Dzisiaj dostałem paczkę z Ostrowią bananową.
Ostatni raz piłem Ostrowię ok. 2 lata temu.
Myślałem, że jest lepiej. Ale nie jest. Mam na myśli smak.
Nadal jest dramatyczny. A raczej jego brak. Tylko zapach.
Odbija mi się ... zmywaczem do paznokci
Słowem: nie kupię ponownie jej przez następne 2 lata.
Przy ok. 1kg
białka jakie potrzebuję do uzupełnienia swojej diety na miesiąc, różnica w cenie pomiędzy białkami, które smakują tak jak jest to deklarowane na opakowaniu, jest w skali roku niewielka (tu mam na myśli białka w tej samej półce cenowej za 1kg, żeby zaraz ktoś z izolatem nie wyskoczył za 150pln/kg).
Nie opłaca się męczyć z Ostrowią i wmawiać sobie, że jest dobra.
A jeśli ktoś kto trzyma dietę i nie spożywa słodyczy, z radością sięga po białkowego shake'a np. w mocno bananowym smaku.
Jeśli wypije Ostrowię - nie otrzyma żadnych "radosnych wrażeń".
A jeśli nie trzeba się męczyć przez lata, to po co to robić ?
No chyba, że kto zjada proszku co miesiąc 5kg.... to wtedy różnica jest spora. Tylko to świadczy, że dietę ma z d...y.
Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2010-03-08 15:54:53