Ember/Dziennik /koniec I. redukcji str.56/ II redukcja start str.87

ember jak ładnie Ci poszedł pierwszy treningja tez lubie wiecej wegli w diecie ,zle sie czuje po wiekszej ilości tłuszczu.Musisz spróbowac ,ale nic na siłe

kolejny dzień za mną

* DZIEŃ 2 * 05.01.2010 *

TRENING
siłownia - dzień nr 2 (1 tydzień)

po poniedziałkowym treningu miałam zmasakrowane nogi i ledwo chodziłam, więc super, że dzisiaj była góra

1a. Wyciskanie na plaskiej 6x 8/8/6/6/4/4 1min
dzisiaj: 8x17,5kg, 8x20kg, 6x22,5kg, 6x25kg, 4x27,5kg, 4x30kg, 2x32,5kg
jestem bardzo zadowolona
zrobiłam aż 7 serii, bo po przerwie celowałam w 30 kg jako max, a okazało się, że spokojnie wycisnęłam 4 razy i spróbowałam 32,5 kg na koniec, myślę, że mogłabym podnieść nawet 3 razy, ale nie miałam asysty dzisiaj, więc dałam sobie spokój i skończyłam na 2 razie

1b. Wioslowanie sztanga 6x 8/8/6/6/4/4/ 1min
dzisiaj: 8x20kg, 8x25kg, 6x30kg, 6x35kg, 4x40kg, 4x45 kg
ostatnia seria poszła w miarę dobrze, ale tutaj już niestety nie robiłam 7 serii, w przyszłym tygodniu ustawię ciężary inaczej i będę celować w 50 kg

2a Wyciskanie mlotkowe sztangielke 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x5kg, 8x5kg, 8x8kg, 8x6kg
jestem zadowolona, choć pod koniec w ostatniej serii już było ciężko

2b. Przyciaganie drazka dolnego do brzucha 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x8klocek, 8x9klocek, 8x10klocek, 6x11klocek
w ostatniej serii było mnie stać już tylko na 6 razy

3a. Wyciskanie sztangi wasko skos 30` 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x17,5kg, 6x20kg, 4x22,5kg
zupełnie mi nie idzie to wyciskanie
mam ławeczkę ustawioną pod kątem ok. 45-60 stopni i do tego jest mi strasznie niewygodnie zdejmować sztangę do wyciskania wąsko
przy normalnym wyciskaniu na skosie jest OK, ale jak trzymam ręce wąsko nie umiem zdjąć sztangi ze stojaka

3b. Ugnanie mlotkowe 4x6-8 1min
dzisiaj: 8x5kg, 8x5kg, 6x5kg
dwie pierwsze serie poszły dobrze, a w trzeciej po 6 razie, ręce mi po prostu odmówiły posłuszeństwa...


ogólnie było OK, jestem zadowolona z płaskiej, w przyszłym tygodniu zrobię pierwsze podejście do 35 kg


DIETA :
I posiłek: 2 jajka sadzone + płatki owsiane na mleku + jabłko + kawa z mlekiem
TRENING
II posiłek: whey + jabłko
III posiłek: soczewica + wieprzowina + oliwa z oliwek + pomidor + ogórek
IV posiłek: soczewica + tuńczyk + oliwa z oliwek + pomidor + ogórek
V posiłek: sałatka z tuńczykiem
VI posiłek: whey + kilka orzechów

Zmieniony przez - Ember w dniu 2010-01-06 12:44:55

Ember ja juz od jakiegos czasu zmienilam podejcie do ew. przytycia: nie ma sie co zamartwiac i rozmyslec o dodatkowych kg/cm, bo to tylko bardziej doluje, stresuje i powoduje objadanie slodyczami i takie bledne kolo.
trzeba sie wziac do roboty, kilka miesiecy i bedzie pieknie

trening znajomo wyglada

Aga, moje podejście też się zmieniło, teraz już wiem, że nic na siłe, bo jak za bardzo chcę, to nic nie wychodzi
poza tym jeszcze przez kilka dni (pewnie do końca przyszłego tygodnia) mam ciężki okres w pracy i treningi robię, ale bez interwałów i bez aerobów, bo nie mam już na nie czasu...
ale niedługo już powinno być lepiej

---------------------------------------------


* DZIEŃ 3 * 06.01.2010 *

TRENING
wytrzymałościowy (1 obwód)
ćwiczenia na brzuch


DIETA :
I posiłek: 2 jajka sadzone + płatki owsiane na mleku + jabłko + kawa z mlekiem
TRENING
II posiłek: whey + jabłko
III posiłek: soczewica + mintaj + oliwa z oliwek + pomidor + ogórek
IV posiłek: soczewica + mintaj + oliwa z oliwek + ogórek
V posiłek: ...

i dzień zakończyłam 2 szklankami normalnej coli i kilkoma czekoladowymi cukierkami
nie wiem, ale coś mnie napadło
trudno, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, dzisiaj walczę dalej

Iza, mam pytanie, czy na tym etapie, na jakim jestem, jest sens abym robiła oddzielnie ćwiczenia na brzuch?
może za jakieś 3-4 miesiące pojedziemy gdzieś na wakacje i chciałabym, żeby mój brzuch lepiej wyglądał, ale teraz jeszcze ciągle mam tą okropną oponkę i zastanawiam się czy warto się katować, czy jeszcze na tę chwilę zostawić brzuch wszystkim innym ćwiczeniom, które robię na siłowni?


zapomniałam dodać, że ta moją wytrzymałościówka to jakaś masakra była
z tymi zakwasami na udach prawie nic nie udało mi się zrobić tak na pełnej parze
teraz stwierdzam, że powinnam chyba lepiej zrobić zwykłe aeroby, więcej pożytku by z tego było

Zmieniony przez - Ember w dniu 2010-01-07 09:39:51

Ember jak masz czas to mozesz cwiczyc brzuch, to w niczym nie szkodzi, nie przeszkadza, a zawsze przydatne jest , ale jak jest to kwestia wyboru to lepiej zrobic aero, lub wytrzymalosciowke

Punkt dla Izy .

Iza, dziękuję
to w takim razie jeszcze przez najbliższe kilkanaście dni postawię na aeroby i wytrzymałościówkę, a jak skończy się ciężki okres w pracy, dołożę ćwiczenia na brzuch

Radziu, cześć

Cześć, cały czas zaglądam .

ember ja sobie dołączyłam troszke "brzuszków" do rozgrzewki

chyba mam jakiś cięższy okres w życiu, bo nie mogę sobie poradzić z dietą...
niby bardzo chcę, ale nie udaje mi się jej trzymać w 100%
dobrze, że ćwiczę, bo chociaż dzięki temu trzymam wagę
ale poza tym, to nie ma o czym pisać
muszę się wziąć w garść...