albo murzyńskiej dupy dostaniesz
albo murzyńskiej dupy dostaniesz
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
Giszman osobiście jak preferujesz? pewnie dosyć wąski rozstaw i splycana góra wlasnie? podkladki?
Dzisiaj mega zakwasy na dwójkach i pośladach .
*Dieta i suplementacja*
Dieta tip top. Żadnych odstępstw. Suplementacja również.
Rano:
- 2 kapsy omega3
- 3 kapsy cm3
Przedtreningowo:
- porcja Nitrobolon Energizer
Po rozpuszczeniu lekka pianka:
Zestaw potreningowy:
- kapsy cm3
- 70g Vitargo
- 30g Ultimate Protein
Przed snem:
- 40g NitroProGen
- 15g oleju z pestek wingogron
I do tego:
- 2 kapsy omega3
- 3 kapsy ZMA
*Trening*
Plecy + tył barków.
- podciąganie na drążku szeroko nachwytem: 4xMAX
- wiosłowanie pół-sztangą: 12x45kg, 10x50kg, 8x55kg
- ściąganie linki wyciągu dolnego szeroko nachwytem: 12x45kg, 10x50kg, 8x55kg
- martwy ciąg: 12x80kg, 10x90kg, 8x100kg, 6x115kg
- unoszenia sztangielek w opadzie: 2s 10x10kg, 10x12kg
- wspięcia na palcach ze sztangą: 20x65kg, 12x95kg, 6x130kg+6x80kg+6x45kg, 6x155kg+6x105kg+6x55kg
Wrażenia:
Ogólnie na treningu bardzo zwiększona potliwość i cały czas uczucie lekkie gorączki, nie wiem dlaczego, bo chory nie jestem.
Podciąganie dzisiaj kiepsko, ogólnie bez mocy i mniejsze ilości powtórzeń.
Wiosłowanie, bardzo czułem czworogłowy uda i prostowniki przez co nie mogłem w pełni skupić się na wiosłowaniu. Do ostatniej serii dorzuciłem 5kg i poprawiłem błędy w technice.
Ściąganie linki wyciągu dolnego, tym razem postarałem się mniej gibać. Za tydzień może dorzucę po 5kg.
Martwy ciąg, również doskwierały mi prostowniki, ale zagryzłem zęby i cisnąłem dalej. W ostatniej serii dorzuciłem 5kg i jedno powtórzenie więcej w stosunku do poprzedniego treningu z martwym ciągiem.
Unoszenie w opadzie, większe obciążenia niż tydzień temu. Widzę sam na filmie, że o wiele za szybko opuszczam, ale wynikało to z tego, że chciałem jak najszybciej skończyć, bo... oczywiście prostowniki...
Zastanawiam się nad zmianą w planie. Zamienić trening klatki z treningiem nóg. Wtedy miałbym jeden dzień dłużej na regenerację prostowników po martwym ciągu na prostych nogach i czworogłowych. Do tego miałbym jeden dzień więcej na regenerację tricepsa przed klatką, chociaż nie czuje takiej potrzeby. Co Ty na to Giszman, jakieś przeciwwskazania? Z mojej strony byłaby to olbrzymia ulga i mógłbym bardziej przycisnąć plecy.
Wiosłowanie 8x55kg:
Ściąganie linki 8x55kg:
Martwy ciąg 6x115kg:
Unoszenie sztangielek w opadzie 10x10kg:
Unoszenie sztangielek w opadzie 10x12kg:
Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2009-11-05 21:25:58
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
co to za Pani na drugim filmiku?
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
A unoszenie w opadzie?
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html
i zmień tą kolejność bo z obolałymi prostownikami źle się ćwiczy IMO...
Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2009-11-05 21:37:06
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Bzyku najważniejsze,żebyś słuchał swojego ciała.Jeśli czujesz,że nie możesz ćwiczyć pleców na 100% w dzień po treningu nóg to zmieniaj plan śmiało.Sam miałem identyczne problemy z prostownikami kiedy ćwiczyłem plecy w dzień po treningu nóg,więc wiem o czym mówisz.
Myślę,że ta zmiana nie wpłynie nie korzystnie na klatkę piersiową, w końcu klatka i plecy to anatagonistyczne mięśnie i wiele planów treningowych łączy te partie w trakcie jednego treningu.Poza tym,znów powiem z własnego doświadczenia że daje radę bo sam mam tak ułożony plan, tzn. w poniedziałek ćwiczę klatkę z tricepsem a we wtorek plecy i dwójki.
Co do ściągania linki wyciągu to właśnie o coś takiego mi chodziło, ładnie wypuszczasz barki/łopatki rozciągając tym samym bardzo mocno najszerszy, tak trzymaj.
MC wykonany podręcznikowo, z tym że nie bardzo widzę czy nie wykonujesz aby przeprostów??
Unoszenie w opadzie, tutaj należy się nagana!!Zapomniałeś o podstawowej zasadzie tego ćwiczenia, kciuki powinny być skierowane ku dołowi.Wygląda to tak jakbyś trzymał w ręku dzban z wodą i próbował z niego wylać wodę,przy takim ustawieniu dłoni maksymalnie izolujesz tylni akton.Poza tym unoszenia w opadzie powinny być wykonywane wolniej i dokładnie,wiadomo jak ciężko wyizolować tylnią cześć barku a dynamiczne ruchy jakie wykonujesz tylko to utrudniają.Jako trick,który sam wymyśliłem i sprawdza się od lat mogę polecić Ci,abyś po każdej skończonej serii dodatkowo wykonał kilka ruchów bez obciążenia z przytrzymaniem w górnej fazie spięciana 2/3 sek.Taki "myk" uczy do perfekcji izolacji i czucia tylnich aktonów podczas tego ćwiczenia, palenie jest niemożliwe.
Zmieniony przez - Giszman w dniu 2009-11-05 23:55:28
z tym, że w wersji w opadzie ma to imo i tak mniejsze znaczenie, ale zawsze
a ogolnie bardzo ładnie, jak zwykle:)