Wytapiamy smalec bez zbędnego pieprzenia%-) podsumowanie strona 46

ano dosyć lubię, czasem trzeba przepalić przełyk





Zaległa wypiska z wczoraj

1 trening 10-tek

Przysiady 2x20x75kg
WL 1x8x67,5kg+1x10x67,5kg
wiosło 2x10x67,5kg
Żołnierz 2x10x30kg
Francuz 2x10x25kg
Uginanie 2x10x22,5kg + 1 seria młotków 10x7kg na dopompowanie(myślałem, że łapy pękną


po treningu strasznie złe samopoczucie(cały dzień ból głowy) więc brak czegokolwiek na tył barków, tylko lekko brzuch+2 serie na kaptury

VooDa jeszcze chyba nie pisałeś,a le cieszę się, ze CI pasuje Staram się troche urozmaicać, bo leż można samą kure+ryż, a na takim etapie na jakim ja jestem i bbiorąc pod uwage typowo amatorską, wręcz zabawę mogą pozwolić sobie na przyprawy i odrobinkę sosu/miodu

dobrze jest, jak lipa z poczuciem to nie ma co się przemęczać

nic na siłę

Nawet gdy lipa to hart trejnink ewry dej ma byc Ale jak juz czuje, ze organizm się buntuje to wole nie przecholowac


I tak mam taką intensywność, że po treningach przez 20min musze opanowywac mdłości

co do michy, oczywiście zgadzam się z Tobą

takiego sosu to bym nie umiał

szczyt moich zdolności to posypać przyprawą z grilla/ curry/ pieprzem


chart trejnink ewry dej swoją drogą, a poczucie swoją

racja, racja



A co do sosów to skończ dupczyć, czytaj przepisa, kuraka do michy i dajesz

pisząc że bym nie umiał
miałem bardziej na myśli "nie chce mi się nawet iść do sklepu po składniki"

tak myślałem ja po drodze ze szkoły do stonki wstepuje, albo daje znac komus z rodzicow, ze nie zasdzkodziłaby obecnosc tego i tego w domu

Ehhh, dziś lipa z żarciem, rano koktajl, zapomniałem wziąć czegokolwiek do szkoły, a śmieciami zapychac sie nie chciałem i wyszło 8-13:30 bez zarcia. Po powrocie jajecznica z 4 jajek na boczku i cebulce z chlebem wieloziarnistym. Teraz cos ogarne, potem tabsy przedtreningowe i 2 trening 10-tek, cos czuje ze z WL juz bedzie powaznie ciężko, siła w NL spadła konkretnie

nie wygrałem konkursu

ban %)