OMG, to Ty nie masz bliżej jakiejś siłowni?
mam siłownię na rogu ulicy,ale chodziłam tam kiedyś miesiąc latem i
a tak to chodziłam u siebie,ale 2lata temu w kwietniu zaczęłam pracować w Poznaniu to musiałam zmienić i przestawić się na ranne treningi i tak już się przyzwyczaiłam i nie chcę zmieniać nawet jak mam dojeżdżać
gdybym chodziła tam,gdzie chodziłam cały czas to nadal bym pewnie robiła siady na Smithcie i nie poczuła tego szczęścia,czym jest robienie ciągów
pojawiają się tutaj "buraki" ale sentyment do tej siłowni i nie chcę innej
******************************************************************
a teraz wypiska za wczoraj i za dzisiaj
*** DZIEŃ 83 ***
Wypiska 6.02.2010
(dzień treningowy)
DIETA
1. jaja (4białka + 2żółtka), ser żółty
TRENING
przed:
Body Fire 3cap
w trakcie:
BCAA Xtra 10g
po:
BCAA Xtra 10g +jabłko
Whey Protein 80 Plus 30g
2. wołowina, marchewka, papryka czerwona
3. kurak, ogórek zielony
4. whey + orzechy ziemne
5. kurak, ogórek
6. j.w
+ migdały (30g) przyjechałam do domu i wieczorem byłam strasznie głodna,więc zjadłam migdały,bo na nic innego nie miałam ochoty i nie chciało mi się już szykować
Razem
1737kcal
B/T/W
210/77/51
w ciągu dnia jeszcze
Body Fire 3cap
Przekroczyłam kcal,bo miało być 1600 ale o 20 zjadłam posiłek i byłam w domu przed 23 więc musiałam coś wrzucić,bo mi jeździło
TRENING
Dzień- barki, ręce- wytrzymałość
1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6
12,5kg (na łapę) x8/7/6/6/5
1b. Wznosy bokiem x12
7kg (na łapę) 5x12
1c. Wznosy bokiem na kablach x25
małymi talerzami
2,5kg x25/25/20
2kg x25/25
2a. Dipy lub wąskie wyciskanie x6
poręcze 6/6/5/5
2b. Francuz na skosie x12
5kg (na łapę) x15/15/13/12
2c. Prostowanie ramion na wyciągu górnym x25
5kg x30/30
7,5kg x25/25
3a. Uginanie sztangielek x6
12kg (na łapę) 7/7/6/6
3b. Uginanie sztangi x12
15,5kg (łamany) x12/12/12/10
3c.Młotki x25
5kg (na łapę) x30/25/20/20
Uwagi:
Brak czasu...brak mocy...musiałam skrócić o jeden obwód w tricu i bicu,bo bym się nie wyrobiła
Załamuje mnie taka niemoc na treningach,a jeszcze bardziej to,że nie miałam znowu tyle czasu na trening mimo tego,że wcześniej pojechałam
******************************************************************
*** DZIEŃ 84 ***
Wypiska 7.02.2010
(dzień treningowy)
DIETA
1. owies na mleku, kiwi
TRENING
przed:
Body Fire 3cap
w trakcie:
BCAA Xtra 10g
po:
BCAA Xtra 10g +jabłko
Whey Protein 80 Plus 30g
2. wołowina, surówka, gruszka
tu wleciały orzechy ziemne
3. kurak, brokuły
4. j.w
5. jajecznica z żółtym serem, brokuły
6. kurak
Razem
1938kcal
B/T/W
188/82/112
w ciągu dnia jeszcze
Body Fire 3cap
TRENING
1. podciąganie/opuszczanie clusters 5x5 120s
tu zrobiłam normalne podciąganie- przerwa 1min
3,5 / 3 / 3 / 2,5 / 2,5
2. wiosło jednorącz półsztangą 5x6-8 120s
17,5kg x8/6
15kg 3x8
3a przyciąganie liny (lub długiego drążka nachwytem) siedząc do mostka 3x 8-10 30s
25kg 3x10
3b. wznosy ramion bokiem w pochyleniu 3x 6-8 60s
8kg (na łapę) x12
10kg x10/8
4 MDSy Wyciskanie sztangielek siedząc/wyciskanie stojąc/push press ze sztangielkami 3x8-10 90s przerwy
nie robiłam
Uwagi:
Znowu brak czasu i skrócenie treningu
Nie miałam czasu na clustersy,więc podciągałam się normalnie niewiele tych powtórzeń,ale lepsze to niż nic
Wiosło brak mocy dlatego ciężar mniejszy
MDSów nie robiłam
A do tego jeden burak mnie wkurzył na siłce, no ale nie ma co dyskutować z takimi,co robią 2h 1-2partii twierdząc,że najlepsze efekty daje trening 5serii po 12powtórzeń i też mam tak robić,a nie zapisywać na kartce,gdzie tracę czas i mięśnie mi stygną czy coś w tym stylu
Jutro pomiary no i czeka mnie ciężki tydzień i tym samym ostatni tydzień testu...póki co jestem troszkę spuchnięta,ale niestety zbliżają się dni kobiece,że też niestety trafiło na tydzień odwodnienia
miejmy nadzieję,że nie zakłóci to wszystkiego no i przede wszystkim efektu końcowego
POZDRAWIAM