Problemem jest ze zaczal palic za soba mosty. Niemal odklal sie od MDS, GJF, HSS. Co dziwne, bo na kazdej z tych trzech metod udalo mi sie dokonac na ludziach cuda. GJF to absolutny kill. MDS to przelom, idealne cwiczenie nr 3 w kazdym programie. Kompromis sily i masy - ideal.
Trzeba poczekac, bo jak znam naukowcow, takich prawdziwych, to u nich takie gadanie jest normalne, jak tylko wymysla cos nowego to wszystko inne to dla nich przeszlosc, wtedy musi przyjsc dobry zarzadca i polaczyc wszystko w calosc bo "jasnie wizjoner" tego nie zrobi, co jest u nich psychologicznie naturalne.
Ale rownie dobrze moze okazac sie ze nie wyszlo...
Te IBB ktore widzialem do tej pory byly kozackie, ale korzystaly z pryncypjow mdsowych, neurologicznych i silowych. Co bedzie teraz, nie wiem...
WIEDZMA JEST MOJA %)
Znizka 30% na sprzet Kelton:
http://www.sfd.pl/Pozegnalna_Znizka_30%_na_sprzet_Kelton_od_Pumy.-t624346.html