* DZIEŃ 74 * 22.09.2009 *
----------
TRENING :
siłownia - dzień 2 (nowy plan - drugi tydzień)
1a. wyciskanie klatka 5x8/6/6/4/4 60sek
1b.
wioslowanie sztanga w opadzie tulowia 5x8/6/6/4/4 60sek
2a. wyciskanie sztangielek skos gora 4 x6-8 60sek
2b. przyciaganie lineki wyciagu dolnego do brzucha 4x6-8 60sek
3b. wyciskanie sztangi wasko 3x10-12 30sek
3b. uginanie sztagielek mlotkowe 3x 10-12 30ske
+ interwaly 7x30/30
10 min. rozgrzewka
na koniec interwały - rowerek - 7 x 30/30
rozgrzewka na początek
i znowu walka na maksa
ad. 1a - wyciskanie na płaskiej - progres 5 kg - początek to 10 razy rozgrzewka z 15 kg
tym razem zaczęłam od 22,5 kg i co seria dokładałam po 2,5 kg
w czwartej serii to już było 30 kg, czego wcześniej nie wyciskałam, ale udało mi się pełną serię 4 razy
więc nałożyłam kolejne 2,5 kg i dałam radę 3 razy, ostatnie powtórzenie z delikatną pomocą instruktora, ale w zasadzie to można to zaliczyć
szczerze, to nie wiem jak mi to się udało, bo planowałam tylko 30 kg, ale chyba pod wpływem chwili poszłam wyżej
jestem bardzo zadowolona
ad. 1b - wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia - progres 7,5 kg
zaczęłam od 35 kg i dodawałam w każdej serii po 2,5 kg więcej
planowałam progres 5 kg, bo czułam w ostatnim tygodniu, że mam zapas jeszcze
ostatnia seria była z 45 kg i zrobiłam pełną - 4 razy
więc zrobiłam jeszcze jedną bonusową z 47,5 kg - i dałam radę kolejne 4 razy
czyli powinnam w przyszłym tygodniu zaatakować 50 kg
ad. 2a - wyciskanie sztangielek skos góra - progres w powtórzeniach
pierwsze dwie pełne serie z 8,5 kg po 8 razy, trzecia seria już 10 kg i dałam radę 6 razy
czwarta seria zostałam z 10 kg i dałam radę tylko 4 razy (lewa reka mi się trzęsła)
tutaj będę miała problem dalej, bo kolejna sztangielka to 15 kg, a to za dużo dla mnie
chyba będę musiała sobie kupić takie obciążenia na rękę po 1 kg
ad. 2b - przyciągnie linki wyciągu dolnego do brzucha - progres 1 klocek
tym razem zaczęłam od 9 klocka i szłam o jeden klocek wyżej co seria
w ostatniej serii pełna ilośc powtórzeń 8 razy z 12 klockiem
tutaj mi zostały tylko 3 klocki wolne na maszynie
ad. 3a - wyciskanie sztangi wąsko - progres 2,5 kg
zaczęłam od 15 kg i zrobiłam pełne 12 razy
druga seria 2,5 kg i 11 razy z 17,5 kg
nałożyłam kolejne 2,5 kg i zrobiłam 6 razy z 20 kg, ale już bardzo ciężko mi szło
ad. 3b - uginanie sztangielek młotkowe - progres 1,5 kg
pierwsza seria - sztangielki 6 kg - 12 razy
druga seria - 8,5 kg, zrobiłam pełne 12 razy
trzecia seria - zaryzykowałam z 10 kg, ale już byłam bardzo zmęczona, udało mi się 7 razy, ale technika już nie do końca poprawna, pomogłam sobie plecami
potem poszłam na rowerek i zrobiłam interwały
tym razem 7 razy 30 sekund na prędkości ok. 35-40 km/h i 30 sekund na prędkości ok. 15-20 km/h
najwyższe tętno to
175
jak zeszłam to nogi jak z waty
podsumowując - jestem bardzo zadowolona
do teraz nie wierzę, że wycisnęłam 32,5 kg
wiosłowanie też dobrze
interwały na koniec mnie dobiły
DIETA :
trzymana - rozpiska później