SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

trening na zabawkach, ciezar czy dokladnosc..?

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1701

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 632 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 73386
jestem na malym cyklu z prohormonow masy odzywek i paru innych dodatkow, czy wiecej korzysci bedzie jesli bede szalal z ciezarami-wiadomo sila skacze z tygodnia na tydzien, czy bardziej przykldac sie do techniki cwiczenia nie patrzec na ciezar tylko katowac sie do upalnego bolu z mniejszym ciezarem i wolniejszym ruchem?

Zyj,a nie istniej!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 386 Napisanych postów 37478 Wiek 4 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 126446
ja może wtrące coś niejako podsumowanie tego co opisał Grimgir; mysle,ze każdy ruch, każde ćw. należałoby rozpatrywac niejako indywidualnie, dobrze ów ruch w calej swej rozciągłości analizować, bez zbytnich uogolnień- sam bowiem wiem z doświadczenia że pewne odstępstwa techniczne sa dość częśto nawet b. pomocne- jednakże trzeba je dostosować pod wlasny aparat ruchu, trzeba więc pewnego doświadczenia, eksperymentowania itp...

jesli zas chodzi o ów zakres ruchu to sam wiem dobrze, ze wykonanie np. czacholamaczy gdy obwód ramienia rózni sie np. o 10cm to niemal dwie rózne rzeczy; chodzi przede wszystkimo zakres, stabilność, wyczucie mięśniowe- nawet proste dopompowanie bicepsów może spowodować lepsze wykonanie tego ćw.- przynajmniej ja tego niejeden raz doświadczyłem- i myslę, zę nie jest to tylko kwestia psychiki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 2860 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 41203
generalnie to nie ciężar a bardziej czas napięcia mięśni buduje mase,chyba najlepiej(przynajmniej w moim przypadku) jest robić cztero sekundowe fazy ruchu i 1 sec zatrzymanie pomiędzy czyli np w przypadku przysiadu schodzisz w dół przez 4 sekundy jedna sekunda w dole i wstajesz przez 4 sekundy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dylemat stary jak świat, faktycznie są tacy co lubią ultrawolne powtórzenia, a są też tacy jak Coleman czy inne freaki którzy machają tak sobie bez większej techniki i są najwięksi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 503 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46836
generalnie to czy bierzesz ph czy nie ,nie powinno miec znaczenia, znasz swój organizm,mieśnie i powienienes wiedziec na co najlepiej reagujesz ... jak długa faza napiecia i ruchu dla ciebie jest najlepsza a ciezar dobieraj taki zeby zachowac technike , wielkiej filozofii tu nie ma i nie ma co kombinować musisz sam wczuć sie w miesien , wyczuc kiedy lepiej reaguje i bedzie dobrze

Zmieniony przez - gargamel25 w dniu 2010-06-27 20:14:24

Zmieniony przez - gargamel25 w dniu 2010-06-27 20:14:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
przy treningu z ciężarami submaksymalnymi/maksymalnymi aktywizowane są niektóre włókna mięśniowe które nie są w ogóle aktywne w treningu z mniejszycmi obciążeniami. Więc jeżeli te prohormony dadzą ci niby możliwość treningu na większym ciężarze, to z niej skorzystaj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 503 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46836
tylko zeby nie przedkładał ciezaru nad technike...bo to krótka droga do kontuzji...zwłaszcza na ph/saa gdy czujesz sie "niezniszczalny" ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 632 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 73386
dokladnie o takie cos mi chodzilo, na sile nie narzekam a chodzi mi bardziej o mase wiec zrobie pare zmian i powinno byc ok. ;)

Zyj,a nie istniej!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 685 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4380
Coleman nie jest freakiem. To nie są jakieś dziwaczne metody treningowe zarezerwowane tylko dla dziwolągów. Większość dzisiejszych kulturystów tak trenuje( choć nie wszyscy).
Ich treningi w założeniu i konstrukcji są takie same jak kanony. Ale dochodzi masa dodatkowych zmiennych jakich nie ma przy zwykłym śmiertelniku. Np. skrócone dźwignie i rzekomo szarpane ruchy. Po części trenują oni tak dlatego, że ich organizm jest przerośnięty w stosunku do dźwigni. Czyli mają tak duże mięśnie, że skraca się im rom. Dlatego niejeden z nich wykonuje np. uginanie sztangą dosłownie jako jakiś półruch. Półruch dla nas, ale dla jego organizmu to jest maximum zakresu jaki może uzyskać przy takiej masie mięśniowej. Dlatego też, odchodząc od pytania postu, nie powinno się stosować dużej ilości profesj. technik kulturystycznych gdyż organizm kulturysty jest zupełnie inny niż zwykłego człowieka.
Po drugie, część z nich trenuje tak z prostego powodu:
- znają swoje ciało i część ruchów wykonują intuicyjnie jako takie, które najlepiej wpływają na ich organizm. Gdyby każdy trenował w dostosowaniu do kątów swego koścca, pczyczepów itd. też miałby większe efekty. Ale to jest właśnie wiedza i profesjonalizm w praktyce, oraz poznanie swego ciała na wyższym poziomie
- i drugi prozaiczny powód- jadą na takiej chemii i diecie, że część ćwiczeń mogą zrobić gorzej technicznie, stawiając na dziką dynamikę, lub dziką siłę i duży ciężar. I tak urośnie. Ale do tego paradoksalnie też potrzeba wiedzy.



