Ember/Dziennik /koniec I. redukcji str.56/ II redukcja start str.87

Ember to moze ustal ze soba, ze przez nastepne 4 tygodnie Twoim celem jest utrzymanie wagi (treningi + normalne ilosc kcal, rozlowona sensownie na 5 posilkow, bez wiekszych szalenstw slodyczowych). Bo takie redukowanie przy nietrzymaniu diety sie nie uda, a tylko sie nadenerwujesz i metabolizm obnizysz. przeciesz nie musimy sie wiecznie odchudzac. a do lata i tak zdazysz :)

myślałam dużo wczoraj i zrobię tak jak pisze agak
do końca stycznia spróbuję utrzymać wagę, nie będę szaleć z jedzeniem i słodkim i zobaczymy co z tego wyjdzie
oczywiście treningi będę kontynuować planem, który założyłam

No wlasnie kombinujesz, chcesz obcinac wegle, zupelnie nie majac ku temu powodu, a czasu ci nie starcza na wszytsko.
Jak w koncu bedzie wiekszy luz to sie zabierrzesz porzadnie i wszytsko bedzie szlo. Nie ma nic gorszego niz odchudzaniena sile

Ember pewnie ,ze tak, postaw teraz na utrzymanie zjedz jakas małą słodycz od czasu do czasu ,a do lata zdażysz schudnac ,wiosna bedzie łatwiej bedą mołode warzywa i nowe nastawienie jak robi sie ciepło to i motywacja rosnie.

po wczorajszej decyzji, jestem trochę spokojniejsza, bo chyba mnie ta cała sytuacja stresowała
do tego własnie nie starcza mi czasu, w pracy jeszcze bieganina na maksa i do tego doszedł mi nowy projekt (zlitowałam się i wzięłam od koleżanki, bo ona też nie wyrabia)
no ale coż, jakoś sobie muszę poradzić
obiecałam sobie, że kolejny wymiary i wagę sprawdzę dopiero 1. lutego


******************************************************


a dzisiaj już siłownia za mną


TRENING
siłownia - dzień nr 1 (2 tydzień)

1. przysiad 6x8/8/6/6/4/4 90sek
dzisiaj: 8x30kg, 8x35kg, 6x40kg, 6x42,5kg, 4x45kg, 2x50kg
poprzednio: 8x20kg, 8x25kg, 6x30kg, 6x35kg, 4x40kg, 4x45kg
jestem zadowolona, siadłam z 50 kg dzisiaj, myślę, że mogłabym zrobić nawet 3 razy, ale jakoś dałam sobie spokój
troszkę dziwnie rozłożyłam te ciężary dzisiaj
w przyszłym tygodniu zacznę od 35 kg albo 40 kg

2. suwnica 4x10/8/6/6 90sek
dzisiaj: 10x50kg, 8x60kg, 6x62,5kg, 5x65kg
poprzednio: 10x40kg, 8x50kg, 6x60kg, 5x65kg
nie wiem, o co chodzi z tą moją suwnicą, nie rozumiem tego
pierwsze diwe serie poszłym OK, w trzeciej serii chciałam powtórzyć 65 kg z poprzedniego razu, ale nie mogłam ruszyć tego ciężaru, więc zdjęłam 2,5 kg i zrobiłam z 62,5 kg, potem w kolejnej serii nałożyłam tamte 2,5 kg i spróbowałam znowu, tym razem ruszyło, choć ciężko, ale jak już ruszyło to poszło 5 razy
zauważyłam, że jak już ruszę ciężar, to idzie, najgorzej jest mi właśnie zacząć
i zastanawiam się, czy to tutaj nie leży problem
mam pytanie: w standardowej suwnicy z wypychaniem nóg w górę, to pierwszy ruch to jest własnie wypychanie ciężaru w górę, czy raczej najpierw z nóg prostych opuszczanie w dół, a dopiero kolejny ruch w górę?

