solaros - o wywaleniu wszystkiego, to o czym mówisz ?
Nic takiego wydaje mi się, że nie pisałem w stosunku do żadnego produktu. Bananów po prostu nie jadam, bo nie przepadam, więc jeść nie będę, ani rano, ani po treningu
Co do mleka, to problemów z laktozą nie mam, ale myślałem juz wcześniej o ograniczeniu, więc jak pisałem, będę walił tylko rano do owsianki, kazeinę będę mieszał wieczorem z wodą.
Co do mierzeń, obserwacji, to oczywiście, będę na bieżąco weryfikował i wprowadzał ewentualne zmiany. Dietę, a w zasadzie jej założenia zmieniam, dzisiejszy dzień już według nowych założeń. Później je opiszę, ale w skrócie:
HC +10%
MC 0%
LC -10%
Co do
treningów, to chyba mnie nie zrozumiałeś.
Nie startuję z kompletnego OFF.
Od stycznia, czyli od prawie dwóch miesięcy regularne treningi 3 razy w tyg. Dietę też zmieniłem od stycznia, czego efektem do dnia rozpoczęcia testu było -4kg, -6cm w pasie, obwody na +, ale to zapewne zasługa pamięci mięśniowej, o której wspominałem wcześniej.
Co do cukru, zgadzam się, w naszym przypadku to ZŁO. Na szczęście nie jestem ani fanem słodkości, ani nie słodzę płynów, więc nie mam z tym jakiegoś większego problemu
Jako19 - ja płace za niego w MAKRO coś około 3,5pln, ale widziałem np. w Carrefourze po prawie 5pln. Są 3 rodzaje tego makaronu, 2 gryczane i jeden pszenny. Dużym plusem jest to, że są ładnie po porcjowane i gotują się dokładnie w 5 min
Wydaje mi się, że jedne
BPL-G - taki miałem zamiar, a w zasadzie po treningu cardio, a w dnt interwały w postaci biegania z obciążeniem po schodach. Schody bieg, od schodów do schodów spacer.
Jeśli moje założenia są błędne, to z chęcią wysłucham Twoich cennych uwag.
Zmieniony przez - pitbull61 w dniu 2010-02-24 09:56:00