nie mieszkam tam już parę ładnych lat i mam punkt odniesienia.

masz tylko sobie z tego sprawy nie zdajesz. Nawet nie zauwazyles ze w tym temacie wyraznie pisalem ze polskie dania lubie i napisalem jakie ale robie je juz z zachodnich produktow bo polscy producenci zaczeli robic to samo gowno co zachodnie supermarkety a alternatywa nadal nie powstala (tu mam wiecej alternatywy, rzeznicy, targi, ruchy ktore rekomenduja i kontorluja ktorzy rolnici i producenci nie robia w ch... i nie dodaja chemii do swojego zarcia). Mimo to naskoczyles na mnie bo zjadlem kiedys aligatora i dla ciebie tym samym zdradzilem Polske :D I co gorsza zjadlbym psa :> A to juz calkiem zdrada naszego Burka co na kazdej wsi na lancuchu sluszyl kazdemu prawdziewmu gospodarzowi.

Remy jak chcesz to dlaej mozesz przywozic zarcie z Biedronki, mi nie przeszkadza :D Ale nei zgodze sie ze z PL jesgt warte cokolwiek przywiezienia z supermarketow. Przywiozl bym za to dobrej szynki (ktora przywoze mimo iz Scorpio nie lubi nadal da sie dostac dobra po przyzwoitej cenie) wodka, i cwiartka swini od gospodarza (gdybym mial ogrodek i wedzarnie bo tu tez sie da kupic i rekomenduja ci rozne ruchy gospodarzy nawet ale kosztuje to majatek).

Scorpio - A psa jadles? :D

EDIT: A polskie piwo lubie ale czesciej mam promocje na piwa z innyh krajow, wiec przeplacal nie bede skoro mimo ze jest dobre to wiele kraji ma dobre piwa wiec kupuje tansze zwykle, chociaz akurat teraz mam LECH-a w lodowce. Wrzucic fotke na SFD zeby zawialo wam odemnie patriotyzmem? O nieeeeeee lezy obok mozarelli, a powinien obok oscypka!!! I znowu przepadlem......

Zmieniony przez - leyus w dniu 2010-07-12 09:41:46

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2106 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39511
leyus, ja dobrze zrozumiałem? napisałeś, że ciebie wygnał z kraju komunizm, tak?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Remy albo mi google translator nawala albo ty nie czytasz ze zrozumieniem :D :P

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Oboz szkoleniowy bjj i mma w Tajlandji...

Następny temat

wycofany mandat

WHEY premium