BLOG - vena84- REDUKCJA- podsumowanie str.78

Micha bardzo smakowita, zastanawia mnie jak robisz wołowinkę, ale to może na priva wrzuć, żeby tu nie śmiecić

slayerek wpadnij to Ci taką zrobię


Kasia już wiesz


******************************************************************


*** DZIEŃ 81 ***


Wypiska 4.02.2010
(dzień treningowy)


DIETA

1. jaja (4białka+2żółtka) migdały

2. makrela, schab, marchewka

TRENING
przed: Body Fire 3cap
w trakcie: BCAA Xtra 10g
po: BCAA Xtra 10g + jabłko Whey Protein 80 Plus 30g

3. kurak, marchewka

4. kurak, papryka czerwona

+ whey
+ siemie lniane
+ otreby


Razem 1595kcal
B/T/W 201/71/38

mniej posiłków,bo nie było mnie w domu


TRENING

Dzień- nogi wytrzymałość

1a. Przysiady x6
50kg x6
52,5kg x6
55kg x6
57,5kg x6
60kg x6
1b. Wypady x12
10kg (na łapę) 12/12/10/10/10
1c. Prostowanie x25
1* 25/25/25/23/22

2a. MC sumo x6
50kg x6
52,5kg x6
55kg x6
57,5kg x6
60kg x6
2c. uginanie x12
8* 5x12
2b.Wznosy z opadu x25
5x25

czas treningu 57min
+ orbitrek 40min
+ rozciąganie



Uwagi:

Ogólnie cofnęłam się z ciężarem i to świadomie, nie czuję już mocy,nie mam siły ale jakoś dociągam do końca.
Szczerze to dzisiaj o mało co bym nie odjechała na treningu zjadłam malutkie jabłuszko i poszłam na orbitreka,ale po wszystkim jak się rozciągałam to kręciło mi się w głowie...w szatni wzięciu prysznica,ubraniu się zjadłam posiłek,bo potem jechałam na zakupy


zobaczcie co kupiłam...będą na mnie czekać







POZDRAWIAM


******************************************************************

I CHOĆ SZTANGA CIĄŻY, A SIŁA SPADA...NIE PODDAM SIĘ TO MOJA ZASADA



Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-02-04 23:15:34

Ble, gorzka czekolada. Lody lepsze
Tylko nie zjedz tej czekolady wcześniej niz planujesz

heh ale co mi z jednego dnia ;D mi codzinnie taka salatke trzeba:D czekolady se mozesz zjesc... :P

Agata a ja bardzo lubię gorzką spokojnie nie zjem, ferrero roche miałam od świąt i w końcu babci zawiozłam,więc teraz też będzie na mnie czekała czekoladka


slay lepszy jeden dzień niż wcale
czekoladki skosztuję za 10dni nie wcześniej



padam na pyszczek,a do tego muszę wcześniej wstać niż zwykle,żeby dojechać rano na trening
tak więc...


DOBRANOC

Życzę duuuzo mocy i siły na tę końcówkę, ale tak naprawdę nie musisz cinąć na maksa, ważne że jest ruch i dietka. Czekoladki!!!! ja też takie lubię, pomarańczka...mmmm, tej obok nie jadłam, ale wygląda smakowicie. W to że ich wcześniej nie tkniesz wierzę, ale jest ryzyko że jak już będziesz mogła to zjesz wszystkie od razu (wiem coś o tym. Tylko myśl o "jojo" może Cię uratować...albo silna wola!!!!!!

Kasiu, Ty to masz silną wolę. A to ferreo roche.. mmm.. ale lepsze rafaello czekam na podsumowanie

też czekam

cały czas śledzę venka

Tak Wedla z malinami - PYCHA

Ta Wedla z malinami - PYCHA