Jarot09/dziennnik treningowy/SIŁA!!!

Widze ze rosnie nastepca Wodyna na forum

co ciekawe po treningu nie byłem w ogóle zmęczony, czułem się lepiej niż przed

no to nieźle

ogólnie to zapomniałem wspomnieć że wczoraj od rana mnie na******lało gardło, ale na treningu nie

dziś mnie tak do południa też w sumie bolało, potem przeszło, jakieś choróbsko mnie brało, ale wypocząłem i jest git

jak mi zaczyna cos drapać w gardle to łyk oliwy "wypala" to drapanie jak reką odjął

Ja polecam płukankę - ciepla woda plus łyzka soli.

Jarot JESZCZE WIĘKSZEJ MOCY życze Ci !!

trening czwartkowy

2-5A II

1. DOCISKANIE LEŻĄC OD DESKI (12cm) + IR

60kg*5
90kg*3
110kg*2
130kg*2
150kg*2
170kg*2
KOSZULA:
190kg*2
200kg*2
210kg*2
220kg*2

2. PODRZUT ZE ZWISU

60kg*3
70kg*2
80kg*2
90kg*2
100kg*2
110kg*2

3. POMPKI NA PORĘCZACH + UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM

*5
+10kg*5
+20kg*5
+30kg*5
+40kg*3


4. WODYNOWY MODLITEWNIK SZTANGIELKĄ Z SUPINACJĄ NADGARSTKA

18kg*5
21kg*5
24kg*5
30kg*5
37kg*5
42kg*5

ROZCIĄGANIE


1. przy 220kg coś było nie tak, w pierszym trochę źle opuściłem, koszula była jakoś inaczej ściągnięta, ale poszło git
2. dość lekko, w drugim powtórzeniu ze 110kg przy wyciskaniu lekko mi uciekła do przodu sztanga, przez co ją musiałem "gonić"
3. jakoś tak bez mocy byłem tego dnia w tym ćwiczeniu...
4. ostatnia seria ciężka, przy lewej ręce bardzo cięzka

trening ogólnie dobry, zamiast 220kg można było zrobić jeszcze jedną serię na 210kg, ale ogólnie git, przed treningiem detonator, więc pobudzenie było, jednak zostało mi go już niewiele, starczy na parę treningów, dzięki koszulce czas trwania się przedłużył do ponad 2 godzin, po podrzucie popijałem już carbo, oprucz tego bcaa tst

poza tym spróbowałem sobie ostatnio białka myofusion waniliowe, niezłe

gruby__69: dzięki wielkie

filmik z czwartku

Wszystkiego Najlepszego !!! ;)

wszystkiego najlepszego dużo zdrówka i siły

Wszytskiego najleszego
filmik kozacki i ciezary konkretne
zapodaj nazwe nutki