Autorowi, by być w zgodzie ze swoim mottem, radzę wy*******ić wszelkie syfy i trenować naturalnie bo tylko tym można się chwalić. Inne pierdoły niż naturalne trenowanie są dla cipek:)

A jeśli już- to lepiej trzymać się i techniki i ciężarów. Czyli trenować solidnie w zgodzie z zasadami.
Trzymając technikę zwiększać stopniowo, powoli obciążenia. Nawet jeśli na początku będzie trochę łatwo przyjdzie czas ciężki, a progresja będzie długa i większa.
Czyli dobrze ułożyć sobie długofalowe cele i jakieś przemyślane rozpiski z progresją ciężaru.
I jeśli już wspomagasz się to wydaje mi się, że zwykłemu zjadaczowi chleba więcej przyniesie mocna progresja ciężarowa na WOLNYCH CIĘŻARACH. Maszyny w kwestii masy dałbym jako uzupełnienie/
Maszyny są dobre jeśli idealnie zna się swoje ciało, wymagają też więcej dokładności gdyż najczęściej trzeba użyć wielu maszyn do kompleksowego potraktowania jednej dużej grupy mięśniowej.
Patrz- na ilu maszynach trzeba katować plecy by trening był wszechstronny/
Co najmniej na kilkunastu by poruszyć WSZYSTKIE mięśnie od obłych, dźwigaczy ł. przez najszersze po prostowniki itd.
Natomiast jeden rack pull+ drążek i wiosło załatwi wszystko.


Początkowa dygresja odnosi się zaś luźno do pana kultury- gdyż kulturyści to nie freaki, a ich metody jak już wyjaśńiłem wynikają z bardzo rzeczowego podejścia do sprawy.
-
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
grimgir:

źródło -wiki , ale w innych będzie to samo:
in contemporary usage, the word "freak" is commonly used to refer to a person with something unusual about their appearance or behaviour

Kulturysta (typu Coleman) to bardzo dobry przykład 'freaka'. Nie wiem jak rozumiesz to słowo- pewnie jako coś pejoratywnego? A niepotrzebnie. Przecież nie zaprzeczysz że właśnie kulturyści testują granice rozbudowy aparatu mięśniowego - taka jest definicja kulturystki (MAKSYMALIZACJA masy mięśniowych,przy zachowanych proporcjach i minimalizacji BF), a Ruhl czy Coleman to goście jak z komiksu.

nie ma nic złego w byciu freakiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10081 Napisanych postów 30414 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728908
jak nie ma jak jest....wg tlumacza:freak
rzeczownik
kaprys
wybryk
dziwadło
pokraka
dziwoląg
potwór
potworek
wyskok
zagrywka
chimera

Zmieniony przez - masti w dniu 2010-06-27 21:34:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 685 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4380
hehe. Nie ma sensu się spierać. Choć nie ukrywam- freaka rozumiem raczej tak jak przyjmuje się najczęściej z ang. Czyli jako odmieńca, odszczepieńca, i w ogóle bardziej w grupie przytoczonej przez Mastiego. Czyli właśnie- pejoratywnie. Wiadomo, jest kilka sposobów użycia w ang. ale oni sami najczęściej używają chyba tak.

A ogólnie moje nawiązanie do twojej wypowiedzi miało na celu ukazanie, że trening kulturystów typu ronnie itd. to nie freakowe machanie jak leci ciężarem bez techniki a i tak urośnie. Bo walą chemię.

Tych ludzi popiera duża, dużo większa niż nasza wiedza lub popierają ich świetni trenerzy kierujący nimi. Dla zwykłego śmiertelnika niektóre techniki profesjonalnych kulturystów są bez -technicznym machaniem, a osiągnięcia to kwestia wbitych strzałów.
Prawda jest taka, że jesteśmy na innych poziomach, a oni są odrębnym typem sportowców stosujących metody dla nas nieefektywne.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prawdopodobnie zajechałem klate %-)

Następny temat

trening/ sucha masa

WHEY premium