3. syzyfki 3x6-8 90sek
dzisiaj: 8/6/5
poprzednio: 6/6
ciężko było, ale jest lepiej niż ostatnio

4. prostowanie nog 3x6-8 10ske+max 15sek +max 90sek
dzisiaj: 8x4klocek+7+6, 8x5klocek+6+4, 8x6klocek+5+2
poprzednio: 8x3klocek+8+7, 8x4klocek+7+6, 8x5klocek+7+5
jest lepiej niż ostatnio

jestem w miarę zadowolona z dzisiejszego treningu
szkoda tylko, że nie miałam już czasu na aeroby
może w przyszłym tygodniu będzie lepiej

zawsze jest wypychanie w gore jako pierwszy ruch, chociaz sa jakies suwnice gdzie mozna blokowac w gorze,

Ember ja chyba bym nie wytrzymała tyle ,by sie nie zwazyc ja musowe musze raz w tygodniu

zawsze jest wypychanie w gore jako pierwszy ruch, chociaz sa jakies suwnice gdzie mozna blokowac w gorze

u mnie jest właśnie też wypychanie w górę jako pierwszy ruch, zresztą wydaje mi się to logiczne
czyli już nie wiem, co jest u mnie z tą suwnicą
nie idzie mi i już


ja chyba bym nie wytrzymała tyle ,by sie nie zwazyc ja musowe musze raz w tygodniu

ja sobie założyłam te 3 tygodnie bez wagi, ale zobaczymy ile wytrzymam
ale chciałabym do tego 1. lutego

emberja jestem ciekawa jaką Ty masz tę suwnicę

jakbyś miała kiedyś zdjęcie to wrzuć,bo bardzo mnie to ciekawi dlaczego np taki ciężar tylko jest u Ciebie skoro silna babka jesteś

venka, postaram się ne kolejnym poniedziałkowym treningu zrobić zdjęcie tej suwnicy
przysiadu nie mam imponującego, ale i tak przy tych 50 kg w przysiadzie, myślę, że na suwnicy powinnać brać więcej niż 65-70 kg

***************************

dzisiaj już po treningu

TRENING
siłownia - dzień nr 2 (2 tydzień)

1a. Wyciskanie na plaskiej 6x 8/8/6/6/4/4 1min
dzisiaj: 8x20kg, 8x22,5kg, 6x25kg, 6x30kg, 2x32,5kg, 2x35kg
poprzednio: 8x17,5kg, 8x20kg, 6x22,5kg, 6x25kg, 4x27,5kg, 4x30kg, 2x32,5kg
zaczęłam od 20 kg i w każdej serii dokładałam po 2,5 kg
w piątej serii miałam 32,5 kg, zrobiłam tylko 2 razy, ale instruktor stwierdził, że spokojnie zrobiłabym 2 razy więcej, ale chyba już miałam wizję 35 kg i i trzymałam siły
i udało się! - wycisnęłam 2 razy 35 kg - rekord pobity
jestem bardzo zadowolona

1b. Wioslowanie sztanga 6x 8/8/6/6/4/4/ 1min
dzisiaj: 8x30kg, 8x35kg, 6x40kg, 6x45kg, 4x47,5kg, 3x50 kg
poprzednio: 8x20kg, 8x25kg, 6x30kg, 6x35kg, 4x40kg, 4x45 kg
tym razem 5 kg więcej niż na poprzednim treningu
ostatnia seria tylko 3 razy, ostatni raz wymęczony

2a Wyciskanie mlotkowe sztangielke 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x5kg, 8x6kg, 8x7kg, 6x8kg
poprzednio: 8x5kg, 8x5kg, 8x6kg, 8x6kg
jestem progres o 2 kg, ale ostatnia seria była ciężka

2b. Przyciaganie drazka dolnego do brzucha 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x9klocek, 8x10klocek, 8x11klocek, 6x12klocek
poprzednio: 8x8klocek, 8x9klocek, 8x10klocek, 6x11klocek
udało się zwiększyć obciążenie o 1 klocek

3a. Wyciskanie sztangi wasko skos 30` 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x20kg, 6x22,5kg, 4x25kg
poprzednio: 8x17,5kg, 6x20kg, 4x22,5kg
nadal mam problemy z tym ćwiczeniem
ciągle nie umiem sobie zdjąć sztangi ze stojaka jak sztanga ma więcej niż 20 kg
musi mi pomagać instruktor, jeśli jest w pobliżu to OK, ale nie lubię być zależna od kogoś
Iza, czy można to ćwiczenie zamienić na inne?

3b. Ugnanie mlotkowe 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x5kg, 8x5kg, 8x6kg
poprzednio: 8x5kg, 8x5kg, 6x5kg
wymęczyłam dzisiaj to uginanie
tym bardziej, że okazało się, że poprzednio coś pokręciłam i robiłam złe uginanie

generalnie jest bardzo zadowolona z treningu
czekałam na te 35 kg w wyciskaniu na płaskiej i w końcu się udało