Wytapiamy smalec bez zbędnego pieprzenia%-) podsumowanie strona 46

Paweł, świetna robota z tymi filmikami. Poprawiłabym nieco technike,ale zdaje sobie sprawę,ze jadąc na duzych ciężarach technika zawsze traci i w pewnych okresach przygotowań jest to dopuszczalne. Jednak podczas redukcji , kiedy pracuje sie nad definicja, nie jedzie sie z max ciężarami i warto postawić na dobrą technikę ruchu. Poza tym....temat prowadzisz - wzorowo.

Gdybym miała wiecej wolnego czasu, sama poprowadziłabym podobny temat i mogłoby być ciekawie, bo robie teraz masę

Dorotko ty zawsze znajdziesz coś co mógłbym poprawic



co do reszty Właśnie wpiąłem sie w neta sąsiadowi, słaby sygnał i mogę gubić, ale zamknę na chwilkę temati posatam się wrzucic podsumowanie proszę o wyrozumiałoć, gdyż to mój "piperwszy raz" możliwe są różne niedociągnięcia i niedopracowania, w razie niejasności piszę, a wszystko, czego brakuje, dorzuce lub odpowiem wam

nadal nie wiem ile nie bd miał neta, do jutra lub do poniedziałku/wtorku

pierwszy raz, ale fajnie było, nie?

Złodziej

Na temat treningu wrażenia wrzucane były na bieżąco więc nie będe się jakoś nadzwyczajnie rozpisywał


dla porównania wrzucę pare "zestawień" zdjęciowych z przed/w trakcie/po recompo-redukcji, mam nadzieję, że choć większość z was domyśli się które zdjęcie pochodzi z jakiego okresu



ogólnie z wyników jestem jak najbardziej zadowolony

dieta utrzymywana na 80-90%, prawie zawsze, z rzadkimi cheat mealami, bez szaleństw itd


Trening wykonywany zawsze, prwaie zawsze zgodnie z założeniami(prócz 1 który został przeniesiony z powodu wyjazdu na wesele)


co do supli:



WP 81+ - smak truskawka i czekolada nie musze pisać chyba nic, gdyż wiele moich opinii o tym białku pojawia się na forum, ale..
dla mnie wypas, super smak, super rozpuszcalność, piana minimalna, opadająca w moment5/5

carbo - pite jedynie jako izotonik, cóż powiedzieć, w smaku w porządku, nawet lepiej, bardzo smaczne, orzeźwiające, zaspokajało pragnienie, rozpuszczalność 100%, nawet jesli było zbrylone(nie zamknąłem opakowania) 5/5

therm L-Ca - jako "podstawa testu wiem, ciekawie brzmi, ale rolę spełniła, samopoczucie fajne, pobudzenie niezłe, dużo większa potliwosc 5/5

HMB jeszcze zbyt krótki okres by ocenić działąnie, aczkowliek jestem zadowolony z ogólnych wyników, więc nie narzekam narazie bez oceny


BCAA Stack II - wiadoma sprawa, super antykatabolik i poprawiacz wydolności./regeneracji, jednak troszke duże tabletki ale wchodziły bezsproblemowo, kwestia przyzwyczajenia 4,5/5


glutamina jak to glutamina, przed chorobami uchroniła, wydolność podniosła 5/5

cissus tutaj ogromnie miłe zaskoczenie, pierwszy regerator stawów kóry pomógł, znikły problemy z łokciem, barkiem, kolanami i nadgarstkami 6/5!!!



fotki robione całkowicie na ziomno, dziś po szkole, brzuch troche gorzej, gdyż wypróżniony rano, później cały dzien jedzenia a i światlo nie te, ale cóż oceńcie sami



POJAZD RUSZA!!!!!


Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-10-29 17:48:24

Pavle Widać postęp, mięcho bardziej widocznie, szczególnie na brzuchu i plecach pozy bicepsy przodem mi brkauje zeby ocenic jak klata ale ogólnie wydaje się być ok. Dobrze że jesteś zadowolony z postępów bo to jest najważniejsze

A wymiary przed/po podasz :> Fajnie by było gdyby foty były większe i bardziej widoczne wszystko, bo widać że ładnie zleciało, ale nie tak jak bym tego chciał! Ważne, że jesteś zadowolony z efektów, a to najważniejsze i widać, że pięknie zeszło szczególnie z brzuszka


A i uda wyglądają na mniejsze widać, że fat ładnie tam zleciał

Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2009-10-29 18:03:05

barki plecy poszly.

fajnie jest

walcz dalej!

uda obwodowo nie są mniejsze, moze z 2cm, ale mięśnie dużo lepiej zarysowane, wrzucę te zdjęcia w normalnym rozmiarze(zdjęcia after), żeby było lepiej widoczne


wymiary przed po:

biceps 37-38
pas >90-83
udo szczerze nie wiem, tutaj wymiary mnie nie interesują

barków i klatki sam nie zmierzę, postaram się dorwać kogoś i dorzucić do 1 postu porównanie wszystkich wymiarów lub, jesli nie było ich na początku, wymiary obecne. śledźcie, a będzie


teraz tydzien bez treningów, albo nawet wiecej, wczoraj rozwaliłem sobie paskudnie opalec, ale juz nei chciałem ejchac zeby mi szyli na pogotowiu... wskazujący przy lewej ręce od wewnętrznej strony-troche bedzie się goić, ale cóż...) zluzuje troche miche i ruszamy niedługo z nowym blogiem i nową MASĄ

No przydalyby sie foty w tych samych pozach porownawcze